Ghost Hunt

[Shirosama]

Zapewne wielu z was słyszało o tym anime. Pierwsza rzecz jaką zauważyłem to świetny opening jak i na końcu ending. Lecz co ciekawe oba są nie śpiewane, tylko sam rytm ale naprawdę wyszło świetnie i wogóle nie nudzi.
Po drugie anime ma 25 odcinków lecz jest podzielone na części, najczęściej 3 lub 4 odcinkowe gdzie jest wyjaśniania dana zagadka o duchach. Muszę przyznać, że anime bardzo mi się spodobało pod każdym względem. Ma w sobie wspaniały klimat dzięki świetnej oprawie dźwiękowej i ciekawym historią. Ciekawe co o tym sądzicie po obejrzeniu ?

[Wilk Stepowy]

W pełni się zgadzam, poza tym openingiem, bo go raz oglądnąłem i musiałem się do tego zmuszać - taki nudny :P

A seria przewspaniała. Jedna z moich ulubionych. Bardzo fajny detektywistyczny klimat, a bohaterowie ciekawi i dający się polubić (szczególnie Naru-chan i Mai, bo o reszcie mało się dowiadujemy poza ich zachowaniami podczas przedstawionych wydarzeń, ale nie da się poczytać tego jako wady).
Historie zrobione po mistrzowsku - wszystko wyważone, napięcie budowane stopniowo od początku serii, same zdarzenia (poza plotem z kościołem, ale to moje subiektywne zdanie) ciekawe i wciągające.
No i, co dla mnie jest bardzo ważne, postacie często występują w różnych strojach i mają bogatą mimikę oraz naturalne ruchy i zachowania.

Lekkie, śmieszne, detyktywistyczne, z elementami grozy - naprawdę warto oglądnąć

[Shirosama]

Nie zawsze śmieszne, bo często również poważne i dramatyczne. Moim zdaniem opening jest super bo to taki typowy do klimatu o duchach.
Ale chyba przyznasz że ending był lepszy taki jakiś senny. To niesamowite uczucie, bo jak oglądałem to anime na telewizorze wieczorem i w nocy to aż usypia ten ending, ale w tym pozytywnym sensie gdyż jest taki przyjemny.

[Wilk Stepowy]

Rzeczywiście, ostatnie dwa ploty są dość dramatyczne, ale ogół serii, przynajmniej ja, odbierałem dość lekko.

Endingu totalnie nie pamiętam - możliwe, że go ani razu nie widziałem... (nie bić)

[Shirosama]

Nie musiałeś, ale ja oglądałem niedawno i wszystko pamiętam jak również to że prawie w każdej części były dramatyczne sceny a nie tylko na końcu.

[marmoo]

Jak na serię, do której materiał źródłowy został stworzony przez autorkę "Juuni Kokki" można by się spodziewać czegoś lepszego (żeby nie zostać źle zrozumianym - mam na myśli czegoś "dotykającego perfekcji" . Tak, to  jest ona "tylko" dobra, a momentami bardzo dobra. Główny mankament to irytujące odrobinę zachowanie głównej bohaterki, która raz po razie prosiła się o nieszczęśliwe zakończenie, a przesadą już był epizod w szkole, gdzie popisowe już było jej "jestem w śmiertelnym niebezpieczeństwie, w możliwie najgorszej lokalizacji i czasie, ale biegnij, ratuj tamtego kolesia, bo może mu coś grozić. Ja tymczasem się prześpię" - co odegrała w trzecim rozdziale od końca (ten z odkręcaniem klątwy).

Swoją drogą seria faktycznie była dosyć lekka, z wyłączeniem trzech ostatnich rozdziałów (najlepszy był zresztą rozdzialik zupełnie leciutki -  ten, z duchem kobiety (niedoszłej samobójczyni), która chciała się zemścić na swoim "niedoszłym kochanku").

[Silent Angel]

że tak powiem, większość rzeczy w tej serii nie były zbytnio zeskakujące, ani też nie czekało się na następny odcinek z niecierpliwością.
Jakiegoś wspaniałego, niepowtarzalnego klimatu nie czułam.
Emocjonalnie też mnie to anime nie ruszyło.
Główna bohaterka głupkowata, a Kazuya .. Cóż... chcieli zrobić cooll postać ale im nie wyszło. Nudnawy bohater.

Ogólnie serii bym nie poleciła znajomym.
Do wybitnych ona nie należy.
 
Nie mój gust po prostu.

[Bere]

Widziałem jedynie parę pierwszych epów na conie, wyglądało przyzwoicie.
Seria wciąż czai się gdzieś w Plan to Watch List...
Czekam aż przyjdzie mi ochota na takie klimaty, mam nadzieję że się nie zawiodę.

[Shirosama]

Ciekawe, ale bohaterka na pewno nie była głupkowata. Poza tym na takich najczęściej kreują chłopaków w anime. Ona była taka słodka i fajna. Tylko denerwuje mnie takie postępowanie obrończyni, że jak coś się miało stać to ona zawsze krzyczała że to kogoś skrzywdzi i denerwowało ją jego zachowanie. Bym wolał żeby trochę bardziej spokojna była.
Anime nie było ani dramatem ani komedią. Było takie raczej pośrodku.
Seria na pewno jest w czołówce bo wystarczy spojrzeć na oceny fanów.
Anime po prostu jest takie że na pewno się spodoba. Prawdą jest że żadnych większych emocji nie wywołuje a to dlatego bo praktycznie nikt nie ginie, ani nic takiego strasznego się nie dzieje.

[Bere]

Co mają 'oceny fanów' do 'czołówki' ?
To znaczy że jak jestem fanem jakiegoś crapu i stawiam mu 10/10 bo np. lubię którąś z postaci czy seyiuu, to znaczy że anime jest 'w czołówce' ?

Ach, zresztą co ja się tak głupio pytam !
Ghost Hunt jest w czołówce bo jest idealny.  

[Wilk Stepowy]

Tak! Jest idealny!

No dobra, nie jest, jest za to dobry a miejscami bardzo dobry. I nie dziwię się, że ma oceny w granicach 8/10, bo gdzieś na tyle w moim mniemaniu zasługuje.

[Shirosama]

Każdy ocenia co innego . Jeden głos, drugi obraz, trzeci fabułę. Oczywiście najczęściej wszystko naraz. Więc taka złożona ocena jest najbardziej obiektywna gdyż ocenia się wszystkie elementy według własnego gustu a nie tam jakiś wytycznych jak należy oceniać.
Dobra nie ma już o czym mówić. Anime nie jest skomplikowane tylko dosyć proste więc chyba wszystko w nim jasne.