trawa

Autor Wątek: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II  (Przeczytany 457715 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Ribald

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #255 dnia: Maj 18, 2009, 08:53:33 am »
Dwa polskie filmy - oba polecam serdecznie niezwykle :)

Wino truskawkowe

Ujęte w pejzaż zapadłej polskiej wsi perypetie kilkunastu mniej lub bardziej standardowych bohaterów. Policjant przyjeżdżający ze stolicy, miejscowy opasły komendant, ksiądz walczący o rząd dusz z kioskiem pełnym hustlerów, rząd pijaczków (być może najcenniejsze role w filmie - szczególnie Dziędziela), niesprawny umysłowo (syn wieśniaczki i regimentu pikinierów, który przeciągnął przez Hołopole ; ) grany przez coraz lepszego młodego Stuhra. No i centralna postać intrygi - zjawiskowa Lubica, którą wszyscy kochają, nienawidzą, a najczęściej dwa naraz. Paleta niewątpliwie wielce barwna - rodem z książki Stasiuka - i świetnie zagrana, a dodatkową atrakcję czeski rodowód odtwórców dwóch głównych ról. Do tego fajna muzyka i dużo cieszących zmysły szczegółów (kruk!)

Jeszcze nie wieczór

To film jeszcze bardziej niezwykły. Do (realnie istniejącego) domu dla starych aktorów przybywa Nowicki i wciela w życie plan, którego nie powstydziłby się McMurphy, każąc pensjonariuszom cierpiącym na wszystkie możliwe schorzenia, a przede wszystkim zapomnianym zainscenizować Fausta. Skojarzenie w Lotem niejako automatyczne, ale wytrzymujące analogię tylko do pewnego momentu (bynajmniej nie na niekorzyść). Wartość filmu - poprowadzonego dość tradycyjnie - opiera się głównie na owych aktorach, którzy kiedyś byli wielcy, a dziś przebłyskuje zeń dawna chwała, już to w spojrzeniach, już dawnych scenicznych monologach, które często są jedynymi rzeczami pamiętanymi przez chorych na Alzheimera. W większości grający pod własnym imieniem twórcy (spod znaku holoubkowskiego przymiotnika - depozytariusze tajemnicy słowa) są tu swego rodzaju interaktywnym muzeum, w którym można ich - pamiętanych z dziecięcych filmów - dotknąć. Ale też z pełną mocą wybrzmiewają ich aktorskie (auto?)kreacje, którymi dają popis, nie tylko w ostatnim przedstawieniu. I tylko przypomina się smutna konstatacja (nomen omen chyba doskonałego Nowickiego właśnie), że dzisiaj mamy już nie aktorów, ale wyroby aktoropodobne czy rolorobów. Aczkolwiek młodzież w Jeszcze nie wieczór udowadnia, że wyjątki się zderzają - głęboki ukłon dla Soni Bohosiewicz.

mam swoje zdanie, z którym się nigdy nie zgadzam

Offline Dagu

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #256 dnia: Maj 19, 2009, 11:16:37 pm »
"Głosy z przeszłości" ("Still Small Voices")

Włączyłam telewizor tylko po to, żeby coś grało i trafiłam na ten film. Zaczyna się właściwie jak masa filmów z cyklu "matka, która straciła dziecko, dostaje świra", ale im dalej, tym lepiej. Napięcie rośnie, wychodzą na wierzch kolejne elementy układanki, a rozwiązanie jest niespodziewane i w gruncie rzeczy bardziej prawdopodobne, niż by to się mogło wydawać. Kawał porządnego kina z dreszczykiem emocji dla miłośników filmów o niesamowitych zdarzeniach z przeszłości.
Gwoli dodatku - główną rolę gra Catherine Bell, znana u nas głównie z serialu JAG.




Classic is fantastic. Yeah.

