trawa

Autor Wątek: Turniej drużynowy - rozważania  (Przeczytany 21551 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Khogall

Turniej drużynowy - rozważania
« Odpowiedź #60 dnia: Luty 05, 2008, 05:42:09 pm »
Cytuj
Co do Lublina to dalej to byśmy już chyba tylko do Przemyśla mieli, ale tam przynajmniej pociąg bezpośredni nam jedzie (12 godzin non stop)

W razie turnieju w Lublinie i latwych/tanich mozliwosci noclegowych, istnieje szansa na to, ze pojawilaby sie nasza reprezentacja. :)
img]http://img124.imageshack.us/img124/3803/asianlv9.png[/img]
http://www.krolowamorz.yoyo.pl

Offline Ushabti

Turniej drużynowy - rozważania
« Odpowiedź #61 dnia: Luty 06, 2008, 12:21:42 am »
Cytuj
W razie turnieju w Lublinie i latwych/tanich mozliwosci noclegowych, istnieje szansa na to, ze pojawilaby sie nasza reprezentacja.

Dwie drużyny z ramienia floty królewskiej i to prosto z wielkopolski? To już coś!
Tylko daj boshe nie Lublin, bo dojazd właśnie kijowy... :?
No i jakby był wymóg posiadania makiet na wstęp to po starej znajomości Września może liczyć na wsparcie załogi :) Chyba mam do Was słabość za to zwycięstwo Ślimaka i obecność na SFerze ;)

A co do kobiet (nie no... ja miałbym offtop przegapić?!) to chyba szykuje nam się procentowo najbardziej sfeminizowany turniej figurkowców w kraju: Skavenblight, z Wrześni Agnieszka pewnie sobie nie odpuści, Ashka od nas... Mistrza luba grać nie będzie, ale swój udział będzie mieć na pewno...
Czy zostaje nam cokolwiek innego niż namówić jeszcze Kingę do udziału z jej karnawałem? ;)
url=http://www.najmita.net]Serwis społeczności Mordheim[/url]

Offline Slimak78

Turniej drużynowy - rozważania
« Odpowiedź #62 dnia: Luty 06, 2008, 12:30:01 pm »
Szczerze wątpię, co by Agnieszka się pojawiła, ostatnio mało się bitewniakami interesuje. Aczkolwiek wszystko jest możliwe.

Cytuj
Chyba mam do Was słabość za to zwycięstwo Ślimaka


Ma się te nieprzeciętne umiejętności dowódcze :D :D
(joke, oczywiście)

Cytuj
Tylko daj boshe nie Lublin, bo dojazd właśnie kijowy... Confused


Daleko, daleko :-/
rank, Franek, Franko ew. inne odmiany [WZMF]

Offline Skavenblight

Turniej drużynowy - rozważania
« Odpowiedź #63 dnia: Luty 06, 2008, 11:53:33 pm »
Co do Kingi wątpię, tzn. ja bym bardzo chciała [Kinga, wracaj do nas!] ale zdaje się, że trochę jej się zmieniło w życiu - na lepsze rzecz jasna - i ludziki zeszły na dalszy plan. Cóż, tak czasem bywa! Oby jeszcze kiedyś wpadła na turniej i zagrała :)

Fajnie by też było dwa Karnawały na jednym turnieju zobaczyć - bo ktoś mój Karnawał na pewno weźmie, nie wiem, czy ja czy ktoś inny - to taka rzadka banda :)

Wracając do samego turnieju - jaki termin by Wam odpowiadał?
Bo mi w zasadzie wszystko, co nie jest blisko sesji lub innych turniejów :) Z wakacjami ciężko, z powodów różnych, ale to też da radę załatwić, jeśli termin będzie ustalony z pewnym wyprzedzeniem.
Cytat: Kapitan Hak
No właśnie, apeluję do posiadacza toksycznych skarpet papy Noigula o bezzwłoczne wypranie ich w święconej wodzie Sigmara.

Offline Mistrz wałków :)

Turniej drużynowy - rozważania
« Odpowiedź #64 dnia: Luty 07, 2008, 01:07:09 am »
Może namówię heruldaio.. i koguś jeszcze i Kraków wystawi )może nie tak mocną jak kiedyś) jakąś reprezentacje.
Kamil. (miszczu)

Inquisitor_Matematicus

  • Gość
Turniej drużynowy - rozważania
« Odpowiedź #65 dnia: Luty 07, 2008, 07:47:30 am »
Cytat: "Mistrz wałków :)"
Może namówię heruldaio.. i koguś jeszcze i Kraków wystawi )może nie tak mocną jak kiedyś) jakąś reprezentacje.


Z tego co wiem to Gumol byłby chętny.

Natalio co do terminu to najlepsze u mnie były by wakacje albo jesień.

