Ejże, topic jest o SAC, nie o NGE:)
Serial rozkręca się powoli. Ale to znaczy tyle, że każdy odcinek jest lepszy od poprzedniego:) Niektóre przebijają klimatem nawet Cowboy Bebop. Wspomnę tu odcinek z niesubordynowaną Tachikomą. albo ten, któtry co bardziej niecierpliwi określiliby mianem przegadanego:) Nawiasem mówiąc siadłoby nam takie wirtualne forum, nie?:)
Od strony graficznej seria bije na glowę wiekszość kinówek. Jeeeez Te mechy, pojazdy, samochody, broń, tachikomy, oświetlenie, cienie i animacje... Odleciałem. Jeszcze trochę, a poważnie zaczną zaliczać filmy do kategorii Ciężko Uzależniające Dragi:)