trawa

Autor Wątek: Turniej drużynowy - rozważania  (Przeczytany 21596 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Skavenblight

Turniej drużynowy - rozważania
« Odpowiedź #15 dnia: Styczeń 12, 2008, 03:44:30 pm »
Cytat: "Motorek"
Na pomoc sklepu w kwestii makiet bym nie liczył, sponsoring owszem, ale nie makiety, chyba że chcemy grać w EiF na makietach do WFB.

No nie wiem, niektóre sklepy mają solidny zapas terenów do 40k [były na Polconie na przykład] i w momencie gdy wplecie się je w rozsądnej ilości na stół między resztę makiet, to klimat pozostaje ok :)
Cytat: Kapitan Hak
No właśnie, apeluję do posiadacza toksycznych skarpet papy Noigula o bezzwłoczne wypranie ich w święconej wodzie Sigmara.

Offline Motorek

Turniej drużynowy - rozważania
« Odpowiedź #16 dnia: Styczeń 12, 2008, 06:07:25 pm »
U nas nie ma :( Jest klub 40-stki ale ich makiety domków są mocno niewymiarowe, nie ma co porównywać Warszawy do Lublina, gdzie jest kilka sklepów, a u nas tylko jeden.
Istnieje jeszcze teoretycznie możliwość wypożyczenia terenów z sklepów internetowych, z tym że wiąże się to z kosztami przesłania ich z powrotem, no i jest jeszcze kwestia nie daj Bóg uszkodzenia ich, co spowodowałoby kolejne koszty. Z tym, że to by były makiety batlowe, czyli raczej nie nadające się do Mordheim. Mieliśmy możliwość jako klub Moria wypożyczenia takich makiet na zeszłorocznego mastera w Lublinie, ale nie skorzystaliśmy z niej właśnie ze względu na koszty zwrotu makiet i możliwość ich uszkodzenia.

Inquisitor_Matematicus

  • Gość
Turniej drużynowy - rozważania
« Odpowiedź #17 dnia: Styczeń 12, 2008, 08:06:00 pm »
Cytat: "Skavenblight"
Cytat: "Motorek"
Na pomoc sklepu w kwestii makiet bym nie liczył, sponsoring owszem, ale nie makiety, chyba że chcemy grać w EiF na makietach do WFB.

No nie wiem, niektóre sklepy mają solidny zapas terenów do 40k [były na Polconie na przykład] i w momencie gdy wplecie się je w rozsądnej ilości na stół między resztę makiet, to klimat pozostaje ok :)


Natalio, jak by to powiedzieć. Stajecie się naturalnym kandydatem do zorganizowania takiej imprezy. :) Może Kraków byłby wstanie. Trochę tych makiet ostatnio na oMTH było. No ale to pytania do osób z tych ośrodków. A odzewu z Krakowa jak na razie brak.

Co do Najemników, to raczej trzeba by skorzystać z ich pomocy ;)

Po patrzcie na liczby jeśli będzie już 4 drużyn po 4- 5 osób to mamy od 16 do 20 osób na turnieju. Pytanie czy mysi być parzysta liczba drużyn. :?  Bo 6 to już 24 albo 30 osób :!:

Offline Skavenblight

Turniej drużynowy - rozważania
« Odpowiedź #18 dnia: Styczeń 12, 2008, 08:31:04 pm »
Cytat: "Inquisitor_Matematicus"

Natalio, jak by to powiedzieć. Stajecie się naturalnym kandydatem do zorganizowania takiej imprezy. :)

To wtedy Kraków nie przyjedzie ;) Od Bazyliszka 2005 nikt z Krakowa nie przyjechał do Warszawy na turniej :(

Aha - jest jeszcze Nowy Sącz! Tam też grają i zacne figurki mają. Tylko wątpię, żeby 5 osób zebrali :?
Cytat: Kapitan Hak
No właśnie, apeluję do posiadacza toksycznych skarpet papy Noigula o bezzwłoczne wypranie ich w święconej wodzie Sigmara.

