a za rok na avku Wilka zamiast tentaklowanej panienki będzie tentaklowany bisz :P jak progres, to progres!
Wilku, ne mówię, że "ślepnąć". ale jeśli po trzech miesiącach facet zobaczy dziewczynę rozczochraną i rozmazaną i poczuje zniechęcenie, to znaczy, że bardziej mu wygląd u laski leży niż charakter. moja koleżanka prze rok nastawiała budzik na pół godziny wcześniej niż jej facet (po tym, jak już zamieszkali razem!), żeby się umalować, bo się bała, że jak ją bez makijażu zobaczy, to przestanie mu się podobać... aż jej musiał na siłe udowadniać, że głupio myśli (gąbeczka i mleczko do demakijażu, podobno to byla niezła walka)
to jest absolutnie normalne, że zwracamy uwagę na wyglad - jakaś droga selekcji musi być, przeciez nikt nie ma charakteru na czole (i dobrze, bo mam jakieś szanse społeczne :P). gorzej, jeśli selekcjonujemy głównie po wyglądzie.
a tak naprawdę to nikt się nie kieruje tylko wyglądem, więc nie rozumiem tej nagonki na zewnętrze >.<
Hamtaro, cmok.
Krova - idź pośmigać :P
idę do kościoła. drżyjcie narody!