Rise of the Guardians- dla miłośników dobrej animacji. Fabuła nie porywa, jako że było to nakręcone na podstawie bajek dla dzieci (z tego co pamiętam "Guardians of Childhood"). Byłam na tym w kinie więc widziałam tylko w wersji polskiej, możliwe że to trochę zaniżyło moją ocenę fabuły
Wreck-It Ralph - fajne pod kątem i fabuły i animacji. Twórcy w bardzo fajny sposób pokazali świat postaci z gier, a jeżeli ktoś jest w temacie, sam będąc kiedyś zawziętym użytkownikiem automatów, to przeżyje niezłą powtórkę z rozrywki
Nie wiem jak w angielskim, ale w polskiej wersji dziewuszka Vanellopa miała straasznie irytujący głos. Liczę, że w oryginale nie będzie to aż tak ciężkie do przełknięcia
Lolita - film dosyć kontrowersyjny, opowiadający historię (w gruncie rzeczy) pedofila, zakochanego w swojej małej nimfetce. Jego największą zaletą jest to, że nie próbuje wybielić całego problemu, a pokazać go z innego punktu widzenia. Bardzo dobrzy aktorzy, ciekawe dialogi i fajne zakończenie. Ogólnie to polecam.