Offline Kapitan_Hak

Turniej drużynowy - rozważania
« Odpowiedź #19 dnia: Styczeń 12, 2008, 10:09:02 pm »
A propos Bazyliszka 2005, chłopaki z Krakowa, o ile pamiętam, przyjechali wtedy "wesołą orczą panzerfurą" - cały samohut chłopakuff ;), a bagażnik pełen makiet zasilających zasoby Bazylowe... czysto teoretycznie, jakby z każdego miasta wyjechała taka zmotoryzowana karawana (jedna pancerfura z drużyną wystarczy), to problem makiet rozwiązałby się sam (a dojazdy pewnie taniej by wyszły przy składkach na benzynę).

Niestety zdaję sobie sprawę, że pozostaje to raczej w sferze życzeń i w praktyce nie jest to takie proste; ja na ten przykład samochodu nie mam, choć przyznam, że niesamowicie uprościłby organizację turnieju (zahaczam o Wilczą Jamę, Komorów, parę innych miejsc i z pełnym bagażnikiem makiet jadę w miejsce turnieju ;)).

Inquisitor_Matematicus

  • Gość
Turniej drużynowy - rozważania
« Odpowiedź #20 dnia: Styczeń 13, 2008, 10:39:08 am »
Cytat: "Kapitan_Hak"
Niestety zdaję sobie sprawę, że pozostaje to raczej w sferze życzeń i w praktyce nie jest to takie proste; ja na ten przykład samochodu nie mam, choć przyznam, że niesamowicie uprościłby organizację turnieju (zahaczam o Wilczą Jamę, Komorów, parę innych miejsc i z pełnym bagażnikiem makiet jadę w miejsce turnieju ;)).


Pociągiem też jesteśmy wstanie przytargać karton makiet, gorzej że one raczej do WFB. :x Górki, kręgi, laski, murki :x

Offline Skavenblight

Turniej drużynowy - rozważania
« Odpowiedź #21 dnia: Styczeń 13, 2008, 10:50:07 am »
Cytat: "Inquisitor_Matematicus"

Pociągiem też jesteśmy wstanie przytargać karton makiet, gorzej że one raczej do WFB. :x Górki, kręgi, laski, murki :x

Do 40k nie macie terenów?

Pamiętam, że na Polcon udało nam się zrobić 150% normy. Grało 14 osób, ale terenów było gęsto na 10 stołów, a było ich na tyle sporo, że mogliśmy nawet wybierać, które ładniejsze... nie wiem, czy taka sytuacja się kiedykolwiek powtórzy, bo mieliśmy wtedy potężne wsparcie od szafy, który zrzucił nam tereny z 40k [co może znów dałoby się załatwić], klub Twierdza dorzucił dwa pudła no i Komorów przyjechał "ciężarówką" z ogromnym zapasem terenów. Wydaje mi się jednak, że skoro DA SIĘ w Warszawie znaleźć tyle makiet, to można by naprawdę rozejrzeć się za transportem... nie ma rzeczy niemożliwych, tak mówią :)
Cytat: Kapitan Hak
No właśnie, apeluję do posiadacza toksycznych skarpet papy Noigula o bezzwłoczne wypranie ich w święconej wodzie Sigmara.

Inquisitor_Matematicus

  • Gość
Turniej drużynowy - rozważania
« Odpowiedź #22 dnia: Styczeń 13, 2008, 10:53:52 am »
Cytat: "Skavenblight"
Cytat: "Inquisitor_Matematicus"

Pociągiem też jesteśmy wstanie przytargać karton makiet, gorzej że one raczej do WFB. :x Górki, kręgi, laski, murki :x

Do 40k nie macie terenów?


Niestety brak terenów do walki w mieście. Mamy raczej bitwy w szczerym polu:

Wśród pagórków zielonych, lasów iglastych i ... kręgów chaosu ;)

Offline barker_s

Turniej drużynowy - rozważania
« Odpowiedź #23 dnia: Styczeń 13, 2008, 11:15:36 am »
No to co... setting Empire in Flames i jazda :p . W sumie to moze nawet nie wygladaloby najgorzej (kilka zrujnowanych budynkow otoczonych pagorkami, lasami itp.). Do tego mozna byloby zastosowac konnice, wozy i tym podobne zabawki ;) .

