Autor Wątek: Muzyka z lat 50tych i 60tych  (Przeczytany 40544 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline krzys831

Muzyka z lat 50tych i 60tych
« dnia: Wrzesień 13, 2007, 12:11:23 pm »
Niezapomnianego klimatu i nastroju tamtych lat nie sposób odtworzyc dzisiaj. Twórcy i przeboje tamtego okresu na stałe weszły do kanonu muzyki światowej. To chyba właśnie wtedy powstała tak naprawdę muzyka pop, nastawiona na masowego odbiorcę, przeznaczona do słuchania i tańczenia na niezliczonych zabawach,prywatkach i potańcówkach. Któż nie słyszał o takich wykonawcach jak Elvis, The Beatles, Paul Anka czy Neil Sedaka ? I czy jest ktoś kto ani razu nie słyszał takich hitów jak Love Me Tender, Yesterday, Diana, Speedy Gonzalez czy Oh Preaty Woman ? Siłą muzyki z tamtych lat jest niewątpliwie jej autentycznośc. Piosenki, śpiewane przez nastoletnich wykonawców, opowiadały o wkraczaniu w dorosłośc, pierwszych fascynacjach, zauroczeniach czy miłościach młodych ludzi na progu dorosłego życia. Chociaż teksty czasem trącają banałem, nie sopsób przejśc obojętnie od niezapomnianych melodii, dzięki którym skojarzyła się niejedna para, przeżywając swój byc może pierwszy pocałunek. Rozpowszechniona przez coraz szerzej dostępny sprrzęt grający muzyka tamtego okresu, po dziś dzień ma wielu wiernych miłosników, którym nawet po upływie wielu lat potrafi wycisnąc łezkę z oka i przywołac wspomnienia szalonych, szczeniackich czasów. Muzyka przełmawywała stereotypy, polityczne, kulturowe i obyczajowe bariery, takie jak np. Żelazna Kurtyna, dając początek nowej generacji i nowym czasom.
ześc Cześc Jestem z CBŚ !

Offline źąąąąą

Muzyka z lat 50tych i 60tych
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 13, 2007, 12:17:13 pm »
cześć krzyś!!!!!!!!!!1111111111111111!!1!1

Offline krzys831

Muzyka z lat 50tych i 60tych
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 13, 2007, 12:33:58 pm »
Witam Cię serdecznie kimkolwiek jesteś. Mam nadzieję, że podobał Ci się mój post. Podziel się własnymi odczuciami i wrażeniami w tym temacie.
Wracając do muzyki, chyba na twarzy każdego rubaszny usmieszek wywoła myśl o tym, jak to Królowa Brytyjska Elżbieta II piszczała po kryjomu do muzyki Beatlesów, choc tysiące młodych Brytyjek mogło to robic zupełnie jawnie i bez skępowania. Królowej wszak nie przystoi zachowywac się jak pospolity gmin. Beatlesi stali się tymczasem najlepszym brytyjskim towarem eksportowym lat 60tych.
ześc Cześc Jestem z CBŚ !

Offline Dr.Crane

Muzyka z lat 50tych i 60tych
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 13, 2007, 01:17:31 pm »
Ochhhhhhhh, wreszcie ktoś zwrócił uwagę na Rock n Rolla... juz to gdzies pisałem, ale RnR wraca do łask. Czesc ludzi ma dość kolorowych opakowań z Mtv, zreszta na wszelkiej masci dyskotekach, czy weselach zaobserwowalem spore ożywienie przy Chubby Checkerze czy Billu Haleyu.... 8)

Napisz Krzysztof co konkretnie lubisz

a tu jest link dla rozgrzania atmosfery, dziewczyny uprasza sie o nie mdlenie

http://pl.youtube.com/watch?v=VL9xOLpwI0I
ever see the sky, never touch the sun, nothing more left but run run run...

Offline krzys831

Muzyka z lat 50tych i 60tych
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 13, 2007, 01:40:27 pm »
Najbardziej lubię chyba tysiące rozentuzjazmowanych nastolatek i ich wirujące wkoło sukienki w kolorowe grochy. Muzyka naprawdę potrafi urzekac, trzeba tylko otworzyc się na wszystko to, co jest w niej niezwykłe. Beatlesi z Help, Richie Valens z La Bambą czy Scott McKenzie z San Francisco zawsze potrafią wprawic mnie w dobre samopoczucie. Niezapominajmy tez o naszych rodzimych rockandrollowcach, którzy z kolei ubarwili sięrmieżną rzeczywistośc PRLu tamtych lat. Czerwone gitary to swojscy chłopcy z Liverpoolu, a zespół Breakout świętej pamięci Tadeusza Nalepy w niczym nie ustępuje wielkim The Doors z Jimem Morrisonem w składzie. Dziś nie komponuje się już takich piosenek, które całkowicie potrafiłyby zawładnąc wyobraźnią słuchacza. Wspólczesnych idoli popkultury można kupic w sklepie spożywczym (Mandaryna) lub elektrycznym (DiODA). Tęsknie powtarzam za Villonem ''Gdzież są niegdysiejsze śniegi ? " Ech...
ześc Cześc Jestem z CBŚ !

