Autor Wątek: Kupiłam/em sobie za granicą...  (Przeczytany 153327 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline badday

Odp: Kupiłam/em sobie za granicą...
« Odpowiedź #480 dnia: Marzec 27, 2013, 01:10:53 pm »

Brak wiary !

   



Może być komiks drukowany  bez ISBN  ?
Żeby była jasność bo piszesz o euro, a chodzi mi o Stany - kupując w USA w najgorszym wypadku  jak się do mnie dowalą to dołożą 5%  (oprócz tego co sam nabije na CC)  ?


   
Tak, 5 procent.
ISBN powstal w 1966 r. wiec nie mialy go ksiazki wczesniejsze ( W Polsce to nawet 1974 r).



Offline radef

Odp: Kupiłam/em sobie za granicą...
« Odpowiedź #481 dnia: Marzec 27, 2013, 01:39:23 pm »
No jasne, ze moze, przynajmniej w Polsce. Jak wydajesz np. wlasnym sumptem (tylko z finansowego punktu widzenia to nie ma sensu bo koszt druku + 5% VAT z ISBNem a 22% bez ISBNu  to juz spora roznica. Ale to juz inny temat).
Dużo amerykańskich komiksów (szczególnie zeszytów) nie ma ISBN, tylko ISSN, wówczas jest 8% VAT-u.
Czytaj Kaczą Agencję Informacyjną - http://www.komiksydisneya.pl/
Kupuj na Book Depository wspierając KAI - http://www.bookdepository.com/?a_aid=kaczaagencja

Offline peta18

Odp: Kupiłam/em sobie za granicą...
« Odpowiedź #482 dnia: Marzec 27, 2013, 01:45:05 pm »
Dużo amerykańskich komiksów (szczególnie zeszytów) nie ma ISBN, tylko ISSN, wówczas jest 8% VAT-u.
Dzieki za info, czyli USA traktuje zeszytowki jak czasopisma. Ciekawe czy przepisy sa podobne jak w Polsce (np. w kwesti rejestracji tytulu w sadzie)?
Buk, Hodor i Dziczyzna

Offline Dreadnought

Odp: Kupiłam/em sobie za granicą...
« Odpowiedź #483 dnia: Marzec 27, 2013, 02:34:08 pm »
lub czasopisma :D 2002 rok
Part man, part machine - all cybercommando.

Offline freshmaker

Odp: Kupiłam/em sobie za granicą...
« Odpowiedź #484 dnia: Marzec 27, 2013, 04:05:41 pm »
czasami przesyłka z BD trwa 3 tygodnie - w przypadku jak dostarcza inpost. juz 4 komiksy tak dostalem.
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons

Offline helsing

Odp: Kupiłam/em sobie za granicą...
« Odpowiedź #485 dnia: Marzec 27, 2013, 05:24:53 pm »
czasami przesyłka z BD trwa 3 tygodnie - w przypadku jak dostarcza inpost. juz 4 komiksy tak dostalem.
A to tak od dawna? Ja właśnie dziś, po raz pierwszy, otrzymałem 2 komiksy poprzez Inpost. 9 dni dłużej niż przez Pocztę Polską, a wszystkie 3 wysłane jednego dnia według systemu sklepowego...
日本語の勉強をしながら。。。
日本語能力試験三級を合格した!!! :D
"Jeśli przyjmiesz do siebie zabiedzonego psa i sprawisz, że zacznie mu się dobrze powodzić - nie ugryzie cię. Na tym polega zasadnicza różnica między psem a człowiekiem." Mark Twain

Offline Dembol_

Odp: Kupiłam/em sobie za granicą...
« Odpowiedź #486 dnia: Marzec 27, 2013, 08:39:03 pm »
Nie wiem, ale na MFie mangowcy też narzekali. Pisali nawet do BD, ale sklep nie ma na to wpływu bo wysyła przez Royal Mail, który dobiera sobie lokalnych partnerów. Czekam prawie miesiąc na paczkę wysłaną 5.03 (e-bay). Poczcie się tak długo nie zdarzało.

knypcio

  • Gość
Odp: Kupiłam/em sobie za granicą...
« Odpowiedź #487 dnia: Marzec 30, 2013, 09:31:28 am »
Ogólnie można złożyć zażalenie do Royal Mail http://www.royalmail.com/business/help-and-support/I-need-to-contact-Royal-Mail na długość dostawy- RM ma gwarantowaną dostawę do Europy Wschodniej 5 dni, a od kiedy InPost operuje, to czekam nawet po 5 tygodni. Pisałam kilka razy do RM i za każdym razem dostawałm przemiłą odppowiedź, że popatrzą i posprawdzają. Jednak podejrzewam, że aby to zrobili trzeba większego ruszenia od wkurzonych klientów. Sugeruję tez pisać do InPostu, że zawalili równo. Co do samego Book Depository to sugeruję po 3 tygodniach pisać, że paczka nie dotarła i wtedy przeważnie wysyłają nową. I informować ich o opóźnieniach- może wtedy sami napiszą do RM. W każdym razie narzekanie na forum nie ma sensu jeśli się nie narzeka osobie, która jest za to faktycznie odpowiedzialna i może coś zmienić.

