gdzie kupić łuk drewniany

[kort]

po pierwsze wiąz nie jest pod ochroną , cis owszem . Drewno mozna kupować w nadleśnictwach , tyczy sie to równiez cisa , u lesniczego który ma prawo dokonywac przecinek a takze mozna pozyskac cis z wiatrołomów oraz ogrodów botanicznych. Nazywanie wytwórców łuków dupkami to zwykłe szczeniackie gaworzenie , a materiałów źródłowych a także znalezisk dotyczacych wyrobów łuków jest masa , ale zdaje mi sie że wasza wiedza pochodzi w głownej mierze z gier komputerowych .

Primo. Masz rację wiąz nie jest pod ochroną i oczywiście można kupić ciś...

Secundo. Głupio się składa, ale dziwnym trafem jestem archeologiem praktykującym, kopiącym, badającym, publikującym... Także wyobraź sobie, że moja wiedza pochodzi nie tylko z gier komputerowych... No i tutaj jestem zmuszony stanąć w obronie Lu (zanim sam stanie), na tyle na ile go poznałem na tym forum, to jest to człowiek, który ma dość konkretne pojęcie o archeologii czy historii... Wobec czego wnioskowanie, iż jego wiedza pochodzi z gier jest dość dużym nieporozumieniem... A owo "szczeniackie gadanie" w wykonaniu Lu to już stanowczo nadinterpretacja...

A BTW:
@ Lu: Nie Mizeroth, tylko ja

[Lu Tzy]

po pierwsze wiąz nie jest pod ochroną , cis owszem . Drewno mozna kupować w nadleśnictwach , tyczy sie to równiez cisa , u lesniczego który ma prawo dokonywac przecinek a takze mozna pozyskac cis z wiatrołomów oraz ogrodów botanicznych. Nazywanie wytwórców łuków dupkami to zwykłe szczeniackie gaworzenie , a materiałów źródłowych a także znalezisk dotyczacych wyrobów łuków jest masa , ale zdaje mi sie że wasza wiedza pochodzi w głownej mierze z gier komputerowych .

Fakt. Wiaz nie jest chroniony. Moj blad.
Dupkiem nie okreslam lukorobcy, lecz kogos, kto nielegalnie wycina chronione drzewa. Powaznie. Troche mnie unioslo, tego dupka za duzo nawsadzalem, przyznaje, ale chodzilo mi tylko o to klusownictwo drzewne.
Zdaje mi sie, ze zdrowo przesadzasz, mowiac o materialach zrodlowych. Dostatecznych dla rozpoczecia produkcji.
Z tego, co wiem,(nie jestem wszechwiedzacy; bede wdzieczny za wszelkie konkretne namiary bibliograficzno-linkoznawcze) tylko walijski luk, sposrod europejskich, jest jako-tako rozpoznany i opracowany.

Kurczaku Ja Cie serdecznie przepraszam. Kajam sie i leb popiolem posypuje ( ). No i dziekuje za wsparcie.

[Dzwonsson]

Najbardziej mnie zaciekawilo uzycie sformulowania "szczeniackie gaworzenie" w stosunku do Lu. Co jak co, ale naszemu koledze pewnego doswiadczenia odmowic nie mozna, wiec bedac szczery powiem, ze ten zwrot wprawil mnie w niewielkie oslupienie. Dalej. W przeciagu ostatnich 500 lat postep cywilizacyjny na tyle sie poglebil (szczegolnie w wieku XX, za co mozemy w sporej mierze podziekowac tym, co zaszczycili nas dwoma wojnami swiatowymi), ze dzis nie mozemy powiedziec, ze jakikolwiek organizm nie wyewoluowal, gdyz jest to niemozliwe (przeciez kazdy wie, ze dla przykladu zaistaniale zmiany klimatyczne (nie bede zaglebial sie w ich przyczyny)  maja wplyw na rozwoj flory i fauny). Tak wiec jak pisal Kurczak, zajmijmy sie rekonstrukcja historii, gdyz cos takiego jak historycznosc w ruchu rekonstrukcyjnym nie istnieje. Jak kolega Wiking123 wskaze mi choc jedna persone zajmujaca sie rekonstrukcja (przypominam, ze mowimy o okresie wiekow srednich), ktora moze smialo, bez jakichkolwiek watpliwosci powiedziec, tak, jestem historycznie wyekwipowany w kazdym calu, to sie koledze poklonie.
I BTW, rzeczywiscie Lu, to Kurczak napisal, ja odnosilem sie do czegos innego...

