Autor Wątek: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II  (Przeczytany 448867 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline potworek

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #120 dnia: Maj 18, 2008, 08:34:33 am »
Jedwab ekranizacja książki. Bardzo przyjemna dla oka, piękna malownicze widoczki, bardzo odbre zdjęcia. Historia opowiedziana troszkę naiwna, ale film nie nudzi. No i można ze trzy razy zobaczyć Keirę Knightley topless  8)
o Ty wiesz o Mitrilu?

J.K. Gordon III

  • Gość
Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #121 dnia: Maj 19, 2008, 03:34:52 pm »
Iron-man- niezły film na podstawie komiksu. Sporo akcji, kilka zabawnych żartów i sympatyczni bohaterowie.

A na końcu jest Samuel L. Jackson :shock:

Offline potworek

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #122 dnia: Maj 19, 2008, 07:25:59 pm »
Labirynt Fauna - wiele o tym filmie się słyszało. Dla mnie jest to kwintesencja mrocznego świata fantasy - taki jaki IMO powinien być (fan Warhammera). Brutalność pokazana w filmie może trochę odpychać, ale film wart obejrzenia. Póki co i tak jedyny dobry film w takich klimatach.

To właśnie miłość - Jak dla mnie mistrzowskie kino. Dawno nie widziałem tak dobrego filmu. Wiele historii miłosnych pokazanych w jednym filmie. Dowcipny, miły w odbiorze. Każdy znajdzie kogoś, z kim mógłby się utożsamić. Scena z Keirą Knightley i "To me, you are perfect" jest po prostu taka ->  :cry:
Nigdy chyba się tak na filmie nie wzruszyłem  ;-)
o Ty wiesz o Mitrilu?

Offline potworek

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #123 dnia: Maj 21, 2008, 03:19:27 pm »
Bunkier (The Hole) - fajny filmik. Oglądało mi się go dużo lepiej niż filmy "horrory" na pokazie w jednym z Warszawskich multipleksów. Czwórka uczniów zostaje zamknięta w poniemieckim bunkrze. No i jak to bywa zaczynają świrować. Fajna muzyka.
o Ty wiesz o Mitrilu?

Offline 4-staczterdzieściicztery

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #124 dnia: Maj 21, 2008, 04:57:17 pm »
Podkręć jak Beckham - polecali to w ostatnim numerze MH, więc się skusiłem. Był to błąd. Mimo Keiry Knightley (którą się ostatnio zainteresowałem  ;-)) film jest nudny, głupi, prosty, przewidywalny. Niby komedia dla nastolatków może być taka, ale musi być ŚMIESZNA. A ten film nie był. Definitywnie. Ani razu się nie zaśmiałem. Dno i dwa metry mułu

Nie zgadzam się, o ile film jest prosty i przewidywalny ( co nie jest tu żadną wadą ), ale na pewno nie jest nudny, ani głupi. Za to jest ciekawy, ciepły i zabawny, choć nie pęka się ze śmiechu.
Polecam, warto zobaczyć.
"Życie to banda włóczących się razem komórek, mających wspólny cel."

Offline potworek

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #125 dnia: Maj 21, 2008, 05:39:48 pm »
Podkręć jak Beckham - polecali to w ostatnim numerze MH, więc się skusiłem. Był to błąd. Mimo Keiry Knightley (którą się ostatnio zainteresowałem  ;-)) film jest nudny, głupi, prosty, przewidywalny. Niby komedia dla nastolatków może być taka, ale musi być ŚMIESZNA. A ten film nie był. Definitywnie. Ani razu się nie zaśmiałem. Dno i dwa metry mułu

Nie zgadzam się, o ile film jest prosty i przewidywalny ( co nie jest tu żadną wadą ), ale na pewno nie jest nudny, ani głupi. Za to jest ciekawy, ciepły i zabawny, choć nie pęka się ze śmiechu.
Polecam, warto zobaczyć.

Nie słuchajcie go! On palił zioło w dzieciństwie!   ;-)
A tak naprawdę, to zależy to już od gustu. IMO kiepściutki film, ale można mieć inne zdanie przecież
o Ty wiesz o Mitrilu?

Offline 4-staczterdzieściicztery

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #126 dnia: Maj 21, 2008, 05:52:15 pm »
Nie słuchajcie go! On palił zioło w dzieciństwie!   ;-)
A tak naprawdę, to zależy to już od gustu. IMO kiepściutki film, ale można mieć inne zdanie przecież
Jasne, można mieć.

Zgadzam się za to z Tobą w sprawie "To właśnie miłość", świetny film. Prosty, ciepły, zabawny, przewidywalny ( zupełnie jak "Podkręć jak Beckham" ).
"Życie to banda włóczących się razem komórek, mających wspólny cel."

Offline Ribald

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #127 dnia: Maj 22, 2008, 08:23:48 pm »
W pokutnym worze przyznam, że dopiero rozpoczynam przygodę z filmami Woody Allena - za to z wysokiego C, bo Purpurową Różą z Kairu. Cóż mogę powiedzieć.. magia kina :)  Film można interpretować wielopłaszczyznowo, z jednej strony lirycznie piękny, z drugiej życiowo brutalny. Nie zabrakło ukradkiem przemycanych filozoficznych treści, a Jeff Daniels (a właściwie Jeffów dwóch) i Mia Farrow grają koncertowo. Na koniec.. co właściwie będę zdradzał :)

Heaven, I'm in Heaven..
mam swoje zdanie, z którym się nigdy nie zgadzam

Offline JAPONfan

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #128 dnia: Maj 22, 2008, 08:47:19 pm »


Heaven, I'm in Heaven..[/i]

Cytat pochodzi z Gigi,  :D, polecam pomijanego czesto "Bananowego czubka" Dla mnie opus magnum inteligenta zyjacego w celibacie.

