Które stare komiksy chętnie ujrzelibyście w sklepach?

[turucorp]

"Mars" - świetne rysunki, fabuła też nie najgorzej. Co ciekawe "1977" to miał być pierwszy album, na ostatniej stronie była zapowiedź kolejnego albumu (tytuł chyba "Aleja szaleńców"???)

Ogaza zrobil dwa albumy, jednak wymagania finansowe jakie postawil potencjalnym wydawcom byly (i chyba nadal sa) zaporowe.

[79ers]

Nie widzę właściwszego tematu na mój pierwszy wpis.Jak większość osób zaczynajacych przygodę z komiksem w czasach PRL-u do dyspozycji miałem prawie wyłącznie polskie komiksy. Był to zarazem ciekawy czas(wysoki nakłady, słabej jakości papier rekompensowany względnie przystępnymi cenami) i ogólna mizeria jeżeli chodzi o wybór tytułów i ich różnorodność tematyczną. Nieco później przyszedł TM-Semic, który wbrew licznym opiniom tani nie był i w mojej prywatnej opini zepsuł rynek.Był jednak tym powiewem świeżości i odmianą na którą czekałem. Może właśnie z tego powodu obecnie najbardziej cenię sobie polskie tytuły z tamtego okresu, w drugiej kolejności europejczyków, a dopiero na końcu Marvela i DC.


Wbrew pozorom po latach sytuacja jest takim Mrocznym Odbiciem przeszłości  ??: ??: Nakłady są nieporównywalnie niższe, ceny często wręcz abstrakcyjne, chociaż niestety uzasadnione warunkami rynkowymi, papier czesto wręcz idealny, a sam komiks niepotrzebnie staje się towarem ekskluzywnym. Do tego klęska urodzaju AD2016. Kiedy wspomnę czasy "niech ktokolwiek  opublikuje cokolwiek nowego" odpuszczam i wiodę smutny aczkolwiek ciekawy żywot komiksiarza.

Wracając do tematu,teraz krótko i to co przychodzi pierwsze na myśl.

• Zagłada Atlantydy - najważnijszy komiks w moim skromnym komiksowym świecie, jeden z pierwszych na własność i ulubiony Z.Kasprzak.

• Doman - w jednym tomiku, albo w zeszytach. Rogi Odyna, W cieniu Światowida czy Krzyk Orła czytałem tyle razy,że nie do ogarnięcia.

• Wyprawa na Ziemię - rysowana przez J.Skrzydlewskiego, jeden z ulubionych polskich tytułów humorystycznych.

• Dwaj z Galaktyki Gryfa - taki komiks, nie komiks ale lektura sentymentalna.

• Tajemnica złotej maczety - fajna miniseria, którą czytałem z większym entuzjazmem niż Żbiki i Klossy.
  

Tyle na gorąco.

Ps. Chwała Ongrysowi za ich dobrą robotę na polskim podwórku w trosce o przeszłość. Dziękuję serdecznie szczególnie za Filutka. Chwała Egmontowi za starania na przyszłość i wszystkim, którzy chcą wydawać "naszych".Bycmoże kiedyś równie chętnie sięgnę po współczesnych (np.S.Skrobol od WK), tak jak dzisiaj po klasyków.

[Klint]

W tym przypadku głównie siłą sentymentu:
LEGENDY WYSPY LABIRYNTU
SĄD PARYSA
PRZYJACIELE RODA TAYLORA
WIELCY ODKRYWCY
DOMAN

[xetras]

Np.
"Fantomas" elegant menace
"Barbarella"
"Avengers" - czyli Rewolwer i melonik
(byle po polsku)
Wszystko z filmów znane.
Ale wcześniej byli graficy a najwcześniej scenarzyści.

[absolutnie]

Np.
"Fantomas" elegant menace
"Barbarella"
"Avengers" - czyli Rewolwer i melonik
(byle po polsku)
Wszystko z filmów znane.
Ale wcześniej byli graficy a najwcześniej scenarzyści.