Offline latajacy_pies

Muzyka z lat 50tych i 60tych
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 13, 2007, 02:00:52 pm »
Cytat: "krzys831"
Czerwone gitary to swojscy chłopcy z Liverpoolu, a zespół Breakout świętej pamięci Tadeusza Nalepy w niczym nie ustępuje wielkim The Doors z Jimem Morrisonem w składzie.


Bredzisz chłopcze...Czerwone gitary nigdny muzycznie nie osiągneły  takiego poziomu jak The Beatles na wszystkich płytach od revolver w zwyż...A breckout to dobry zespół ale prędzej gdzieś we wczesnym hardrocku czy brytyjskich zespołach około blusowych jak yarbirds szukał bym ich zachodniego odpowiednika niż w  The Doors...Notabene całą blusową płyte The Doors nagrało tylko jedną czyli LA Woman.

Czasem Trza ruszyć mózgownicą panie cortazar...

Cytat: "krzys831"
Dziś nie komponuje się już takich piosenek, które całkowicie potrafiłyby zawładnąc wyobraźnią słuchacza.


A devendra Bernhart? Antony Hagarty? Neutral Milk Hotel? i milion innych dobrych kapel O_o...
img]http://www.bethinking.org/Media/Image/LegoSuicide.jpg[/img]

Offline Dr.Crane

Muzyka z lat 50tych i 60tych
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 13, 2007, 02:02:42 pm »
ja lubie "White Rabbit " zespolu Jefferson Airplane, ich wokalistka (bodajze Cassady) hipnotyzuje mnie zupelnie

zreszta sami sprawdzcie

http://pl.youtube.com/watch?v=AVER6hyoyJo
ever see the sky, never touch the sun, nothing more left but run run run...

Offline latajacy_pies

Muzyka z lat 50tych i 60tych
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 13, 2007, 02:10:07 pm »
JA to przeca klasyka...

Ja zaproponóje cdoś mniej znanego Nick Drake-Pink Moon:http://www.youtube.com/watch?v=hE0ODrmaiFE
img]http://www.bethinking.org/Media/Image/LegoSuicide.jpg[/img]

Offline krzys831

Muzyka z lat 50tych i 60tych
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 13, 2007, 02:25:47 pm »
Gratuluję przenikliwości w rozpoznaniu avatara. Nie wszystkim udała się ta sztuka. Nie zapominaj jednak, że rozmawiamy nie o współczesności a o czasach odległych niemal o pół wieku. Wtedy kupienie jakiejkolwiek płyty graniczyło wręcz z cudem, zamiast czekolady był wyrób czekoladopodobny, a coca colę zastępowala polo cocta. Papier toaletowy stanowił ekskluzywne dobro dostępne dla elit, a po wszystko ustawiały się tasiemcowe kolejki. Polska muzyka tamtych lat może i była namiastką tego, co grano w klubach Londynu, Paryża czy Nowego Jorku, ale nie możesz zaprzeczyc faktowi, że to do piosenek Czerwonych Gitar tańczyły i tańczą nadal całe pokolenia naszych rodaków. W naszym kraju Beatlesi nigdy nie byli gwiazdą numer jeden. Nie wazne że za Odrą czy Bugiem mało kto w ogole wie o ich istnieniu. U nas stanowią legendę i kanon klasyki nie mniejszy niż Beatlesi w Anglii czy the Doors w USA.
ześc Cześc Jestem z CBŚ !

Offline Dr.Crane

Muzyka z lat 50tych i 60tych
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 13, 2007, 02:27:50 pm »
Musze przyznac ze nie znalem tego Pana, ale nawet stare psy ucza sie nowych sztuczek

Zrewanzuję sie kolejną psychodelą, znanym utworem z pod marki zespolu Velvet Underground

Ochhhh po prostu idealnie pasowal do filmu The Doors


ever see the sky, never touch the sun, nothing more left but run run run...