Offline freshmaker

Odp: Kupiłam/em sobie za granicą...
« Odpowiedź #488 dnia: Marzec 30, 2013, 01:42:24 pm »
chetnie napisze reklamacje. czy mozesz wstawic na forum jakis template, ewentualnie napisac jakie onformacje zawarles w reklamacji?

EDIT:
amazona tym razem dostałem od poczty polskiej - tydzień po wysyłce z usa.
« Ostatnia zmiana: Kwiecień 07, 2013, 07:18:22 am wysłana przez freshmaker »
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons

Offline helsing

Odp: Kupiłam/em sobie za granicą...
« Odpowiedź #489 dnia: Czerwiec 20, 2013, 09:18:31 pm »
Jakiś czas temu udało mi się kompletować i przeczytać komiks Ex Machina Vaughana, tego od Y. Niesamowicie interesująca seria, która wciąga jak niejeden film political-fiction, tylko że z superbohaterem w roli polityka. Poza zmaganiami z złymi złoczyńcami Great Machina, musi walczyć o wyborców i codziennymi sprawami najwspanialszego miasta na świecie - Nowego Jorku. Amerykańscy czytelnicy musieli mieć dodatkową frajdę czytając przygody burmistrza na bieżąco i konfrontowali jego problemy z tymi pojawiającymi się w prawdziwym społeczeństwie.
Spoiler: pokaż
A to małżeństwa gejów, a to problemy z KKK lub zaproszenie od JPII
.
Rysunki Tony'ego Harrisa to mimo wszystko kolejny plus serii. Przy tej tematyce jego realistyczne, fotograficzne odwzorowywanie postaci i zdarzeń sprawdza się wyśmienicie. Na początku trzeba się przyzwyczaić do stylu, ale potem zdecydowanie jest wartością dodaną do historii, która nabiera życia i prawdziwości.
Kolejna seria, którą z czystym sercem mogę polecić, chociażby do dla zaskakującego finału.
日本語の勉強をしながら。。。
日本語能力試験三級を合格した!!! :D
"Jeśli przyjmiesz do siebie zabiedzonego psa i sprawisz, że zacznie mu się dobrze powodzić - nie ugryzie cię. Na tym polega zasadnicza różnica między psem a człowiekiem." Mark Twain

Offline freshmaker

Odp: Kupiłam/em sobie za granicą...
« Odpowiedź #490 dnia: Lipiec 03, 2013, 04:24:34 pm »
najs:
Cytuj
[size=78%]Greetings from Amazon.com.[/size]
 
You saved $0.39 with Amazon.com's Pre-order Price  Guarantee!
 
The price of the item(s) decreased after you ordered  them, and we gave you the lowest price.
 
The following title(s) decreased in price:
 
Before Watchmen: Minutemen/Silk Spectre
              Price  on order date: $22.05
        Price  charged at shipping: $21.66  Lowest price  before release date: $21.66
                          Quantity: 1
                     Total Savings: $0.39           
 
$0.39 is your total savings under our Pre-order Price  Guarantee.
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons

Offline difm

Odp: Kupiłam/em sobie za granicą...
« Odpowiedź #491 dnia: Lipiec 23, 2013, 04:30:13 pm »
Z tymi dostawami mają problem od kilku miesięcy. Jak zamawiałem książkę, to też szła chyba z dwa miesiące. Tłumaczyli się podpisywaniem nowych umów i zrywaniem starych. Teraz jak jadę na Zachód, to myślę, że transport do Holandii jest najlepszą opcją jeśli chodzi o książki.

Offline wujekmaciej

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 782
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • City of Smoke...
Odp: Kupiłam/em sobie za granicą...
« Odpowiedź #492 dnia: Luty 15, 2015, 02:51:20 pm »
ostatnio byłem u znajomego i miałem okazję poczytać trochę zagraniczniaków:

Moon Knight (Ellis/Shalvey) - wciągająca lektura. bardzo brudny, psychodeliczny klimat, który idealnie współgra z tytułowym bohaterem. są momenty naprawdę genialne, jak scena przejścia przez piętra budynku. jest świetna kreska Shalveya, który wyraźnie kontrastuje Moon Knighta z tłem. wogóle dla mnie Duncan Shalvey to jedno z odkryć AD 2014.