Offline achillemarozzo

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 420
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #257 dnia: Maj 20, 2009, 11:08:22 am »
"30 dni noc...eee...mroku" - film, z tych, co to się je "fajnie ogląda". W tym przypadku z jednego powodu - zębatych adwersarzy porządnickich hamerykańskich bohaterów. Oklepane kinowo wąpierze są bowiem tutaj (niemal) dokladnie takie jak trzeba: podłe, brudne, zgłodniałe, nieznanego obywatelstwa, nie podmacują gimnazjalistek i nie nawijają po angielsku z jugosłowiańskim akcentem. Gdybyż jeszcze do tego były prawdziwie cwane i nie nosiły martensów. No cóż, trudno - i tak są najjaśniejszym -tzn. najciemniejszym - punktem filmu. Poza nimi filmik jest jak spod stempla - pozytywni herosi odpowiednio dzielni i przygłupi, dbają o dziatki, stareńkich rodzicieli oraz wartość pracy zespołowej, jest kobieta, dziecko (dyabli oraz producent wiedzą, po co) i nawet epizodycznie Murz...afroamerykanin. Mimo tej tandety film i tak warto obejrzeć - po to aby pokibicować świetnemu Dannemu Hustonowi w roli głownego dentystycznego szwarcharakteru - facet zdecydowanie wie, jak dbać o gęstość i odpowiedni połysk włosów (dandys jeden! :badgrin:)
« Ostatnia zmiana: Maj 20, 2009, 11:17:39 am wysłana przez achillemarozzo »
"Żądam, by uszanowano we mnie godność człowieka, to jest jednostki o wartości nie mniejszej niż świnia!"
                                                                         KuK feldkurat Otto Katz

Offline Sajuuk'

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 018
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • z'; DROP TABLE profile; --
    • sireliah.com
Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #258 dnia: Maj 20, 2009, 07:04:34 pm »
Kto sieje wiatr / Inherit the wind. Coś absolutnie nieprawdopodobnego. Film z lat 60. opowiadający o procesie sądowym w Ameryce czasów wilsonowskich, rzecz dotyczy oskarżenia prowincjonalnego nauczyciela o wykładanie uczniom teorii ewolucji Darwina, co według amerykańskiego prawa było niedozwolone. Zarówno obrony jak i oskarżeniem mają zająć się dwaj prawniczy giganci, bo sprawa ma być precedensem. Film pomimo przeciętnej oprawy zrobił na mnie niesamowite wrażenie, nie wiem czy te emocje wzięły się z tego, że kibicowałem usilnie jednej ze stron, czy gra aktorska była tak świetna (z wyjątkiem Donny Anderson). Ha, nadal chodzi za mną ta ostatnia scena z muzyką John Brown's Body.  :) Polecam do oglądnięcia.
"Był to chłopak tak piękny, że nie musiał się nawet myć" - T. Konwicki, "Dziura w niebie"

Offline minilol

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #259 dnia: Maj 31, 2009, 03:00:19 pm »
Gomorra - naprawdę fajny film, szkoda że powiela, aż tyle schematów (życie to nie film, wszechobecne zło)

Offline Radan

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #260 dnia: Maj 31, 2009, 06:54:27 pm »
Frost/Nixon

Bardzo ciekawy film. Nie jestem, delikatnie mówiąc, specjalistą od spraw związanych z aferą Watergate, wiec nie wiem, czy broni się on również pod względem merytorycznym, ale trzeba przyznać, ze trzyma w napięciu. A kreacje aktorskie (zwłaszcza Franka Langelli) w tym filmie są naprawdę świetne.

Offline Radan

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #261 dnia: Czerwiec 01, 2009, 04:37:08 pm »
To znowu ja.

Nieustraszeni bracia Grimm
Tu właściwie nazwisko reżysera i aktorów w obsadzie mówią same za siebie. Spodziewałem się rewelacji i rewelację dostałem. Czyli bez zaskoczeń :).

