Autor Wątek: Zombiaki  (Przeczytany 3079 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Solitaire

Zombiaki
« dnia: Czerwiec 07, 2003, 12:07:40 am »
Graliście już?
Jak wam się podobało?
IMHO całkiem przyjemne, ale szybko zatraca swoja żywotność.
Już się gwiezdne poniszczyły zamiecie,
Cień się chwieje poróżniony z mogiłą,
Coś innego stać się pragnie na świecie,
Coś innego, niż to wszystko, co było.

Offline surmik

Zombiaki
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 07, 2003, 07:58:12 am »
Tak to juz bywa z prostymi nie-kolekcjonerskimi karciankami.
Pozdrowienia,
Marek

Offline Stormcrow

Zombiaki
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 07, 2003, 01:56:26 pm »
Jest spoko. Wadą jest brak opisów z działaniem dnej karty

Offline Petrov

Zombiaki
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 12, 2003, 12:40:21 pm »
Zombiaki są fajne, ale niestety trochę niedopracowane:
- plansza mogłaby jednak być,
- jak zobaczyłem karty po raz pierwszy, to się zawiodłem - są po prostu brzydkie  :( , zarówno rysunki jak i sam design. Jednak później się przyzwyczaiłem i stwierdziłem, że ta brzydota doskonale wpisuje się w konwencję, ale fajniej by było gdyby za rysunki odpowiadał rysownik machiny,
- brak opisu działania na kartach (dlaczego?!!!!),
- małe zróżnicowanie kart ludzi (za dużo zwykłych strzałów o sile 1),
- grałem w Zombiaki już dziesiątki razy i już na początku zauważyłem, że prawie nie mają szans, chyba że gracz kierujący ludźmi będzie używał muru (ale nie na 2 przecznicy). Co do muru, to karta ta najczęściej pomaga zombiakom, a nie ludziom, chroniąc te pierwsze przed strzałami,
- ludzie nie muszą grać taktycznie, oszczędzając lepsze karty na czarną godzinę,
- grający zombiakami, nawet jeśli używa 1 karty na turę (by oddalić moment wyciągnięcia świtu) ma nikłe szanse na wdarcie się na barykadę,
- psy są szybkie, ale prawie zawsze są błyskawicznie sprzątane (w kontekście punktu powyższego),

Żeby wyrównać szanse, nie zmieniłem zasad, lecz skróciłem drogę zombiaków o jedną przecznicę. Przyniosło to spodziewany rezultat - równe szanse i trochę trudniejszą grę ludźmi.

Chciałbym, żeby wyszła druga edycja tej świetnej gry, pozbawiona wspomnianych przeze mnie niedociągnięć (i z większą ilością kart!)

PS dużym plusem zombiaków jest ich groteskowy klimat.
ar... war never changes...

Offline Gambit

  • Koortynator Działu
  • Szafarz bracki
  • *
  • Wiadomości: 3 498
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
    • Gildia Gier Komputerowych
Zombiaki
« Odpowiedź #4 dnia: Lipiec 28, 2003, 01:24:39 pm »
Petrov --> Gram w Zombiaki już ze dwa tygodnie dość regularnie. Zawsze gramy z kumplem na zmianę ludzie/zombie i muszę powiedzieć, że nieprawdą jest stwierdzenie, iż zombie maja nikłe szanse na wygraną...
W naszych starciach jest mniej więcej remis jeżeli chodzi o zwycięstwa i wcale nie ma rozgraniczenia na wygrywanie tylko ludźmi. Raz nawet wygrałem zombiakami grę w piątej turze. Doszedłem na barykadę pierwszym wystawionym zombie...i to tym o sile 2 :)
Według mnie modyfikacje (oprócz jednej - czyli niejawna ręka) nie są potrzebne...
Strzały za 1 punkt nie mają zabijać, tylko cofać lub zdejmować ludzi...

Co do braku opisów kart...po czwartej czy piątej grze niemal wogóle nie sięgamy po instrukcję...po prostu działanie kart jest tak proste, ze znamy je na pamięć...

Co do psów...Wydaje mi się, że nie można nimi wygrać gry. Używa się ich tylko do usuwania min, dziur, beczek...są szybkie i poruszają się we wszystkich kierunkach...