Flex Mentallo (Morrison/Quitely)
- Morrison ma chyba fioła na punkcie łamania czwartej ściany i konstrukcjach na zasadzie opowieść w opowieści. prawie wszystko co czytam ostatnio jego autorstwa ociera się o te tematy. najważniejsze jest jednak to, iż każde w inny sposób. bardzo trudno mi cokolwiek napisać o fabule nie zdradzając szczegółów, ale jest zakręcona i chaotyczna i jak to zwykle w przypadku Morrisona bywa jest w tym metoda. komiks w jakiś sposób łączy się tematycznie z Multiversity, dlatego też nie mogę doczekać się kwietnia, kiedy to poznamy finał najnowszej serii Granta :smile:

Southern Bastards (Aaron/Latour) - tym razem Aaron zabiera nas do małego miasteczko, w którym niepodzielnie rządzi trener drużyny futbolowej, a rolę ostaniego sprawiedliwego, który stara się przywrócić porządek gra syn dawnego szeryfa, który po latach nieobecności wraca w rodzinne strony. skądś to znamy ? jeśli ktoś myśli, że Aaron zaserwował nam powtórkę ze Scalped, to już w czwartym numerze dozna urazu szokowego :smile: na razie przeczytałem 6 numerów, ale historia niesamowicie wciąga (prawie tak jak Scalped, ale poczekajmy), a rysunki Latoura idealnie oddają klimat amerykańskiego południa. jedna z trzech serii zagranicznych, które zacząłem czytać na bierząco (obok Multiversity i East of West).

East of West (Hickman/Dragotta) - wisienka na torcie. epicki, futurystyczny, apokaliptyczny western z elementami sci-fi. na świecie pojawiają się Jeźdzcy Apokalipsy, których zadaniem jest odnalezienie Bestii Apokalipsy (dziecka Śmierci), a w tle wiekie ziemskie armie przygotowujące się do wojny. z komiksów zagranicznych od 3-4 lat nic poza Scalped tak mnie nie wciągnęło. duży plus na Śmierć wyglądająco na Clint Eastwood. gorąco polecam !!!

Offline spence

Odp: Kupiłam/em sobie za granicą...
« Odpowiedź #493 dnia: Luty 15, 2015, 04:21:02 pm »
Maciej, ja szybko, dopiszę pewnie coś jeszcze - numer siódmy Southern Bastards piękny - ta druga historia w ogóle jest bardzo w klimatach Michóda - dziecko dostające wpi****l od życia. Bardzo mi imponuje że Aaron tak potrafi też o złych ludziach pisać (w Scalped też ich dzieciństwo pokazywał - scena z młodym Red Crowem piękna przecież)

Moon Knight fajnie się czyta że to jest takie pozamykane - obczajsobie jak nie czytałeś run Ellisa w Hellblazerze (Setting Sun - co sztos) tudzież Fella, albo Transmetropolitan drugi tom, albo Global Frequency (piąty numer!) Ellis idealnie takie rzeczy pisze (Ennis w War Stories też takie coś robi) i ja go bardzo w oneshotach szanuję. Jakby co to polecam też dokument o nim - Capturing Ghosts.

Flex Mentallo kiedys do doczytanie, East of West obczaje chyba jak całe wyjdzie D:
https://kasetablog.wordpress.com - jak na razie, nowy adres, po przeprowadzce, zobaczymy jak dalej.

Offline wujekmaciej

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 782
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • City of Smoke...
Odp: Kupiłam/em sobie za granicą...
« Odpowiedź #494 dnia: Luty 15, 2015, 04:41:28 pm »
Maciej, ja szybko, dopiszę pewnie coś jeszcze - numer siódmy Southern Bastards piękny - ta druga historia w ogóle jest bardzo w klimatach Michóda - dziecko dostające wpi****l od życia. Bardzo mi imponuje że Aaron tak potrafi też o złych ludziach pisać (w Scalped też ich dzieciństwo pokazywał - scena z młodym Red Crowem piękna przecież)

Moon Knight fajnie się czyta że to jest takie pozamykane - obczajsobie jak nie czytałeś run Ellisa w Hellblazerze (Setting Sun - co sztos) tudzież Fella, albo Transmetropolitan drugi tom, albo Global Frequency (piąty numer!) Ellis idealnie takie rzeczy pisze (Ennis w War Stories też takie coś robi) i ja go bardzo w oneshotach szanuję. Jakby co to polecam też dokument o nim - Capturing Ghosts.

Flex Mentallo kiedys do doczytanie, East of West obczaje chyba jak całe wyjdzie D:

numer siódmy SB właśnie do mnie idzie, więc lada chwila obczaję. Fella znam, Transa też, ale tylko to co po polsku (myślę nad kontynuacją i chyba się skuszę). Hellblazera czytam powoli i jestem gdzieś pod koniec runu Delano, Global Frequency jest na mojej liście :)

 

anything