To jest dział "Komiksy polskie" i pytanie dotyczyło - jak łatwo się domyslić - starych polskich komiksów.

[graves]

Zgadza sie piszemy tutaj tylko i wyłącznie o starych polskich komiksach.

[mkolek81]

mnie zastanawia czy Ongrys sięgnie jeszcze po komiksy Jacka Skrzydlewskiego a dokladnie po Kosmicznego Detektywa. Dobrze wspominam ten album i fajnie jakby wyszedł w takim samym formacie jak Planeta robotów.

[greg0]

mnie zastanawia czy Ongrys sięgnie jeszcze po komiksy Jacka Skrzydlewskiego a dokladnie po Kosmicznego Detektywa. Dobrze wspominam ten album i fajnie jakby wyszedł w takim samym formacie jak Planeta robotów.

+ "Wyprawa na Ziemię" + " Nowe przygody mistrza Twardowskiego" - wszystko w jednym tomie .
Mam wszystkie albumy Skrzydlewskiego wydane przez KAW ale wolałbym nowe eleganckie wznowienie Ongrysa.

[mkolek81]

I jak zwykle wystarczy zapytać na FB:

Czy są plany do wznowienia/wydania kolejnych komiksów Jacka Skrzydlewskiego czyli Kosmicznego Detektywa, Wyprawa na Ziemię oraz Nowych przygód mistrza Twardowskiego?

Odpowiedź Ongrysa:

Są takie plany,ale niestety Żbik na razie zatkał Ongrysowe moce przerobowe jeśli chodzi o komiks polski. W kolejce od dawna czekają już antologia komiksów Szarloty Pawel i albumy Tadeusza Baranowskiego. Jak się z tym uporamy - może uda się zabrać za "Kosmicznego Detektywa". Z "Wyprawą..." i "Twardowskim" może być problem, bo z tego co wiem nie zachowały się oryginały...

[greg0]

I jak zwykle wystarczy zapytać na FB:Odpowiedź Ongrysa:

Dzięki za info.
Nie pozostaje nic innego jak....czekać.

[xetras]

Zgadza sie piszemy tutaj tylko i wyłącznie o starych polskich komiksach.

7 opowieści Wróblewskiego - "Diamentowa rzeka"

Badziewnie wydane w stanie wojennym jako odpady po nie istniejącym z obiektywnych* przyczyn Relaxie
Wydawca tak rozpowszechnił ludziom zamówione kilka lat wcześniej (do planowanego periodyku) materiały.

*nie mieścił się w socjalistycznych planach wydawniczych, a nawet w planie 5-letnim

[LordDisneyland]

Od dawna marzę o wznowieniu tego tomu  Dobrze pamiętam, że dzielni poszukiwacze testowali diament tnąc butelkę po napoju wyskokowym? 

[Kokosz]

7 opowieści Wróblewskiego - "Diamentowa rzeka"

Według mnie w tej to antologii (W opowieści "Było to na Podhalu") jest najbardziej chamska i ordynarna propaganda PRLowska jaka pojawiła się w polskim komiksie ever. Do dziś żal mi jasnowłosej, uśmiechniętej małej Krysi.

[LordDisneyland]

Według mnie w tej to antologii (W opowieści "Było to na Podhalu") jest najbardziej chamska i ordynarna propaganda PRLowska jaka pojawiła się w polskim komiksie ever. Do dziś żal mi jasnowłosej, uśmiechniętej małej Krysi.

Moja żona do dziś uważa, że to najstraszniejszy komiks, jaki czytała w życiu...
Co do propagandy, to racja- nawet "Piorun więcej nie uderzy" wysiada.

[absolutnie]

*nie mieścił się w socjalistycznych planach wydawniczych, a nawet w planie 5-letnim

Brzmi ciekawie. Mógłbyś coś więcej napisać?