Dziwny Pan jest Panie N.N....
Co ma na celu wymienienie tych wszystkich dobrych komiksów z DC i Vertigo?
Jeśli Pan nie zauważył, to moja wypowiedż była odpowiedzią na stwierdzenie, że "Justice" to z pewnością jeden z najlepszych komiksów z oferty DC Comics jakie będą dostępne na polskim rynku. Uważam, że jest to stwierdzenie nieprawdziwe i to wcale nie dlatego, że "Justice" jest złym komiksęm, ale dlatego, że polskie wydawnictwa wykonały kawał dobrej roboty publikując już wczesniej dużo dobrych i bardzo dobrych komiksów z oferty DC Comics (żeby było łatwiej to zrozumieć, wymieniłem 21 spośród nich)
Najwyraźniej są tacy, którzy dodaliby "Justice" do pana listy jako punkt "k". Nie wiem co jest w tym szokującego.
Nigdzie w mojej wypowiedzi nie naopisałem, że dodanie "Justice" do mojej listy uważam za szokujące. O tym, że cenię Rossa niech świadczy fakt, iż wśród komiksów, które wymieniłem, znalazło się "Kingdom Come". Poprosiłem przedmówcę, żeby uzasadnił swoje - dość dla mnie szokujące - zdanie i żeby mu to ułatwić, podałem pewne tytuły na polskim rynku obecne. Dlaczego ma być to dziwne, nie wiem.
Z resztą nie rozumiałem już wcześniejszych Pana reakcji w tym temacie. Zaczął Pan przeklinać ponieważ Mucha stosuje powszechną obecnie technikę marketingowa bezpośredniego kontaktu z klientem i informują o prawdopodobnych zapowiedziach. Tak, ewidentnie starają się "podgrzewać atmosferę". Nie sądzę jednak, żeby "podgrzewanie atmosfery" mogło zaszkodzić polskiemu rynkowi... Przykro mi to mówić, ale Pana reakcja była nie uzasadniona. To jest dosyć absurdalne, że denerwują Pana wpisy na facebooku z którego Pan nawet nie korzysta... Można bez problemu zaczekać na oficjalne zapowiedzi i nie irytować się na nowoczesne "młodzieżowe" strategie marketingowe, których użycie nie dziwi skoro są darmowe i skuteczne. A przynajmniej skuteczne dla tych do których są skierowane, czyli osób, które korzystają z takich portali jak facebook. Bojkotowanie wydawnictwa jest moim zdaniem niepoważne.
Piszę to wszystko jednocześnie się z Panem zgadzając. Mnie też nie interesują zgadywanki, ani posty na facebooku. Same komiksy wydawane przez Muchę chętnie bym przeczytał, ale nie są wysoko na liście moich "kulturalnych" zakupów. No i nie podejrzewam, żeby "Justice" mogło być lepsze od "Watchmen", ale jeśli ktoś tak uważa to cóż... bywa.
Przeklinałem? Naprawdę? Nie wydaje mi się. A jesli tak, to przepraszam. Metodę promocji opartą na pisaniu "my wiemy, ale nie powiemy" uważam za dziecinadę. "Long Halloween" i "Dark Victory" nie kupię od "Muchy", bo już je mam. "Justice" też pewnie sobie kupię po angielsku, jak tylko się dowiem, czy w ogóle warto to kupować.