Offline latajacy_pies

Muzyka z lat 50tych i 60tych
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 13, 2007, 02:31:19 pm »
Cytat: "krzys831"
Gratuluję przenikliwości w rozpoznaniu avatara. Nie wszystkim udała się ta sztuka. Nie zapominaj jednak, że rozmawiamy nie o współczesności a o czasach odległych niemal o pół wieku. Wtedy kupienie jakiejkolwiek płyty graniczyło wręcz z cudem, zamiast czekolady był wyrób czekoladopodobny, a coca colę zastępowala polo cocta. Papier toaletowy stanowił ekskluzywne dobro dostępne dla elit, a po wszystko ustawiały się tasiemcowe kolejki. Polska muzyka tamtych lat może i była namiastką tego, co grano w klubach Londynu, Paryża czy Nowego Jorku, ale nie możesz zaprzeczyc faktowi, że to do piosenek Czerwonych Gitar tańczyły i tańczą nadal całe pokolenia naszych rodaków. W naszym kraju Beatlesi nigdy nie byli gwiazdą numer jeden. Nie wazne że za Odrą czy Bugiem mało kto w ogole wie o ich istnieniu. U nas stanowią legendę i kanon klasyki nie mniejszy niż Beatlesi w Anglii czy the Doors w USA.



Co ty znowu gadasz?

Co ma papier toaletowy i ocet wspulnego z warstwą muzyczną?To że u nas nie było srajtaśmy czyni z brekautów the doors?
img]http://www.bethinking.org/Media/Image/LegoSuicide.jpg[/img]

Offline latajacy_pies

Muzyka z lat 50tych i 60tych
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 13, 2007, 02:32:34 pm »
Cytat: "Dr.Crane"
Musze przyznac ze nie znalem tego Pana, ale nawet stare psy ucza sie nowych sztuczek

Zrewanzuję sie kolejną psychodelą, znanym utworem z pod marki zespolu Velvet Underground

Ochhhh po prostu idealnie pasowal do filmu The Doors





a co ja mam w avatarze?: P co to jest ??Ukryta kamera czy co??
heh ide stąd...

edit:ale głupi ci rzymianie...
img]http://www.bethinking.org/Media/Image/LegoSuicide.jpg[/img]

Offline krzys831

Muzyka z lat 50tych i 60tych
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 13, 2007, 02:44:04 pm »
Muzyka zawsze stanowi odzwierciedlenie czasów w jakich powstała i ludzi, którzy ją stworzyli. Jeśli nie zdajesz sobie z tego sprawy, oznacza to, że masz wypaczone spojrzenie na rzeczywistośc, która Cię otacza. To, że w Polsce panował system totalitarny, ma niebagatelne znaczenie jeśli mamy zamiar scharakteryzowac charakter muzyki z tamtych lat. Kiedy w USA czy Anglii na ulicach sprzedawano narkotyki, u nas nie łatwo było kupic nawet oranżadę. Tymczasem w stacjach radiowych po obu stronach Atlantyku niezmiennie królował rock and roll. A z avatarem to miał byc komplement... Jeśli się nie poznałeś to bardzo mi przykro, ale to wyłącznie Twoja strata.
ześc Cześc Jestem z CBŚ !

Offline Dr.Crane

Muzyka z lat 50tych i 60tych
« Odpowiedź #13 dnia: Wrzesień 13, 2007, 02:44:33 pm »
Cytuj
a co ja mam w avatarze?: P co to jest ??Ukryta kamera czy co??
heh ide stąd...

edit:ale głupi ci rzymianie...


Noi co ze masz w avatarze Velvetow? Czyni to Cie ich wielkim fanem?
Ten rewanż to myslisz taki przypadkowy był ?


A idz i nie zasmiecaj tego tematu gadkami o srajtasmie

acha i jeszcze jedno

i nie zasmiecaj go swoimi bledami ortograficznymi
 to nie miejsce zeby sie uczyc ortografii

Cytuj
Co ma papier toaletowy i ocet wspulnego z warstwą muzyczną?
ever see the sky, never touch the sun, nothing more left but run run run...

Offline latajacy_pies

Muzyka z lat 50tych i 60tych
« Odpowiedź #14 dnia: Wrzesień 13, 2007, 03:00:00 pm »
Cytat: "Dr.Crane"
Cytuj
a co ja mam w avatarze?: P co to jest ??Ukryta kamera czy co??
heh ide stąd...

edit:ale głupi ci rzymianie...


Noi co ze masz w avatarze Velvetow? Czyni to Cie ich wielkim fanem?
Ten rewanż to myslisz taki przypadkowy był ?


A idz i nie zasmiecaj tego tematu gadkami o srajtasmie

acha i jeszcze jedno


mi
 to nie miejsce zeby sie uczyc ortografii

Cytuj
Co ma papier toaletowy i ocet wspulnego z warstwą muzyczną?


Gadki o srajtaśmie to odstawia pan krzyś...To nie jest Forum ortografia tylko forum muzyczne...
img]http://www.bethinking.org/Media/Image/LegoSuicide.jpg[/img]

 

anything