Bo teraz w Kwietniu Motor mówił coś o jakimś turnieju u nich.  ;)

Offline Mistrz wałków :)

Turniej drużynowy - rozważania
« Odpowiedź #66 dnia: Luty 07, 2008, 08:39:37 am »
JA mam zaplanowane następujące imprezy... 12 marzec, 30 marzec.. do tego swieta.

W wakacje moge być zaprzątnięty zupełnie czym innym :).. Ale jesień była by całkiem rozsądna :)
Kamil. (miszczu)

Offline Demence

Turniej drużynowy - rozważania
« Odpowiedź #67 dnia: Luty 07, 2008, 08:54:10 am »
a w życiu to generalnie różnie bywa... :)

Bry :)

Jak ktoś się podejmie potrenowania ze mną przed turniejem, bym sobie przypomniała zasady i jak się w to w ogóle gra ;) to jeśli termin będzie odpowiedni (najlepiej w niedługi czas po wypłacie ;)) i urlopu specjalnie nie musiałabym brać to chętnie się zjawię :)

tylko kto do drużyny początkującego będzie chciał:?:

p.s. na pewno 1y weekend września odpada.
)

Offline Skavenblight

Turniej drużynowy - rozważania
« Odpowiedź #68 dnia: Luty 07, 2008, 10:49:07 am »
Byłoby fajnie, gdybyś na turniej wpadła :) a do drużyny każdy będzie Cię chciał - kobieta w Mordheim, to rzadkość ;)

Rzeczywiście wrzesień - tak w środku raczej - byłby chyba najbezpieczniejszy. W lipcu i sierpniu ludzie wyjeżdżają, lub mają inne plany.
Cytat: Kapitan Hak
No właśnie, apeluję do posiadacza toksycznych skarpet papy Noigula o bezzwłoczne wypranie ich w święconej wodzie Sigmara.

Offline MK

Turniej drużynowy - rozważania
« Odpowiedź #69 dnia: Luty 07, 2008, 10:57:00 am »
Cytuj
Rzeczywiście wrzesień - tak w środku raczej - byłby chyba najbezpieczniejszy.


A sesja poprawkowa?
ww.najmita.net - serwis społeczności Mordheim

Offline Skavenblight

Turniej drużynowy - rozważania
« Odpowiedź #70 dnia: Luty 07, 2008, 11:13:56 am »
Cytat: "MK"
Cytuj
Rzeczywiście wrzesień - tak w środku raczej - byłby chyba najbezpieczniejszy.


A sesja poprawkowa?

To chyba nie jest nieuniknione, prawda? ;)
Cytat: Kapitan Hak
No właśnie, apeluję do posiadacza toksycznych skarpet papy Noigula o bezzwłoczne wypranie ich w święconej wodzie Sigmara.

Offline Ushabti

Turniej drużynowy - rozważania
« Odpowiedź #71 dnia: Luty 07, 2008, 01:48:40 pm »
Cytuj
Jak ktoś się podejmie potrenowania ze mną przed turniejem, bym sobie przypomniała zasady i jak się w to w ogóle gra Wink to jeśli termin będzie odpowiedni (najlepiej w niedługi czas po wypłacie Wink) i urlopu specjalnie nie musiałabym brać to chętnie się zjawię Smile

tylko kto do drużyny początkującego będzie chciałQuestion

Jak mi Ashka nie wpadnie na zmontowanie w 100% kobiecej drużyny, to Ciebie zawsze chętnie ;) Tak jakbyś nie wiedziała :P

A co do trenowania i reszty przeszkód: więcej marudzisz niż to rzeczywiście warte ;) Moja rola i od niej wara! Nikomu nie oddam tytułu Głównego Malkontenta! ;)
url=http://www.najmita.net]Serwis społeczności Mordheim[/url]

Offline Demence

Turniej drużynowy - rozważania
« Odpowiedź #72 dnia: Luty 07, 2008, 02:06:23 pm »
Chęc posiadania kobiety w drużynie to jedno, a chęć wygrania to w moim przypadku było by drugie ;)

jeśli byliby chętni do przypomnienia mi zasad tej gry to zapraszam na prv ;)
)

Offline Mistrz wałków :)

Turniej drużynowy - rozważania
« Odpowiedź #73 dnia: Luty 07, 2008, 04:55:15 pm »
U mnie masz druzynowego pewniaka.. Pod wrunkiem że nie bedzie żadnych zbytnich czułości i buziaków (w policzki).. Inaczej zgine marnie od gniewu Mojego Kochanie zanim zdąże chocby rozstawić modele do pierwszej bitwy :)
Kamil. (miszczu)

Offline Demence

Turniej drużynowy - rozważania
« Odpowiedź #74 dnia: Luty 07, 2008, 08:05:45 pm »
chodziło mi o to, że to, że drużyna by mnie chciała kłóci się z innym celem drużyny jakim jest zwycięstwo ;]

faktycznie wyszło tak, że chcę tylko do tych co są pewniakami :D (a to swoją drogą ;) chociaż bardziej liczą się dla mnie sympatie w drużynie :))
)

 

anything