Autor Wątek: Ziemia – puchnąca planeta?  (Przeczytany 8663 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline tumtor17

Ziemia – puchnąca planeta?
« Odpowiedź #30 dnia: Październik 06, 2007, 10:15:37 pm »
O tej teorii pisał "Nexus" . Brzmi dziwnie powstaje pytanie skąd ta materia. W artykule piszą o teorii, iż jądro składa sie z jąder atomów. Może wychwytują one elektrony i tak powstają atomy. Gdyby atom był wielkości stadionu to jądro byłoby wielkości wiśni. To tłumaczyłoby rozdmuchanie planety i przyrost masy elektrony też ważą ale czy wystarczająco? Nie wiem... :oops:

Offline @

Ziemia – puchnąca planeta?
« Odpowiedź #31 dnia: Październik 06, 2007, 10:31:11 pm »
Puki co wiemy, że jądro NIE słada się z samych jąder atomowych, zresztą to by było hardcorowe rozwiązanie xD

Offline Sajuuk'

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 018
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • z'; DROP TABLE profile; --
    • sireliah.com
Ziemia – puchnąca planeta?
« Odpowiedź #32 dnia: Październik 07, 2007, 10:18:34 am »
Cytat: "tumtor17"
O tej teorii pisał "Nexus" . Brzmi dziwnie powstaje pytanie skąd ta materia. W artykule piszą o teorii, iż jądro składa sie z jąder atomów. Może wychwytują one elektrony i tak powstają atomy.


Zasada zachowania masy. To w uproszczeniu znaczy, że bez dostarczenia materii z zewnątrz, jej całkowita masa w układzie nie może wzrosnąć.

Jądra atomowe bez elektronów, lub z ich niepełną liczbą to jony. O ile wiem praktycznie cała masa atomu skupia się w jądrze, elektrony to tylko ułamek. Skąd ta masa?

Cytuj
Gdyby atom był wielkości stadionu to jądro byłoby wielkości wiśni. To tłumaczyłoby rozdmuchanie planety i przyrost masy elektrony też ważą ale czy wystarczająco?


Zastanów się, co starasz się udowodnić.  :D
"Był to chłopak tak piękny, że nie musiał się nawet myć" - T. Konwicki, "Dziura w niebie"

Offline tumtor17

Ziemia – puchnąca planeta?
« Odpowiedź #33 dnia: Październik 07, 2007, 10:53:52 pm »
Cytuj
Zastanów się, co starasz się udowodnić.  :D

Rzecz w tym, iż atomy tworzące się z jąder i dostarczonych z zewnątrz elektronów znacząco powodowałyby zwiększenie objętości planety. Wiem, nie  spowodowałoby to znaczącego zwiększenia masy ale nie wiadomo jaka masa była na początku. Teoria jest kontrowersyjna. Gdy nadmuc**jemy balon to dostarczamy z zewnątrz powietrze, co dostarczyć aby nadmuchać Ziemię nie wiem. Nie wiem na ile pewna jest wiedza o budowie jądra mamy przecież teorie o pustej ziemi..

Offline Sajuuk'

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 018
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • z'; DROP TABLE profile; --
    • sireliah.com
Ziemia – puchnąca planeta?
« Odpowiedź #34 dnia: Październik 08, 2007, 09:19:06 am »
Cytat: "tumtor17"
Rzecz w tym, iż atomy tworzące się z jąder i dostarczonych z zewnątrz elektronów znacząco powodowałyby zwiększenie objętości planety.


Cytuj

Gdy nadmuc**jemy balon to dostarczamy z zewnątrz powietrze, co dostarczyć aby nadmuchać Ziemię nie wiem.


Nie wszystko da się przedstawić za pomocą barwnych analogii z życia codziennego. Za utrzymanie elektronów na powłokach atomowych odpowiada  ładunek jądra+ i elektronów-. Obecność lub nieobecność elektronów nie ma żadnego znaczenia w wielkości atomu, w takich skalach liczy się tylko oddziaływanie elektromagnetyczne.
Podstawowa fizyka i chemia.
"Był to chłopak tak piękny, że nie musiał się nawet myć" - T. Konwicki, "Dziura w niebie"

Offline spidey

Ziemia – puchnąca planeta?
« Odpowiedź #35 dnia: Październik 11, 2007, 11:49:25 pm »
Cytat: "@"
Z tego co pamiętam, to w przeszłości Ziemia była większa niż obecnie, a potem straciła część swojej objętości na rzecz Księżyca, powstałego po zderzeniu małej planetki/dużej asteroidy.


