Autor Wątek: Co jest fantastyką, a co nie jest?  (Przeczytany 10532 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline samowiła

Co jest fantastyką, a co nie jest?
« Odpowiedź #30 dnia: Styczeń 26, 2005, 08:43:49 am »
Cytat: "jimmy"
Albo jedna z najwspanialszych ksiazek jakie kiedykolwiek mialem przyjmnosc czytac, "Kwiaty dla Algernona"?


To pozycja fantastyczna jak najbardziej i to w dodatku jedna z najlepszych! Przecież opisana terapia nie jest możliwa w rzeczywistości, a taki element już determinuje "fantastyczność"!
Człowiek jest tylko nieważnym momentem w życiu przedmiotów

Offline Formaldehyd

Co jest fantastyką, a co nie jest?
« Odpowiedź #31 dnia: Styczeń 26, 2005, 08:48:53 am »
Cytat: "samowiła"
Cytat: "jimmy"
Albo jedna z najwspanialszych ksiazek jakie kiedykolwiek mialem przyjmnosc czytac, "Kwiaty dla Algernona"?


To pozycja fantastyczna jak najbardziej i to w dodatku jedna z najlepszych! Przecież opisana terapia nie jest możliwa w rzeczywistości, a taki element już determinuje "fantastyczność"!


Tak ale stosując takie/podobne kryterium pod fantastykę mozna podpiąc doslownie wszystko. Ksiazki Agathy Christie tez bo czyz moga istniec w realnym swiecie takie zbiegi okolicznosci jak u niej? Toz to czysta fantastyka! Wietrze tu syndrom p. Macieja "Mikrokosmos to fantastyka" Parowskiego...
 am the son of a bitch and Edgar Allan Poe.

Offline Szatanista

Co jest fantastyką, a co nie jest?
« Odpowiedź #32 dnia: Marzec 21, 2005, 05:43:49 am »
wg mnie każda historia która jest w jakikolwiek sposób zmieniona lub sie niezdarzyła jest fantastyką. przecież każda książka została w jakiś sposób wymyślona(niemówie to o podręcznikach ani o książkach historycznych). Każda książka powstała z fantazji autora chociażby o lepszym świecie.
ttp://struggletown.deviantart.com
http://myspace.com/strangecolours

Offline Jimmy

Co jest fantastyką, a co nie jest?
« Odpowiedź #33 dnia: Marzec 21, 2005, 07:22:52 am »
Cała beletrystyka to fantastyka? :shock:
No bez przesadyzmu... :?

Last Viking

  • Gość
Co jest fantastyką, a co nie jest?
« Odpowiedź #34 dnia: Marzec 21, 2005, 08:47:59 am »
Cytat: "Szatanista"
wg mnie każda historia która jest w jakikolwiek sposób zmieniona lub sie niezdarzyła jest fantastyką. przecież każda książka została w jakiś sposób wymyślona(niemówie to o podręcznikach ani o książkach historycznych). Każda książka powstała z fantazji autora chociażby o lepszym świecie.


Według takiego podejcia to wszystko jest fantastyką.

Nawet książki historyczne są fantastyką (może właśne one najbardziej ;)) ponieważ to zwyciężcy piszą historię i przedstawiają w niej swoje zbrodnie jako wielkie zwycięstwa (vide Aleksander Macedoński, Juliusz Cezar)

IMO książkę można zaliczyć do fantastyki, kiedy pierwiastki fantastyczne w niej zawarte mają istotny wpływ na fabułe, kreują opisany świat, determinują poczynania bohaterów.  :roll:

Offline Jimmy

Co jest fantastyką, a co nie jest?
« Odpowiedź #35 dnia: Marzec 21, 2005, 11:26:53 am »
Cytat: "Last Viking"
IMO książkę można zaliczyć do fantastyki, kiedy pierwiastki fantastyczne w niej zawarte mają istotny wpływ na fabułe, kreują opisany świat, determinują poczynania bohaterów.  :roll:

No właśnie jak to wykazał w felietonie w pierwszym numerze "Czasu Fantastyki" Dukaj bodaj, brzytwy Lema nie da się/powinno stosować zawsze i wszędzie i obcinać wszystko co nie determinuje fabuły... bo ważne jest taki a nie inny klimat, obserwacje zachowań ludzkich, które mają taki a nie inny wydźwięk tylko w świecie fantastycznym itp. itd. Ale dokładnie nie pamiętam - odsyłam do tegoż artykułu ;)

Offline Maladie

Co jest fantastyką, a co nie jest?
« Odpowiedź #36 dnia: Marzec 23, 2005, 09:28:11 am »
A ja Was odsyłam do Sapkowskiego "Rękopis znaleziony w smoczej jaskini". Tam jest cały dział na ten temat. Zatytułowany zresztą: Fantastyka. Czym jest a czym nie jest?"

