Nigdy nie zrozumiałem, co męski falset z gitarami elektrycznymi w tle ma wspólnego z fantastyką.
od razu falset...
http://www.tolkien-music.com/ - taką stronę kiedyś znalazłam. lista zespołów i utworów inspirowanych, wprawdzie tylko Tolkienem, ale to zawsze coś. faktycznie przeważa metal, ale zdaje się, że są tam prawie wszystkie możliwe gatunki (+kilka niemożliwych
), z których o dużej części w życiu nie słyszałam, nie wiem jak wy.
zresztą mną wstrząsnęła nie obecność na liście hip hopu czy children's songs czy czego tam jeszcze, tylko spora liczba zespołów, które mają przy nazwie gatunku nazi albo nacionalist... w życiu bym na to nie wpadła, ale to już zupełnie inna bajka...