"Cowboya" nie widziałem - brak czasu. Ale planuję się poprawić.
NGE... no cóż. Narażę się większości userów na tym forum, ale co tam
Niektóre pomysły są tam świetne, fragmenty - nawet genialne, ale ogólnie serial jest dla widowni w wieku jego bohaterów. Te problemy z klasówkami, z koleżankami i kolegami z klasy, rodzice mnie nie rozumiają
Klimat GITS'a jest (przynajmniej częściowo) zachowany w serialu. Nie jest tak wysmakowany plastycznie, ale dalej cały cyberpunk z "Matrycą" na czele się chowa.
Czadowy jest odcinek z samobójstwami androidów, jeszcze lepszy - z gościem zabijającym ludzi w brutalny spsób (aż dreszcze przechodzą, jak w "Siedem") i puszczającym w obieg nagrania z ich dokonywania... Byle tak dalej.