I rozlało się wokół nich kipiące morze Chaosu, krew i kamień płynęły, zlewając się i przybierając nowe, niespotykane formy lecz oni stali nieugięci niczym skała i zmusili je by się cofnęło!

Offline papiesz

Co jest fantastyką, a co nie jest?
« Odpowiedź #37 dnia: Marzec 25, 2005, 12:48:41 am »
Ciężko jest odpowiedzieć co jest, a co nie jest fantastyką, jakie jest rozróżnienie między fantasy a baśnią itp. Inne definicje podaje Lem, inne Tolkien, inne Caillois, Zgorzelski i pozostali badacze. Z tym, że tyczy się to raczej kwestii teoretycznoliterackich, a te często żyją w oderwaniu od dzieła i czytelnika  ;)
nothing positive only negative

Offline Maladie

Co jest fantastyką, a co nie jest?
« Odpowiedź #38 dnia: Kwiecień 18, 2005, 08:11:10 am »
Powiem Wam co jest na pewno fantasyką.
Ja jestem Fantastyką!!!  :D

I rozlało się wokół nich kipiące morze Chaosu, krew i kamień płynęły, zlewając się i przybierając nowe, niespotykane formy lecz oni stali nieugięci niczym skała i zmusili je by się cofnęło!

Offline Galvar

Co jest fantastyką, a co nie jest?
« Odpowiedź #39 dnia: Kwiecień 18, 2005, 10:39:57 am »
Cytat: "Maladie"
A ja Was odsyłam do Sapkowskiego "Rękopis znaleziony w smoczej jaskini". Tam jest cały dział na ten temat. Zatytułowany zresztą: Fantastyka. Czym jest a czym nie jest?"
Trzeba jednak brać poprawkę czytując to dzieło, gdyż Sapkowski nie jest w nim nieomylny. Przeglądałem je tylko co prawda, ale pamiętam, że np. opisując elfy określił ich maksymalny wiek na 1000 lat. A co z tymi nieśmiertelnymi? Chyba, że AS wypowiadał się głównie odnośnie swojej twórczości, ale skala problematyki tego leksykonu bardzo temu przeczy.

Wg mnie fantastyką są powieści, opowiadania itp., które toczą się w światach innych od naszych, autorskich, oryginalnych, rządzących się innymi prawami (np. magią) lub odpowiadających naszej rzeczywistości, ale na tyle zmienionych, że uznawanych za mało realne (s-f). Powieści, które ocierają się o fantastykę są po prostu utworami zawierającymi elementy fantastyczne. Myślę, że problem tkwi w wyznaczeniu granicy ich intensywności, częstotliwości występowania, od której daną pozycję można uznać za fantastyczną. Pamiętajmy, że nawet w obecnej rzeczywistości zdarzają się rzeczy, o których nie śniło sie filozofom!  ;) Tylko dlaczego większa ich część zdarza się w Polsce? :p  ;)
Galvar, mag z charakterem. ;-)

Republika Fantastyki i Rzeczywistości Zajrzyj!

JPII [`]...

Offline Solitaire

Co jest fantastyką, a co nie jest?
« Odpowiedź #40 dnia: Kwiecień 18, 2005, 01:58:36 pm »
Cytat: "Galvar"
Przeglądałem je tylko co prawda, ale pamiętam, że np. opisując elfy określił ich maksymalny wiek na 1000 lat. A co z tymi nieśmiertelnymi?

Te też nie istnieją.:cry::lol:  
Cytuj
Wg mnie fantastyką są powieści, opowiadania itp., które toczą się w światach innych od naszych, autorskich, oryginalnych, rządzących się innymi prawami (np. magią) lub odpowiadających naszej rzeczywistości, ale na tyle zmienionych, że uznawanych za mało realne (s-f). Powieści, które ocierają się o fantastykę są po prostu utworami zawierającymi elementy fantastyczne. Myślę, że problem tkwi w wyznaczeniu granicy ich intensywności, częstotliwości występowania, od której daną pozycję można uznać za fantastyczną.

No właśnie.
Dlatego nie ma absolutnie żadnej potrzeby przeprowadzania wyraźnej niczym mur ghetta granicy.
Posunę się nawet dalej. Im łatwiej jednoznacznie zaszufladkować pozycję pod hasłem "fantastyka", tym gorzej dla niej. Zazwyczaj.
Już się gwiezdne poniszczyły zamiecie,
Cień się chwieje poróżniony z mogiłą,
Coś innego stać się pragnie na świecie,
Coś innego, niż to wszystko, co było.