Bartek Biedrzycki o "Bazgrołkach" od Fila:
Fil to czarodziej; pozornie specjalista od żartów o gównie i cyckach, pokazał, że pod tą pozerską szorstkością, etosowym DIY z mocnym wykopem kryje się twórca niezwykle wszechstronny, ciekawy i utalentowany. Bystry obserwator rzeczywistości i nieco tylko sentymentalny kronikarz. Autor o doskonałym warsztacie, świetnie radzący sobie nie tylko z techniczną i narracyjną warstwą komiksu, który potrafi stworzyć z fragmentów spójną, wciągającą fabułę, do tego naprawdę świetnie zilustrowaną, ale też człowiek, który wie jak sprytnie i niepostrzeżenie wrzucić do na pozór banalnej opowieści drugie dno; w jaki sposób wydobyć z czytelnika głębokie westchnienie zachwytu nad tym, co właśnie nam tym małym albumem przypomniał.
http://kolorowezeszyty.blogspot.com/2014/06/1620-bazgroki-czyli-opowiesci-z-czepaka.html