Offline Dark Elf king

Zombiaki
« Odpowiedź #5 dnia: Sierpień 20, 2003, 11:08:57 am »
Jeszcze nie grałem ale dostałem w Mag Goblinie reklamę tej karcianki

Offline Przykuta

Zombiaki
« Odpowiedź #6 dnia: Marzec 07, 2004, 06:47:22 pm »
Cytat: "Petrov"
- małe zróżnicowanie kart ludzi (za dużo zwykłych strzałów o sile 1),
- grałem w Zombiaki już dziesiątki razy i już na początku zauważyłem, że prawie nie mają szans, chyba że gracz kierujący ludźmi będzie używał muru (ale nie na 2 przecznicy). Co do muru, to karta ta najczęściej pomaga zombiakom, a nie ludziom, chroniąc te pierwsze przed strzałami,
- ludzie nie muszą grać taktycznie, oszczędzając lepsze karty na czarną godzinę,

Ludzie grając taktycznie przegrywają, jeśli zombiaki idą na masę. Zombiaki przegrywają, jak grają oszczędnie (1 karta na turę). Tak to u mnie wygląda. Spróbój robic masowy atak. Ludzie praktycznie nie mają szans, jak chcą grać taktycznie. Ustawiasz zombiaki w murze (jeden za drugim). Jeden pas może byc zablokowany murem (niepotrzebnie wydana karta).

Niedociągnięcia IMHO wynikają z nieprecyzyjnego opisu. Dokładnie chodzi o kartę miotacz. "Działa na najbliższą ludzi przecznicę" - czyli którą - tą gdzie jeszcze nie ma zombiaków, czy tą, gdzie są już barykady. Jeżeli zombie wchodzi na ostatnią przecznicę czyli pierwsza od ludzi do do widzenia. Wystarczy przetrzymać kartę "Głód" i przy takiej taktyce zombiaków karta "miotacz" jest zbędna, a mogłaby by być przetargową.

Minusy wg mnie

- IMO wygrywają prawie zawsze zombiaki jeśli spełnione sa poniższe warunki (mogłem o czyms zapomnieć)
1) trzymają kartę "głód", a ludzie nie zagrają karty (zapomniałem nazwy - nakazującej wyrzucenie karty przez zombiaki), ale ludzie nie moga być pewni, kiedy zombiaki dostana kartę "głód"
2) zombiaki wystawiają przede wszystkim jednostki. Na poczatku lepszy zombiak na dwójce niż człowiek (odlatuje po strzale za 1)
3) zombiaki idą jeden za drugim, najlepiej w dwóch szpalerach (zagrywasz i tak dwie karty na turę). dwie karty ludzi zbieraja wszystkim w linii po 1 punkcie, ale jak się nie sprzata najblizszych, to Ci dochodzą. Efekt dla zombiaków jest taki, że nie cofają się po strzale.
4) zOMBIAKI ZAGRYWAJĄ ZAWSZE TERROR, CO TYM BARDZIEJ HAMUJE ICH ODSTRZAŁ PRZEZ LUDZI I SKAZUJE ICH NA dokonywanie wyboru
4)Ludzie nie sprzątają najbliższych zombiaków, tylko kombinują i czekają z kartami - ryzykowne, w takim wypadku zombiaki mogą zagrac dwa razy terror i ludzi moga nie zdążyć zagrać trzymanych kart
5)Zombiaki nie zagrywają bosa w głupi sposób (tzn zanim nie została rzucona karta granat i/lub ropa - jeżeli nie została żadna nie opłaca się stawiać bosa - duże prawdopodobieństwo, że zostanie zestrzelony
6)generalnie, gdy ludzie czekają na świt i odwlekają (zapora, mur, stój) zamiast likwidowac zagrożenie. W koncu zombiaki mają taka masę, że nie da się jej juz ubić
7) ludzie nie strzelają taktycznie - tzn. walą serią, zamiast sprawdzić, czy grający zombiakami nie ma "klika"
8) Zombiaki wystawiają ludzi na swoje jednostki gdy znajdują się w trzeciej przecznicy (wczesniej raczej nie warto)
9) Zombiaki nie robią masy przed granatem

IMHO to jest karcianka, która sie sprawdza, gdy gra się jak w horrorach klasy co najwyżej "C". Tzn. Zombiaki wyłaża i idą, ludzie walą ile wlezie. Wtedy jest fajna rzeźnia i sznase moga byc wyrównane bez skracania czy wydłużania przecznic.
eni vidi wiki

Offline High Elf

Zombiaki
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 04, 2004, 01:38:37 pm »
Fajna giera, ludzie wcale nie są dużo mocniejsi (ale są), zwłaszcza podoba mi się głód  8)
ziałam w imieniu Zakonu Rycerskiego Świętego Jana Chrzciciela Szpitala Jerozolimskiego. Nie polecam wchodzić mi w drogę ;)