Tak, "Józka" przetłumaczył Krzysztof Uliszewski.
A wiesz, że słyszałem o ludziach, którzy znają więcej, niż jeden język obcy.
Zawsze tak określasz coś, czego nie czaisz?
O rrrany! No spoko, słyszałem o takich ludziach, ale chodziło mi tylko o to, że jakoś nie spotkałem innych komiksów w tłumaczeniu tego gościa, więc tego... tak se napisałem
A tego Józka nie tylko czaję, nie lubię też takich rysunków. No sory za słowo, ale tak się mówi nie raz, no nie? Lubię nawet zakręcone komiksy, jak np Rękawica, ale to... no takie dziwne deko, i brzydko narysowane IMHO, zaznaczam.
gość napisał, że przedmiot, jakim jest komiks, to kupa, Ty natomiat piszesz, że człowiek, który tak napisał, jest kupą - zastanowiłeś się, co napisałeś?
Ej, wyluzujcie, bo zaraz kolejna się jatka zacznie i znów będzie na mnie. Ja nie jestem obrażalski, poza tym chyba wykasowano tego posta, więc ogłaszam rozejm