A to księżyc nie jest szcztucznym satelitą? Ostatnio w ręce wpadła mi książka "Kto zbudował księzyc?" która przedstawia szereg naukowych argumentów za tym, że ziemski Księżyc nie może być obiektem naturalnym.
Więcej tutaj:
http://www.pgu.poznan.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=1028&Itemid=128

Offline TC

  • Moderator
  • Steward
  • *
  • Wiadomości: 6 015
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Wylogowany
Ziemia – puchnąca planeta?
« Odpowiedź #36 dnia: Październik 12, 2007, 03:41:25 pm »
Ostatnio widziałem tą książke (nie poraz pierwszy) w Empiku ale niestety nie miałem czasu by ja przeglądać...
Zresztą  można by założyć drugi temat o  tym czy ksieżyc jest sztuczny czy nie....
RIP Gildio...

Offline Wilk Stepowy

  • Starszy Gildii
  • *******
  • Wiadomości: 13 885
  • Total likes: 1
  • Płeć: Mężczyzna
  • wilk bez zębów
Ziemia – puchnąca planeta?
« Odpowiedź #37 dnia: Październik 12, 2007, 04:52:39 pm »
To jest nawet lepsze od postów Gryfa i K12G :D

Offline Sajuuk'

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 018
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • z'; DROP TABLE profile; --
    • sireliah.com
Ziemia – puchnąca planeta?
« Odpowiedź #38 dnia: Październik 12, 2007, 05:18:15 pm »
Albo czy Księżyc jest z sera. Kiedyś widziałem w moon.google prawdę.

Może zachowam się nieco niewłaściwie, ujawniając nastawienie a priori do pewnych idei, odniosę się do pewnych argumentów ad homines, ale wybaczycie mi, jeśli nie dam wiary informacjom ze strony Poznańskiej Grupy Ufologicznej. Wielokrotnie podkreślanym faktom naukowym, co zostało wytłuszczone wielokrotnie, żeby nikt nie miał wątpliwości, że są naukowe i są faktami.

Na przykład dane liczbowe, które z racji powtarzania się czwórki jako liczby setek, setnych, albo tysięcy mają czegoś dowodzić.  :o

Dochodzi tu jakiś wstrętne przekonanie o wyjątkowości Księżyca, bez którego nie było by życia na Ziemi, więc to dowodzi jego sztuczności. Prawda jest taka, że aktualnie NIE ZNAMY innych form życia niż ziemskie, więc trudno mówić o jakiejś wyjątkowości. Nie można być sędzią we własnej sprawie, tak samo życie ziemskie można uznać za zwykły przypadek.
"Był to chłopak tak piękny, że nie musiał się nawet myć" - T. Konwicki, "Dziura w niebie"

Offline @

Ziemia – puchnąca planeta?
« Odpowiedź #39 dnia: Październik 12, 2007, 09:54:37 pm »
Cytuj
Gdyby nie było Księżyca niemożliwe byłoby powstanie i istnienie Życia na Ziemi. Nie byłoby oceanów, przypływów i odpływów, nie byłoby pola magnetycznego chroniącego nas przed zabójczym promieniowaniem kosmicznym.


Co ma mooniasty do pola ziemi to nie wiem, nie kojażę, naprowadzi mnie ktoś?
Dalsze cytaty są też warte przeczytania:


Cytuj
Być może Bóg istnieje, niewykluczone również, że mogą istnieć i kosmici, ale ta książka zajmuje się wyłącznie faktami naukowymi.


Cytuj
Na początek trochę danych liczbowych:

    Stosunek wielkości Słońca do Księzyca : 400

    Stosunek odleglości Słonce-Ziemia do odleglości Księzyc-Ziemia: 1/400

    Liczba kilometrów pokonywanych przez punkt na równiku Ziemi w ciągu doby:     40 000

    Liczba kilometrów pokonywanych przez punkt na równiku księzyca w ciągu doby:   400


Czemu mi wychodzą inne wyniki? No i czy ci kosmici zatrzymali naukę na poziomie przedszkola, czyli liczb całkowitych? :o

Cytuj
Dokładna analiza skał księżycowych wykazała, że są one bardzo  podobne do skał, które powstają w płaszczu Ziemi, jednak gęstość Księżyca jest znacznie mniejsza od gęstości Ziemi.

Jednakże: ...najnowsze badania dowiodły, że materiał wyrzucony wskutek kolizji musiałby spaść z powrotem na Ziemię.


Mam nowsze dane z lekcji fizyki. Faild.

Znudziło mi się czytanie...