trawa

Autor Wątek: Budka Suflera. Poszli w biznes czy zeszli na psy?  (Przeczytany 7250 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Gollum

Budka Suflera. Poszli w biznes czy zeszli na psy?
« dnia: Czerwiec 13, 2003, 10:46:08 am »
Działa ponad trzydzieści lat, a od ponad dwudziestu lat jest najstarszym zespołem w Polsce. Grupa przeszła wiele.
Zaczynała z fascynacją modnym w latach siedemdziesiątych symfonikiem. Gdyby "Szalony koń" z ich pierwszej płyty został nagrany w lepszym studiu i został wypromowany, to Pink Floyd mogliby się zapaść pod ziemię ze wstydu.
Po odejściu Cugowskiego poszli bardziej w stronę lżejszej muzyki, ale robionej z ambicją. Z tego czasu pochodzą niezpaomniane hity "Za ostatni grosz", "Tyle z tego masz" czy "Nie wierz nigdy kobiecie", no i niesmiertelna "Jolka Jolka".
Wrócił Cugowski i Budka znów powędrowała w stronę dosyć monumentalnych kompozycji ("Czas czekania czas olśnienia", "To nie tak miało być", "Cisza"). Do tego momentu byli moją ulubiona polską grupą.
I tak było do początku lat dziewięćdziesiątych, kiedy zaczęli wracać na pozycje popowe. W końcu przyszło "Takie tango" i stało się niewiarygodnym hitem (złośliwi twierdzili, że tylko dlatego, że było poprawne  anic wystrzałowego nikt inny nie nagrał).
Czy Budla Suflera celowo obniża loty, aby zarobić jeszcze więcej kasy, czy też brakuje im weny?

Offline Waltari

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 571
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • 27. MFKiG 1-2.10.2016
    • blog
Budka Suflera. Poszli w biznes czy zeszli na psy?
« Odpowiedź #1 dnia: Czerwiec 13, 2003, 10:54:42 am »
Tworczosc Budki, podobnie jak Perfectu, nigdy do mnie nie przemawiala. W latach 90. zdecydowanie Lipko i reszta poszli w dobrze zrobione, ale tchnace weselna zabawa, piosenki. Mieli dwa naprawde wielkie hity i zieki nim sprzedali sporo plyt. Jednak ostatni krazek okazal sie niewypalem totalnym i wytwornia muzyczna, ktora zaplacila im za zrobinie plyty (Pomaton?) umoczyla olbrzymia kase. Teraz jeszcze zespol sie podzielil, wiec klimat musi byc tam niewesoly. Nie znam ich pierwszej plyty, ale jesli rzeczywiscie jest tak, jak piszesz, to bede musial posluchac. Wylania sie z tego historia podobna do losow Scorpions'ow niemieckich. U nich pierwsza plyta to porzadny heavy metal, a potem juz bylo coraz gorzej.

Offline Gollum

Budka Suflera. Poszli w biznes czy zeszli na psy?
« Odpowiedź #2 dnia: Czerwiec 13, 2003, 12:12:58 pm »
Umoczyli sami. Budka SDuflera ma własną wytwórnię płytową.

Offline Waltari

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 571
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • 27. MFKiG 1-2.10.2016
    • blog
Budka Suflera. Poszli w biznes czy zeszli na psy?
« Odpowiedź #3 dnia: Czerwiec 13, 2003, 01:54:12 pm »
Otoz nie. Ostatnia plyte pt. "Mokre oczy" (czy jakos tak) nagrali dla Pomatonu EMI. Wiec to nie oni umoczyli, a firma. A mowi sie o naprawde duzych pieniadzach.

Anonymous

  • Gość
Budka Suflera. Poszli w biznes czy zeszli na psy?
« Odpowiedź #4 dnia: Czerwiec 13, 2003, 06:52:24 pm »
Boże Budka Suflera? Przecież Cugowski /wokalista tak się nazywa, prawda?/ fałszuje nawet na nagraniach, kontratenor jeden. A wygląda jakby w młodości spadł na niego samolot - po tym, jak koleś miał czołowe zderzenie z ciężarówką. Tak też śpiewa. Ich muzyka i teksty przedstawiają poziom bardzo mierny. Są po prostu żałośni.

Ferrus

  • Gość
Budka Suflera. Poszli w biznes czy zeszli na psy?
« Odpowiedź #5 dnia: Czerwiec 15, 2003, 10:27:48 am »
moim skromnym zdaniem Pink Floyd raczej nie zapadli by się przed nikim ze wstydu, ale nie będe odbiegał od tematu 8)

Offline Gollum

Budka Suflera. Poszli w biznes czy zeszli na psy?
« Odpowiedź #6 dnia: Czerwiec 16, 2003, 08:40:27 am »
Cytat: "Ferrus"
moim skromnym zdaniem Pink Floyd raczej nie zapadli by się przed nikim ze wstydu, ale nie będe odbiegał od tematu 8)

To posłuchaj "Szalonego konia" (druga strona płyty "Cień wielkiej góry") i zastanów się, jak ten utwór brzmiałby, gdyby go nagrano w lepszym studiu. Takie numery, jakie Budka tam zastosowała, Floydzi uzyli dopiero kilka lat później w "The wall".

Ferrus

  • Gość
Budka Suflera. Poszli w biznes czy zeszli na psy?
« Odpowiedź #7 dnia: Czerwiec 16, 2003, 02:23:17 pm »
nie oto mi chodziło, wydaje mi sie, że Budka to Budka , a Floydzi to Floydzi, jakie kolwiek ich poruwnywanie do siebie nie ma sensu, ich twórczość mówi sama za siebie zwłaszcza Floydów, to że Budka nagrała jeden dobry kawałek to wiosny nie czyni, kilkadziesiąt płyt Pink Floyd wypełnionych po brzegi niesamowią muzyka mówi cos chyba. Chodzi mi oto, że Pink Floyd napewno by się nie zapadło ze wstydu, bo niby czego mieliby się wstydzić?

