0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.
Nie jestem za dzieleniem tego Koziorożca na pół, ale dajcie spokój, pojawia się Sideca, wydaje Koziorożca co miesiąc, dorzuca do tego integral Rorka, aż wstyd narzekać.
"Rorka" wydają w integralu, a "Koziorożca" dzielą. Gdzie tu sens? Może w taklim razie napisać petycję, żeby podzielili także "Rorka"?
Lipa na maksa. Jak jeszcze ta krótka historia się nie ukaże, to wirtualny liść dla winowajców.
Wszystko będzie w tych dwóch tomach. Nie bój, nie bój.
Dzielenie tego jest ingerencją w zamysł artystyczny twórcy.
Wystarczy kupić pierwszą część w grudniu i nie czytać. Po dokooptowaniu dwójki w styczniu przeczytać razem. Profit. I zamysł artystyczny jest.
Mi tez tak bardzo to nie przeszkadza, ale jednak jest to ingerencja w co to Andreas sobie wymyslil. Zapewne jakis powod ku temu byl.
Pewnie tak, ale ten podzial na 2 tomy musial byc zatwierdzony przez licencjodawce, wiec skoro on nie widzial w tym problemu to raczej problem nie istnieje. A co na to Andreas? Trzeba by sie go spytac, a jezeli licencjodawca uzgadania z autorem kwestie wydan zagranicznych to pewnie i Andreas nie ma z tym problemu.
Wydaje mi się, że to co zrobi Sideca z dziewiątym Koziorożcem będzie wydarzeniem bez precedensu na naszym rynku.