Richi-san, ślicznie dziękuję
Co do jakości - to prawda, ale mówisz o szczegółach. W anime nie zdążyłoby się nawet zwrócić uwagi na ilość detali skóry postaci, a mi chodziło o styl prowadzenia "pędzla". Wiele jest anime, w których człowiek zakocha się od pierwszego wejrzenia, niezależnie od ich urody i wieku. Chodzi o ten styl i rodzaj relacji duchowej między mną a artystą odpowiedzialnym za grafikę