[wiking123]

ok , równiez mnie uniosło sczeniackie gaworzenie to nadinterpretacja zdecydowanie, ale źle odebrałem wypowiedź. jeżeli chodzi o średniowiecze w europie królował longbow , znaleziska z mary rose spowodowały ze były mozliwe liczne badania , wałkowane potem wielokrotnie w takich opracowaniach jak Traditional Bowyer Bible , Great warbow hardeyego i stricklanda opracowaniach Pipa Bickerstafe . łuk refleksyjny przenikał do europy - jest rozpracowany przedokładnie - w samym muzeum narodowym krakowskim jest ok 20 egzemlparzy . polecam " łuk w rozwoju historycznym" pod redakcja jerzego wernera , inne typy np słowianski tzw wawelski do obejrzenia w krakowie. Masa jest tego.
Na koniec chciałem powiedziec ze w odtwórstwie historycznym nie chodzi o odtwarzanie składu chemicznego drewna ale jak najbardziej wierne odtworzenie realiów epoki , 100 procentowo oczywisci sie nie da , ale trzeba starac sie jak najdokładniej w miare mozliwosci - taka jest tego idea. i nie jest to widzimisie paru zwyrodnialców - unia europejska przeznaczyła ponad 5 mln euro na zbudowanie średniowiecznego grodu w byczynie - bez badania składu chemicznego drewna świerkowego z którego powstaje i to nie jest jedyna tego typu inwestycja - tak więc myśle że idea będzie sie rozwijać .
pozdrawiam

[kort]

Kurczaku Ja Cie serdecznie przepraszam. Kajam sie i leb popiolem posypuje ( ). No i dziekuje za wsparcie.

Nie ma sprawy A wsparcie Ci się należało

Tak wiec jak pisal Kurczak, zajmijmy sie rekonstrukcja historii, gdyz cos takiego jak historycznosc w ruchu rekonstrukcyjnym nie istnieje. Jak kolega Wiking123 wskaze mi choc jedna persone zajmujaca sie rekonstrukcja (przypominam, ze mowimy o okresie wiekow srednich), ktora moze smialo, bez jakichkolwiek watpliwosci powiedziec, tak, jestem historycznie wyekwipowany w kazdym calu, to sie koledze poklonie.

Bywało, że nasze zdania były odmienne Zauważam jednak poprawę

A odnośnie kolegi i już bez żartów, powtórzę ostatni raz: HISTORIA, nie "historyczność", nie dam głowy, ale coś mi się wydaje, że ta "historyczność" to jakieś słowotwórcze szaleństwo. Nie ma chyba takiego słowa w polskim słowniku. Jeśli jest proszę o wyprowadzenie mnie z błędu. Historia = czas przeszły...

[Lu Tzy]

@Mizeroth[ Przed toba tez mi wypada potarzac sie w blocie, za naduzycie imienia;). Podziekowac tyz by sie zdalo.

ok , równiez mnie uniosło sczeniackie gaworzenie to nadinterpretacja zdecydowanie, ale źle odebrałem wypowiedź. jeżeli chodzi o średniowiecze w europie królował longbow , znaleziska z mary rose spowodowały ze były mozliwe liczne badania , wałkowane potem wielokrotnie w takich opracowaniach jak Traditional Bowyer Bible , Great warbow hardeyego i stricklanda opracowaniach Pipa Bickerstafe . łuk refleksyjny przenikał do europy - jest rozpracowany przedokładnie - w samym muzeum narodowym krakowskim jest ok 20 egzemlparzy . polecam " łuk w rozwoju historycznym" pod redakcja jerzego wernera , inne typy np słowianski tzw wawelski do obejrzenia w krakowie. Masa jest tego.
Na koniec chciałem powiedziec ze w odtwórstwie historycznym nie chodzi o odtwarzanie składu chemicznego drewna ale jak najbardziej wierne odtworzenie realiów epoki , 100 procentowo oczywisci sie nie da , ale trzeba starac sie jak najdokładniej w miare mozliwosci - taka jest tego idea. i nie jest to widzimisie paru zwyrodnialców - unia europejska przeznaczyła ponad 5 mln euro na zbudowanie średniowiecznego grodu w byczynie - bez badania składu chemicznego drewna świerkowego z którego powstaje i to nie jest jedyna tego typu inwestycja - tak więc myśle że idea będzie sie rozwijać .
pozdrawiam

Nema problema. Nie takie obelgi lataja po sieci, bo [dobry czlowiek + anonimowosc + publicznosc = popapraniec], czego i ja przykladem.
Luki z 'Mary Rose'. Sa one w takim stanie, ze i ci, co je badali, zastrzegli hipotetycznosc swoich wnioskow. Kilkaset lat w morskiej wodzie... Jak to wplywa na parametry? Nikt nie wie. Oslabia, skoro czas zwykle zmiekcza luki? Moze wzmacnia; czarny dab sluzyc tu moze przykladem? I tak dalej, i tym podobnie.

Jak tu juz Koortshack (no! udalo sie!) i Mizeroth napisali, a z czym i Ty sie wydajesz zgadzac, mozliwe jest tylko zblizenie sie niejakie do realiow Sredniowiecza. Ba! Problemem by bylo nawet odtworzenie codziennej realnosci Kongresowki. Glupiie nie cale 200 lat, ale wszystko sie zmienilo. Technologie i materialy.

Majac to na uwadze, stwierdzam, ze masz dobre podejscie do rzeczy.
Koniecznie trzeba starac sie zblizyc do udawanej rzeczywistosci, ale tez i pamietac, ze jest to udawanie, pod mila nazwa odtwarzania.