0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Egzorcysta-Początek - nie polecam. Nie wiem jak można spieprzyć tak genialny niegdyś horror.
Drugim filmem, ktorego mialam nieprzyjemnosc ogladac, byl "Egzorcysta: Poczatek". W ogole mnie nie zainteresowal, a ogladalam jedynie 5 minut.
Ok, obejrzalam sobie do konca "Egzorcyste" i nie zmienilam zdania. Chociaz nie byl beznadziejny to tez nie byl dobry - jak dla mnie. Gdzies w polowie filmu wiedzialam juz jak to bylo naprawde z tym opetaniem, no ale musze przyznac ze te wstawki z przeszlosci glownego bohatera byly dobre. Najgorzej, ze nie byl tak straszny, jak tego oczekiwalam. No ale trudno sie mowi. Moze i jest to lepsze kino od roznych nowych produkcji.