No, to Pan chyba nie grał w GW "na serio".
Grałam w GW hardcore'owo ponad dwa lata, w gildii BSP
http://www.guildwars.com/competitive/ladder/show_guild.php?guid={DFE53EA8-28BF-4A41-97C8-1EBE0CA566B5}. Grałam w takich gildiach jak tard, LaX, EW, GoH, StP, RIP (wszystkie gildie top100). Grałam też w WoWa i porównywanie WoWa do GW nie ma najmniejszego sensu, bo te gry kompletnie różnią się zarówno założeniami, jak i sposobem i celem rozgrywki PvP. Gdzie w WoWie są gildie, które dzień w dzień trenują po 4-5 godzin czyste PvP, aby utrzymać się w światowym rankingu ? Tu już nam chyba do CSa bliżej (; I nigdy, nawet po ubiciu Illidana, nie czułam takiej euforii, jak po wygraniu meczu w GW z wyjątkowo wymagającym przeciwnikiem; nigdy też WoW nie powodował we mnie takiej frustracji, jak kiedy sromotnie przegrywaliśmy de facto wygrane walki.
WoW ma jedno, czego nie ma GW - klimat. Niesamowity klimat samej gry (nie mówię tu o graczach).
Niestety, GW umiera - coraz mniej gildii aktywnie gra, coraz trudniej jest ANet zatrzymać przy sobie graczy, przynajmniej PvP. Częściowo za sprawą
Fury, częściowo za sprawą błędów koncepcyjnych administratorów gry, a częściowo dlatego, że się ludziom ponudziło. O ile Prophecies było w miarę innowacyjną kampanią, po zawodzie, jakim okazało się Factions i średnio udanym, aczkolwiek mieszającym bardzo w meta gry Nightfall nie było innej możliwości.
Wracając do samej gry. GW, jak zauważyli wcześniej rozmówcy, nie próbowało stać się drugim WoWem (choć może konkurencję podejmie szeroko zapowiadane GW2) - od początku twórcy gry podreślali, że ważne dla nich jest rozwijanie zarówno specyficznego dla GW świata PvE, jak i PvP, spekulacje, który tryb gry jest "dodatkiem" do drugiego zawsze należały do graczy i nigdy nie były zbyt udane, każdy bowiem wykrzykiwał argumenty na poczet tego, który mu bardziej odpowiada.
Podsumowując: kolejna bezsensowna dyskusja o wyższości łyżki nad widelcem. To sztuciec, i to sztuciec, a widelcem zupy nie zjesz, a na łyżkę ośmiorniczki nie nadziejesz.
Pozdrawia Pchła Szachrajka (;