Offline minilol

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #262 dnia: Czerwiec 02, 2009, 10:56:28 am »
Stan gry - no, no myślałem, że film będzie słaby, a tu całkiem miłe zaskoczenie, sprawnie prowadzona fabuła, dobrze zagrane postacie, film raczej nie pretendujący do takiego co zmienia światopogląd, ale jako rozrywka na wieczór to jak najbardziej. Polecam ;-)

Offline achillemarozzo

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 420
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #263 dnia: Czerwiec 08, 2009, 03:22:36 pm »
"Triumf Woli" Leni Riefenstahl - film czarnobiały, pronazistowski, a do tego jeszcze bez fabuły (mowa, parada, apel, mowa, parada, mowa, parada itp.) - ale interesująco się go ogląda i - niekiedy - słucha. Adolf H. i - zwłaszcza - Joseph G. bardzo ekspresyjnie prawią o narodzie, młodzieży, wartości pracy oraz przekonań.  Nikt nikogo nie wyklucza, każdy każdemu towarzyszem, wszyscy zdrowi, entuzjastyczni i pracowici. Aż chciałoby się pomaszerować z łopatą na ramieniu podśpiewując Horst Wessel Lied. Taki ziemski raj. Niestety, ponieważ wiemy co się działo w Heimacie poza kadrem oraz nieco później, towarzyszą seansowi niewesołe myśli o łgarstwach ideologów i przywódców wszelkiej maści. Na te półtorej godziny wchodzimy sobie w Kameradenschaft. A potem znów, z żalem ale i ulgą, w rozpasany anarchizm. :D
"Żądam, by uszanowano we mnie godność człowieka, to jest jednostki o wartości nie mniejszej niż świnia!"
                                                                         KuK feldkurat Otto Katz

Offline minilol

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #264 dnia: Czerwiec 09, 2009, 01:06:00 pm »
Frost/Nixon - obejrzałem i się nie zawiodłem, bardzo dobre dialogi i świetnie zagrany Nixon :)

Offline achillemarozzo

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 420
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #265 dnia: Czerwiec 18, 2009, 03:12:32 pm »
"Wyjęty spod prawa Josey Wales" - takiego filmu już się nie nakręci. No, bo niby kto miałby to zrobić?  Dla kogo? I po co? Klasyczny, dający mnóstwo uciechy, ale nie bezmyślny, western. Koniec wojny secesyjnej - poddającym się konfederackim gerylasom daje się papierowy pardon, oraz - w ramach promocji - serię z gatlinga w plecy. W tych okolicznościach społeczno-przyrodniczych, granemu przez Clinta Eastwooda bohaterowi nie pozostaje nic innego, jak zmykać do Teksasu, dobierając sobie po drodze pododdział złożony z podlotka, starszej pani i zreumatyzowanego ex-wodza. Wiadomo co się będzie działo, skoro bohater ów jest produktem stanu słynnego z trzech rzeczy: Słońca, słoneczników i s...synów. I naprawdę potrafi plwać tytuniem. :) "To co, wyjmiecie te rewolwery, czy se zagwiżdżecie Dixie?"
"Żądam, by uszanowano we mnie godność człowieka, to jest jednostki o wartości nie mniejszej niż świnia!"
                                                                         KuK feldkurat Otto Katz

Offline Jackal

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #266 dnia: Czerwiec 21, 2009, 11:23:19 am »
Leon zawodowiec - co tu dużo mówić po prostu klasyk  8) genialna końcówka no i ta muzyka.

I am legend - dużo osób go nie lubi ale film jak dla mnie bardzo dobry oraz rewelacyjna ostatnia scena.

Wanted - Takie coś ala matrix niby nic nowego ale przesiedziałem na tym z bananem na twarzy.

Offline Radan

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #267 dnia: Czerwiec 23, 2009, 07:17:21 pm »
Vicky Cristina Barcelona

Najlepsza komedia, jaką ostatnio oglądałem. Pokręcona fabuła, świetne zbiegi okoliczności, dobra gra aktorska :D.
Czas najwyższy bliżej zapoznać się z filmami Allena.

Offline Idaan

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #268 dnia: Czerwiec 25, 2009, 06:14:40 pm »
Z Allena to może tylko "Drobne cwaniaczki" (raczej słabe) przypominają ten film. Już bliżej na pewno do Almodovara.

Offline Nocturno_Culto

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #269 dnia: Lipiec 01, 2009, 05:12:22 am »
12 małp - dobry kawał kina science-fiction bez cyber-punkowego plastiku i strzelania się z blasterów. Podoba mi się że autorzy scenariusza nie wpadli w pułapkę przyszłości zmieniającej przeszłość. Zaskakująco dobry Willis no i Madleine Stowe w latach swojej świetności