Offline Skavenblight

Turniej drużynowy - rozważania
« Odpowiedź #24 dnia: Styczeń 13, 2008, 11:25:05 am »
Cytat: "barker_s"
No to co... setting Empire in Flames i jazda :p . W sumie to moze nawet nie wygladaloby najgorzej (kilka zrujnowanych budynkow otoczonych pagorkami, lasami itp.). Do tego mozna byloby zastosowac konnice, wozy i tym podobne zabawki ;) .

Jeśli się nie mylę, nie było jeszcze turnieju w settingu EiF... ale uważam, że najpierw powinno się go przetestować na zwykłym turnieju - drużynówka to i tak zamieszanie związane z inną niż dotychczas organizacją, a jeszcze dodawszy do tego cały setting...

A wozem to i tak się bawię na turniejach - zawsze, kiedy gram Karnawałem :badgrin:
Cytat: Kapitan Hak
No właśnie, apeluję do posiadacza toksycznych skarpet papy Noigula o bezzwłoczne wypranie ich w święconej wodzie Sigmara.

Inquisitor_Matematicus

  • Gość
Turniej drużynowy - rozważania
« Odpowiedź #25 dnia: Styczeń 13, 2008, 11:56:23 am »
Więc nasze makiety mogły by być jedynie tłem. Powiedzmy jakieś małe wzniesienie na jednym krańcu stołu.  8)

A turniej EiF to swoją drogą.

Offline barker_s

Turniej drużynowy - rozważania
« Odpowiedź #26 dnia: Styczeń 13, 2008, 12:02:30 pm »
Z tego co czytalem, to EiF nie rozni sie tak drastycznie od zwyklej Mordki jak np. Karak Azgal. Nieco inna tabela eksploracji, wyrdstone zamieniono na 'skarby', troche inne scenariusze. Najwieksza roznica to wlasnie tereny ktore zdaja sie byc, zaraz po lokalizacji turnieju, najwieksza bolaczka ;) .

Cytat: "Skavenblight"
A wozem to i tak się bawię na turniejach - zawsze, kiedy gram Karnawałem :badgrin:


Tez sie kiedys machne i zrobie Witch Hunterom jakas fajna karoce :p . Przy okazji, czy na normalnych turniejach MH kazda banda moze wystawic woz? Zasady wozow znajduja sie wlasnie miedzy innymi w EiF ;) .

Offline Skavenblight

Turniej drużynowy - rozważania
« Odpowiedź #27 dnia: Styczeń 13, 2008, 12:04:32 pm »
Cytat: "Inquisitor_Matematicus"
Więc nasze makiety mogły by być jedynie tłem. Powiedzmy jakieś małe wzniesienie na jednym krańcu stołu.  8)

Nie no, battlowe tereny są też dobre na zapychacze - tyle, że parę domków na stół musi być, szczególnie do scenariuszy typu Occupy gdzie w zasadach muszą być jednak budynki...

Na Bazyliszku 2007 mieliśmy masakrę, bo bodajże 7 budynków na stół było potrzebne do ostatniego scenariusza, a było z nimi wtenczas bardzo ubogo... to i nawet battlowe zagrody dawały radę i inne takie. Ale jednak marzeniem jest, żeby domków wystarczało na wszystkie stoły...
Cytat: Kapitan Hak
No właśnie, apeluję do posiadacza toksycznych skarpet papy Noigula o bezzwłoczne wypranie ich w święconej wodzie Sigmara.

Inquisitor_Matematicus

  • Gość
Turniej drużynowy - rozważania
« Odpowiedź #28 dnia: Styczeń 13, 2008, 03:40:31 pm »
Ekipa Oświęcimia na wakacje właśnie się rozsypała. Gacze którzy mają bandy pomalowane już teraz wiedzą że na wakacjach najprawdopodobniej będą po za Polską.. :cry:

W prawdzie jest masa osób które składa bandy no, ale mam wątpliwości czy się by wybrali. Musze to wybadać. :?

Offline Hang Man

Turniej drużynowy - rozważania
« Odpowiedź #29 dnia: Styczeń 13, 2008, 04:05:15 pm »
U nas, w Szczecinie także grywa regularnie 7-8 osobowa grupa. Myślę, że w razie czego moglibyśmy się kopsnąć, bo w wyprawach na turnieje mamy już wprawę, jednak, póki co, w Mordkę gramy we własnym gronie. :)
Freedom is the freedom to say that two plus two make four. If that is granted, all else follows.