Anonymous

  • Gość
Budka Suflera. Poszli w biznes czy zeszli na psy?
« Odpowiedź #8 dnia: Czerwiec 16, 2003, 09:49:16 pm »
Pink Floyd powiedział: dla nich nie ważne jest, czy ci się muza podoba, czy nie. Jak tak, to tak, jak nie to nie, słuchać nie musisz. Ale ten, kto powie, że ich muzyka jest kiepska, że nie umieją grać, jest kretynem i kompletnym ignorantem Zgadzam się z tym całkowiecie.
Z budką Suflera jest inaczej. Podobają się tym, którzy nie słyszą, jak bardzo ta grupa się nei zgrywa.
Nie twierdzę, że nie mieli dobrych numerów. Jak to mówią, nawet Krzysztof Krawczyk miał jedną dobrą piosenkę.

Offline Waltari

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 571
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • 27. MFKiG 1-2.10.2016
    • blog
Budka Suflera. Poszli w biznes czy zeszli na psy?
« Odpowiedź #9 dnia: Czerwiec 20, 2003, 01:02:49 pm »
Cytat: "Ad'Ghe'Rheia"
Ale ten, kto powie, że ich muzyka jest kiepska, że nie umieją grać, jest kretynem i kompletnym ignorantem Zgadzam się z tym całkowiecie.


A ja sie nie zgadzam. Dla ludzi, dla ktorych w muzyce wazny jest rytm, szybkosc i energia Pink Floyd to kaszaniasta nuda i niestrawne kombinowanie. I znam takich, ktorzy twierdzą, ze ta muzyka jest kiepska. I nie uwazam tych ludzi za kretynow. Nie lubie takiego mocnego okreslania, ze jakis zespol jest ok, i jak ktos twierdzi inaczej to jest be. Dla milionow Led Zeppelin, Black Sabbath czy Deep Purple to najlepsze zespoly swiata. I ja mam tez tak uwazac? A jak nie, to kretyn jestem?
A Budka Suflera rzeczywiscie ma kilka przystepnych kompozycji, tylko w radio niespecjalnie ich uswiadczysz. I grac umieja, zwlaszcza Raduli - byly gitarzysta. Tylko sie chlop w tym zespole troche zmarnowal.

Offline Gollum

Budka Suflera. Poszli w biznes czy zeszli na psy?
« Odpowiedź #10 dnia: Czerwiec 20, 2003, 02:44:42 pm »
Rytm, szybkość i energia nie zawsze idą w parze. Porównuję to do ciężarówki z pełnym ładunkiem. Jadąć pod górę posuwa się wolno, ale silnik pracuje na najwyższych obrotach i energia jest tu ogromna. To właśnie liczne ballady rockowe, powolne, acz naładowane energią i muzyka typu Pink Floyd, gdzie szybkości nie ma, ale energia jest niesamowita, tyle że dostepna nie dla wszystkich.
A gdy ta ciężarówka jedzie z górki, szybkośc jest ogromna, ale silnik jedzie na jałowym biegu - energii w tym nie ma żadnej. To wszelkie rąbanki.

Offline Waltari

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 571
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • 27. MFKiG 1-2.10.2016
    • blog
Budka Suflera. Poszli w biznes czy zeszli na psy?
« Odpowiedź #11 dnia: Czerwiec 21, 2003, 10:56:50 am »
Alez ja nie przecze, ze w muzyce Pink Floyd nie ma energii. Jest! I rzeczywiscie nie jest dostepna dla wszystkich. Ale nie dla wszystkich jest tez energia Rammsteina, Cacophony czy Vadera. A rabanka ich muzyki raczej bym nie nazwal.

Ferrus

  • Gość
Budka Suflera. Poszli w biznes czy zeszli na psy?
« Odpowiedź #12 dnia: Czerwiec 21, 2003, 11:10:56 am »
Tym razem się z Gollumem zgodze  :) , kto nie wierzy, że w graniu które nie jest łomotem nie ma energii polecam do przesluchania kawałek King Crimson - Islands (znowu :D )

Offline Janek Pietkiewicz

Budka Suflera. Poszli w biznes czy zeszli na psy?
« Odpowiedź #13 dnia: Czerwiec 22, 2003, 05:04:06 pm »
W tej kwestii jestem totalnym ignorantem, i chyba nawet dobrze się z tym czuję.

Dla mnie Budka Suflera to kilku ludzi, którzy powinni już dawno umrzeć, grający jakieś wesołe melodyjki dla starszych ludzi. Będący przy tym do bólu komercyjni.

Nie słyszałem ich starszych utworów.

Na podstawie tego, co znam, nigdy bym nawet nie _pomyślał_ o porównywaniu ich do Pink Floyd.

Offline Finfarin

Budka Suflera. Poszli w biznes czy zeszli na psy?
« Odpowiedź #14 dnia: Czerwiec 22, 2003, 05:25:13 pm »
Też nie jestem fanem grajacych emerytów, ale należałoby chyba zadać pytanie: co to jest komercja, zanim zadaje się pytanie czy  BS jest komercyjna. Nie sądze by celowo obniżali swoje loty, po prostu po kilkudziesięciu latach grania kończą się pomysły, ktroczy się chyba łatwijszą drogą...
quote]
"Tolerancja jest cnotą ludzi bez przekonań"
 [/quote]

G.K.Chesterton

 

anything