trawa

Autor Wątek: Jodorovsky - Alexandro a Alejandro?  (Przeczytany 67090 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline gobender

Odp: Jodorovsky - Alexandro a Alejandro?
« Odpowiedź #90 dnia: Październik 11, 2016, 07:38:19 pm »
Kilka przykładowych plansz z komiksu wspomnianego 2 posty wyżej. Może jakieś wydawnictwo będzie zainteresowane tytułem w przyszłości.
http://www.bdgest.com/preview-2054-BD-meta-baron-orne-8-le-techno-cardinal.html

Pierwotnie łudziłem się, ze to będzie autorski popis valentina sechera, powyższe już nie podobaja mi sie tak bardzo. Trochę szkoda, bo taka jednorodność służyła moim zdaniem wcześniejszym pozycjom. A to chyba będzi epierwsza taka wyraźnie pomieszana stylistycznie. (No moze poza Weapons.. ale tam to miało jakieśtam uzasadnienie narracyjne.) W sumie moze tu też, ale to chyba najsłabszy rysunek w Jodoverse so far

Offline gascan

Odp: Jodorovsky - Alexandro a Alejandro?
« Odpowiedź #91 dnia: Maj 11, 2017, 06:42:00 pm »
Juan Solo ma feeling westernu? Wiem, że akcja nie dzieje się na dzikim zachodzie ale to chyba nie szkodzi żeby zalatywało od tego westernem?

Offline gobender

Odp: Jodorovsky - Alexandro a Alejandro?
« Odpowiedź #92 dnia: Maj 11, 2017, 07:42:56 pm »
Więcej w tym miksie chyba Reservoir Dogs i Białego Lamy niż westernu.

Offline pokia

Odp: Jodorovsky - Alexandro a Alejandro?
« Odpowiedź #93 dnia: Maj 11, 2017, 08:33:51 pm »
Pierwsze dwie części to nawet wartka akcja, powiedzmy taka nawet opowieść sensacyjna. Natomiast dwa kolejne odcinki, to już odjazd w zupełnie inną stronę, czyli dziwne odjazdy w mistycyzm.

Przyznam, że początek bardziej mi się podobał i spodziewałem się, że taka będzie całość. O ile Jodo mnie tu trochę zawiódł, to Bess trzyma poziom cały czas.

Offline NuoLab

Odp: Jodorovsky - Alexandro a Alejandro?
« Odpowiedź #94 dnia: Maj 11, 2017, 08:43:44 pm »
Oczywiście, że zalatuje westernem z uwagi na scenografię. W końcu przynajmniej z połowa westernów dzieje się na archetypicznej meksykańskiej pustyni z kaktusami, tubylcami i pueblami.

Offline gascan

Odp: Jodorovsky - Alexandro a Alejandro?
« Odpowiedź #95 dnia: Maj 11, 2017, 08:51:05 pm »
Dzięki. Chyba wezmę oba tomy. Reservoir Dogs+Mistycyzm+Western brzmi ok. Coś jak Scalped. Nie mam zbyt dużo do czynienia z komiksem frankofońskim ale lubię Tintina i Durango, a np od Enki Bilala się odbiłem i sprzedałem w pizdu "Animalz" i "Julia i Roem".

Offline NuoLab

Odp: Jodorovsky - Alexandro a Alejandro?
« Odpowiedź #96 dnia: Maj 11, 2017, 09:00:02 pm »
Tylko, że pewne motywy fabularne ulubione przez Jodorowskiego wzbudzają obrzydzenie. Ja bym się tego komiksu z chęcią pozbył gdybym nie był zbyt leniwy na pakowanie i chodzenie na pocztę.

Offline gobender

Odp: Jodorovsky - Alexandro a Alejandro?
« Odpowiedź #97 dnia: Maj 11, 2017, 09:43:46 pm »
Dzięki. Chyba wezmę oba tomy. Reservoir Dogs+Mistycyzm+Western brzmi ok. Coś jak Scalped. Nie mam zbyt dużo do czynienia z komiksem frankofońskim ale lubię Tintina i Durango, a np od Enki Bilala się odbiłem i sprzedałem w pizdu "Animalz" i "Julia i Roem".

No bo Bilal jest przereklamowny jak dla mnie, zresztą Jodorowsky też, ale w inny sposób i zręcznie rekompensuje swoje własne braki doborem rysowników. I o ile wyobrażam sobie swoje półki bez Bilala to bez Jodo już nie.

