Nowości komiksowe na blogach

[Toranga]

Recenzja najnowszego tomu WKKM Thor: W poszukiwaniu bogów.

http://kamilczytakomiksy.blogspot.com/2013/12/thor-w-poszukiwaniu-bogow.html

[Lokus]

"Five Weapons" ongoingiem i związane z tym obawy
http://imagecomicsjournal.blogspot.com/2013/12/nowe-bronie-nowi-uczniowie-nowe-numery.html

Siódma, krótka część Historii Image Comics
http://imagecomicsjournal.blogspot.com/2013/12/historia-image-comics-czesc-siodma-joes.html

[giera]

"Noe #1: Za niegodziwość ludzi" -> najgorszy komiks jaki w tym roku czytałem

http://dybuk.wordpress.com/2013/12/12/noe-1-za-niegodziwosc-ludzi/

[Julek_]

Och, AŻ tak złe to nie było, ale z pewnością Noemu daleko od "wybitności"...

A tymczasem...

Na Kolorowych siódma już część opowieści o Image Comics według Krzyśka Tymczyńskiego - tym razem o Skybound i Joe`s Comics. Klikajcie i czytajcie!

http://kolorowezeszyty.blogspot.com/2013/12/1453-zarys-historii-image-comics-cz7.html

[misiokles]

"Noe #1: Za niegodziwość ludzi" -> najgorszy komiks jaki w tym roku czytałem

http://dybuk.wordpress.com/2013/12/12/noe-1-za-niegodziwosc-ludzi/

Ciężko zgodzić mi się z tą recenzją. Pokrótce:

"Dostajemy zilustrowaną opowieść z księgi Rodzaju, w której nie ma spekulacji, dopowiedzeń, dociekań. " A więc - czemu Noe jest Magiem? Kim są magowie? Czemu Matuzalem jest przedstawiony jako ześwirowane medium? Skąd tyle metalu i rozwiązań technicznych w miastach? Akurat w komiksie jest całkiem sporo kadrów dających pole do spekulacji i alternatywnego odbierania biblijnej historii.

"f[size=0pt]abuła niewiele się   różni od tego, co możemy przeczytać w Piśmie Świętym i Torze." A chwilę wcześniej "Aronofsky delikatnie redefiniuje biblijny mit, kładąc nacisk na ekologiczny wymiar upadku cywilizacji." Czyli z jednej strony mamy narzekanie na odtworzenie znanej historii, z drugiej strony jest poczyniony zarzut, że do tematu zabrano się z innej strony.

"na przestrzeni całego albumu spotykamy dwie dominujące barwy: brąz i turkus"
Jak w każdym komiksie post-apokaliptycznym. To też daje pole do spekulacji spiskowo-komiksowej.

Wygląda na to, że według autora największym błędem komiksu jest to, że służy jako forpoczta przed zbliżającym się filmem i został odebrany jako typowy gadżet jak koszulki, kubki, pinezki. A to błąd.

[/size]

[Jaroslaw_D]

Dawno nie było nic starego, dlatego nadrabiam zaległości 

Miasto Milczących Rewolwerów

[graves]

Dawno nie było nic starego, dlatego nadrabiam zaległości 

Miasto Milczących Rewolwerów

Od dawna to mój ulubiony komiks. Zaraz po wydaniu wertowałem go tyle razy, że praktycznie znałem na pamięć (dotyczyło to jednak większości komiksów kupionych w 80-tych latach).

Z tej recenzji nie dowiedziałem się więc nic nowego, ale miło było sobie przypomnieć o tym komiksie.
Zastanowiłbym się tylko nad poprawa tego akapitu. Nie jest chyba do końca przemyślany (troszkę to "drewniane")

Mnie, w pracy rysownika, najbardziej urzekło to co również składa się na dobry western, czyli detale takiej jak choćby otoczenie. Elementy jak stroje, rewolwery, pojazdy czy widoki prezentują się interesująco i można na nich zawiesić oko. Bez trudu można w nich również rozpoznać czasy Dzikiego Zachodu.

[Jaroslaw_D]

Od dawna to mój ulubiony komiks. Zaraz po wydaniu wertowałem go tyle razy, że praktycznie znałem na pamięć (dotyczyło to jednak większości komiksów kupionych w 80-tych latach).

