Mamy więc odmóżdżająca praca poniżej zdobytych na studiach kwalifikacji. Brutalne zderzenie z realiami polskiego rynku pracy, które kończy się utratą jakichkolwiek złudzeń o tym, że wykonywany zawód może być źródłem satysfakcji i godziwych zarobków. Pozbawiony wartości świat zdegradowany wyłącznie do pustej konsumpcji. A wszystko podlane gęsto sosem czarnego humoru, który potrafi wzbudzić śmiech, ale to śmiech przez łzy.
O "Bieda Apokalipsie" Ilony Myszkowskiej i Marcina Kwaśnego
http://kolorowezeszyty.blogspot.com/2015/08/1935-bieda-apokalipsa.html
Przeczytałem polecany tekst i wzbudził on moje zainteresowanie opisywanym komiksem, chociaż recenzja jest w sumie negatywna. Pomyślałem, że chciałbym go kupić i przeczytać, i zobaczyć, czy moje wrażenia nie będą inne. Próbne plansze pokazują, że pod względem graficznym rzecz jest interesująca. A i fabularnie może być ciekawie.
Sprawdziłem w sklepie Gildii i okazało sie, że komiks jest już nie dostępny. Na Allegro też go nie ma.
W związku z tym mam dwa pytania:
1. Czy nie byłoby lepiej publikować takie recenzje, kiedy komiksy są jeszcze dostępne. Teraz to już trochę musztarda po obiedzie.
2. Czy autor recenzji nie chciałby tego komiksu odsprzedać? W końcu mu sie nie podobał. A u mnie ma jeszcze jakąś szansę, że będzie inaczej?