Offline Adria

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #129 dnia: Maj 22, 2008, 10:35:19 pm »
W pokutnym worze przyznam, że dopiero rozpoczynam przygodę z filmami Woody Allena - za to z wysokiego C, bo Purpurową Różą z Kairu. Cóż mogę powiedzieć.. magia kina :)  Film można interpretować wielopłaszczyznowo, z jednej strony lirycznie piękny, z drugiej życiowo brutalny. Nie zabrakło ukradkiem przemycanych filozoficznych treści, a Jeff Daniels (a właściwie Jeffów dwóch) i Mia Farrow grają koncertowo. Na koniec.. co właściwie będę zdradzał :)

Heaven, I'm in Heaven..


Nie lękaj się, wypłyń na głębie Manhattanu! :D
ja też z Allenem dopiero startuję,a le widziałam już spora część jego filmografii, przy czym najnowsze, co widziałam, to Sen Kasandry który uważam za osobistą zniewagę. Wyjątkowo przewidywalny, nieciekawe zdjecia, już nawet niezła obsada nie jest w stanie uratowac tej opowiastki. Ach, gdzież się podział Gorący temat...
Zdecydowanie najlepsze są filmy Allena z Allenem ;-)
Kiedy człowiek spogląda w otchłań, otchłań nie powinna do niego machać.

Offline Josef Knecht

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #130 dnia: Maj 24, 2008, 11:16:11 am »
Sierociniec - film twórcy "Labiryntu Fauna". Chociaż ów słynny nie zrobił na mnie aż tak dużego wrażenia, to Sierociniec ogromne. Bardzo dobry film trzymający do samego końca w napięciu. Na początku seansu kilka niesfornych osób bekało i wydawało z siebie inne zwierzęce dźwięki, ale pod koniec była cisza jak makiem zasiał.  :) Bardzo dobra i nastrojowa muzyka, piękna kobieta w głównej roli i strach towarzyszący potem otwieraniu jakichkolwiek drzwi we własnym domu.  ;-)

"Raz, dwa, trzy ..."

Świeżo upieczony fan wilków :)

Offline Wosho

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #131 dnia: Maj 25, 2008, 09:29:10 am »
Film zepsuło zakończenie.
Spoiler: pokaż
Powinien się skończyć w piwnicy w momencie w którym uświadamia sobie że tak naprawdę Ona go zabiła.

Szkoda...
« Ostatnia zmiana: Maj 25, 2008, 09:41:19 am wysłana przez graves »

Offline potworek

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #132 dnia: Maj 26, 2008, 01:57:38 pm »
Sierociniec - kawał dobrego kina trzymającego w napięciu. Polecam. Grozą i tajemnicą wieje po całej sali kinowej.

Księżniczka złodziei - od tak proste kino, kontynuacja Robin Hooda. Całkiem przyjemnie mi się oglądało.

Iluzjonista - fajny film, acz nie wybitny. Więcej się o nim mówiło niż było to warte (to tylko moje subiektywne zdanie). Końcówka jak dla mnie dość dziwna. Edward Norton jak zwykle świetny
o Ty wiesz o Mitrilu?

Offline Spider_Jerusalem

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 142
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Misanthropic syndrome
Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #133 dnia: Maj 26, 2008, 02:37:48 pm »
Sweeney Todd demoniczny golibroda z Fleet Street - Dla milosnikow klimatu budowanego przez Tima Burtona nie trzeba polecac.
A tak w ogole to duzo krwi w tym filmie :p
« Ostatnia zmiana: Maj 26, 2008, 02:40:00 pm wysłana przez Spider_Jerusalem »

Offline Hollow

Odp: Co ostatnio oglądałeś FAJNEGO? II
« Odpowiedź #134 dnia: Maj 26, 2008, 03:12:59 pm »
Prestiż - film Christophera Nolana - reżysera Memento i Batman: Początek. Opowiada o parze iluzjonistów konkurujących ze sobą o widzów. Początkowo uczyli się iluzji u tego samego magika, ale gdy z winy jednego z nich ginie żona drugiego stają się najgorszymi wrogami. Początkowo niszczą sobie nawzajem przedstawienia. Potem konkurują ze sobą kto stwoży najwspanialszą sztuczkę. Podczas tego wyścigu ujawnia się ich obsesja na punkcie odkrywania na czym polegają sztuczki przeciwnia. Po pewnym czasie już nie widzą nic innego poza chorym współzawodnictwem i są gotowi poświęcić dla niego absolutnie wszystko. Nawet tych których kochają. Film ma świetną fabułę i obsadę (Jachman, Bale, Kane), a napięcie trzyma do końca. Przez cały film nie wiadomo do czego są zdolni i jak daleko się posuną bohaterowie. Polecam. Film jest świetny.

 

anything