Offline gascan

Odp: Jodorovsky - Alexandro a Alejandro?
« Odpowiedź #98 dnia: Maj 11, 2017, 09:45:25 pm »
@NuoLab
Obrzydzeniem się nie martwię bo lubię np. serię Crossed. Tam są sceny typu gwałt na delfinie przez tę jego dziurkę na grzbiecie z jednoczesnym wyciąganiem mu wnętrzności. Chyba, że Jodorowski zahacza o pedofilię?? To wtedy jednak bym odpuścił.

KukiOktopus

  • Gość
Odp: Jodorovsky - Alexandro a Alejandro?
« Odpowiedź #99 dnia: Maj 11, 2017, 10:22:41 pm »
Tylko, że pewne motywy fabularne ulubione przez Jodorowskiego wzbudzają obrzydzenie. Ja bym się tego komiksu z chęcią pozbył gdybym nie był zbyt leniwy na pakowanie i chodzenie na pocztę.
Oczywiscie. I w tym cale piekno Jodorowskiego. I nie jest to li tylko epatowanie szkaradstwem, lecz niebanalna kompozycja groteskowej ohydy, wywolujaca w odbiorcy cale spektrum emocji i odczuc, gdzie odraza jest tylko jednym z nich i jedynym, dla ktorego istnieje nazwa. Jakze zatem okreslic to inaczej, anizeli sztuką? Rzeczy ładne sa przyjemne, ale zarazem tak beztroskie, emocjonalnie neutralne, ze podatne na szybkie zapomnienie (niczym ten motylek, co to barwa swych szkrzydelek oku radosc niesie, dusze obojetna wszak pozostawiajac). Juan Solo jest prawdopodobnie najlepszym (pomijam Incala) komiksem Jodorowskiego, jaki przeczytalem, a, o ile sie nie myle, przeczytalem wszystko, co ukazalo sie jego autorstwa w Polsce. A np. scene "burdelowego" Solo jest wprost genialna.

No bo Bilal jest przereklamowny jak dla mnie, zresztą Jodorowsky też [...]  I o ile wyobrażam sobie swoje półki bez Bilala to bez Jodo już nie.
A ja sobie nie wyobrazam ani bez Jodo, ani bez Bilala. Ale nie moge juz wiecej pisac, bo musze isc spac. Mam nadzieje, ze przysni mi sie cos ohydnego ;-)

Offline gascan

Odp: Jodorovsky - Alexandro a Alejandro?
« Odpowiedź #100 dnia: Maj 19, 2017, 07:43:47 pm »
Jednak swoją pierwszą przygodę z Jodorovskim zacząłem od "Bouncer: Do piekła i z powrotem" Taurusa. Świetna spójna przygoda. Klimatyczna miejscówka i jej okolice ze swoją historią i mitologią.
Spodziewałem się mistycznego doznania i naznaczenia przez mesjasza komiksu. Dzięki bogu to był tylko porządny brutalny western. W przyszłym miesiącu dokupię pierwszy zbiorczy Bouncera od Humanoids. Jodorovsky solidna firma.

Offline pokia

Odp: Jodorovsky - Alexandro a Alejandro?
« Odpowiedź #101 dnia: Lipiec 31, 2017, 08:56:12 am »
Właśnie zorientowałem się, że Metabaron nie wyszedł z pod pióra Jodo. On jest tylko jako wabik na okładce i pewnie na fakturze.


Mam nadzieję, że komiks trzyma poziom. A nawet jak nie trzyma, to i tak kupię polskie wydanie. Oczywiście Oczywiściejeśli jeśli się pojawi, a sądzę, że się pojawi. Scream - do dzieła.

Offline Epekeina

Odp: Jodorovsky - Alexandro a Alejandro?
« Odpowiedź #102 dnia: Lipiec 31, 2017, 09:22:48 am »
Właśnie zorientowałem się, że Metabaron nie wyszedł z pod pióra Jodo. On jest tylko jako wabik na okładce i pewnie na fakturze.

A nie jest tak, że Jodo odpowiada za koncepcję fabuły, natomiast drugi autor za rozpisanie na scenariusz?

Offline gobender

Odp: Jodorovsky - Alexandro a Alejandro?
« Odpowiedź #103 dnia: Lipiec 31, 2017, 10:50:31 am »
Tak właśnie jest. Jodo w stopce ma dopisek Story.
A sam komiks jest ładnie trzyma poziom Kasty.

Offline Kratoss

Odp: Jodorovsky - Alexandro a Alejandro?
« Odpowiedź #104 dnia: Lipiec 31, 2017, 10:58:49 am »

Mam nadzieję, że komiks trzyma poziom. A nawet jak nie trzyma, to i tak kupię polskie wydanie. Oczywiście Oczywiściejeśli jeśli się pojawi, a sądzę, że się pojawi. Scream - do dzieła.

Scream juz go zapowiedział. Będzie wydawał go w podwójnych albumach(Double Scream).

 

anything