Z tej recenzji nie dowiedziałem się więc nic nowego, ale miło było sobie przypomnieć o tym komiksie.
Zastanowiłbym się tylko nad poprawa tego akapitu. Nie jest chyba do końca przemyślany (troszkę to "drewniane")

Dzięki bardzo za zwrócenie uwagi na ten akapit. Pomyślimy nad jego poprawą 

Niezwykle ciesze się z tego, że udało się przypomnieć komuś ten tytuł. Taka jest też rola tekstów traktujących o starszych komiksach. Jeśli znałęś na pamięć to ciężko było czymś zaskoczyć, ale i tak jest satysfakcja 

Swoją drogą chętnie poznałbym Twoją opinie o Mieście Milczących Rewolwerów. Jeśli znajdziesz chwile czasu i chęci to zapraszam do podzielenia się swoją opinią, czy to w komentarzu na blogu czy tutaj na gildii.

[graves]

Taka jest też rola tekstów traktujących o starszych komiksach.

Taką samą maksymą kierowałem się tworząc cykl "Prehistoria" w KZet

Swoją drogą chętnie poznałbym Twoją opinie o Mieście Milczących Rewolwerów.

Od dawna to mój ulubiony komiks.

To już chyba dużo jak na opinię. Teraz trudno mi wydać bezstronna ocenę. Mam bardzo duży sentyment do tego komiksu. Podobały mi się w nim zarówno grafika jak i zakręcony scenariusz. Poza tym największym atutem tej opowieści jest już może nieco wyświechtany schemat (ale nadal na czasie), pokazanie drogi jaką przechodzi chłopak (typ "mięczaka"), aby stać się prawdziwym "mężczyzną". Jak czytałem ten komiks byłem nastolatkiem, niezbyt wysportowanym... i takie opowieści porywały mnie bez reszty (podobnie jak zaczytywałem się w opowieści "Konus" z Relaxu ). Trudno mi powiedzieć co powiedziałbym teraz, jeśli czytałbym pierwszy raz ten komiks, mając na swoich barkach tysiące innych przeczytanych opowieści rysunkowych.
Według prowadzonej przeze mnie listy, to był 119 komiks w mojej powstającej kolekcji...

[Lokus]

Kilka słów o "The Saviors" Jamesa Robinsona
http://imagecomicsjournal.blogspot.com/2013/12/kosmici-zaatakuja-drugiego-dnia-swiat.html

Zapowiedzi Image na marzec 2014
http://imagecomicsjournal.blogspot.com/2013/12/zapowiedzi-image-na-marzec-2014.html

Wasze #4
http://imagecomicsjournal.blogspot.com/2013/12/wasze-4_15.html

[slay]

Skoro jest niedziela, to musi być i zeszytówka. Miłej lektury.

[Julek_]

Giera pisze o "Nie pojedziemy zobaczyć Auschwitz"

Dwaj młodzi francuscy Żydzi przyjeżdżają do Polski. Nie jadą jednak do Auschwitz, na kolejną wycieczkę śladami Zagłady. Zamiast tego odwiedzają Kraków czy Żelachów. Poszukują polskich Żydów, rozmawiają z przedstawicielami tej społeczności. Polska jest dla nich jednocześnie fascynująca i straszna. Doceniają prędkość, z jaką zmienia się nasz kraj, ale doświadczają też „poczucia pustki i upokorzenia”.

http://kolorowezeszyty.blogspot.com/2013/12/1455-nie-pojedziemy-zobaczyc-auschwitz.html

[Lokus]

Co kupić pod choinkę?
http://imagecomicsjournal.blogspot.com/2013/12/top-5-2-komiksowe-prezenty-pod-choinke.html

Wasze #5
http://imagecomicsjournal.blogspot.com/2013/12/wasze-5.html

[Toranga]

Recenzja Ultimates: Superludzie z WKKM
 
http://kamilczytakomiksy.blogspot.com/2013/12/ultimates-superludzie.html

[Julek_]

Bartek Basista pisze o "Comic Book Confidential":

Cenzorski bat, który dotknął medium komiksowe w latach 50 ubiegłego wieku był najsilniejszym z pośród tych, które niszczyły sztukę w tamtych okresie. Kodeks Haysa, który jeszcze w tym czasie trzymał się całkiem nieźle, mimo narzucania surowej cenzury na produkcję filmową nie potrafił stłamsić wizji twórców do zera.

http://kolorowezeszyty.blogspot.com/2013/12/1458-comic-book-confidential.html