Gildia Filmu (www.film.gildia.pl) > Forum Filmu

Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II

<< < (3/180) > >>

Clayman_:
go
tym razem z legalnie zakupionego dvd
no kurcze,za kazdym razem ten film to prawdziwy kozak,absolutnie niedoceniony klasyk,szkoda ze juz minely te czasy gdy kazdy mlody rezyser chcial zostac nastepca tarantino

ManiaC:
Szósty season Family Guya rozpoczęty w znakomitym stylu.
Pierwszy episod opiera się na podstawie filmu Star Wars IV: A New Hope i prezentuje się bardzo dobrze! Czytając zapowiedzi tego odcinka bardzo się obawiałem, czy oby twórca FG nie poleje zbyt mocno ze SW. Naszczeście moje obawy odeszły w niepamięć.

Odcinke specjalny (40 min) FG bardzo gorąco polecam.

Clayman_:
kiepskie troche te nowe family guye
a parodiowanie star warsow to juz chyba zbyt oklepany temat,poprzedni sezon rozpoczal sie w o wiele lepszym stylu(wyliczanie seriali ktore musialy pasc aby fg wrocil na antene)

transformers-te spuszczanie sie wszystkich nad tym filmem troche przesadzone ale ogolnie bardzo dobra amerykanska robota,chociaz troche za malo gwiezdzistych sztandarow,

planet terror-no i po raz kolejny rodriguez pobil tarantino,pt chyba bylo pierwsze w kolejnosci wiec podejrzewam ze gdybym ogladal oba filmy jeden po drugim to deathproof bardzo by mnie rozczarowal

girl next door-jak na kolejny film o inicjacji seksualnej amerykanskich frajerow(zieew) ten dalo sie fragmentami calkiem milo ogladac,w kim bauer mozna sie bylo zakochac,sliczna jest

ManiaC:
Ultimatum Bourne'a.

Ciężko było wyjechać z wakacji z Krakowa (już jakieś hm... 2 tygodnie temu to było) wiedząc, że w kinach leci ju ostatnia część przygód Bourne'a, więc po krótkim namyśle udałem się nań do kina.

Co tu dużo pisać. Jako fan serii kinowej i książkowej mogę być nie, co nieobiektywny. W moim przekonaniu Ultimatum jest bardzo dobrym zakończeniem trylogii. Moja dziewczyna stwierdziła nawet, że jest to najlepsza filmowa część. Coś w tym może być. Film trzyma w napięciu cały czas, i tak samo toczy się przebieg akcji. Bardzo się obawiałem, aby twórcy nie przekombinowali fabuły w stosunku do dwóch poprzednich część i tak się właśnie nie stało, co jest kolejnym wielkim plusem tego filmu. Oczywiście ktoś się może ze mną nie zgadzać, dlatego wyżej podkreśliłem, że jest to zdanie fana całej kinowej serii.

Damia:
Miasto gniewu: Twórcy tego obrazu udowodnili, że nie trzeba widza zalewać hektolitrami krwi by opowiedzieć o drzemiącej w człowieku agresji. Przerażająca wydaje się być nie sama zbrodnia, lecz drobne codzienne nieporozumienia, które do niej prowadzą. Na wierzch wychodzą ludzkie uprzedzenia rasowe i kulturowe, niechęć do zrozumienia drugiej osoby czy postawienia się w jej sytuacji.

Nightmare Before Christmas: Trudno oprzeć się upiornemu poczuciu humoru Tima Burtona, a już na pewno urokowi stworzonej przez niego postaci Jacka Skellingtona. Niesamowita muzyka, niepowtarzalna kukiełkowa animacja i wymowna fabuła wciąż mnie zachwycają, mimo że obrazowi "stuknęło" 14 latek :)

S&M czyli Metallica & San Francisco Symphony: Chyba nikt nie wspominał, że   "coś fajnego" musi być koniecznie filmem  ;). A ten koncert warto zobaczyć, nawet jeśli nie przepada się za "ciężką" muzyką. Michael Kamen (kompozytor i dyrygent, współpracował z Pink Floyd, Queen i Aerosmisth) stworzył z Metallicą coś niepowtarzalnego, połączył muzykę poważną z metalem co nie wpłynęło na zmniejszenie siły wyrazu żadnego z tych gatunków. Poza tym nie co dzień można zobaczyć muzyków heavymetalowych tak niezwykle powściągliwych w gestach, ugrzecznionych i przebranych niczym na bal maturalny :D

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej