dopiero zaczynam grę wampirami, więc konstruktywna krytyka mile widziana
V. Lord 455pkt
m. lvl 3
walach's bloody hauberk
słomka
walking death
forbidden lore
dark acolyte
ds
nightmare
Vampire 175pkt
avatar of death(gw)
dark acolyte
flayed hauberk
Wight King 120pkt
bsb
skeletal steed
barding
22*szkielety 196pkt
fcg
22*szkielety 196pkt
fcg
22*zombie 100pkt
muzyk, sztandar
5*wilczki 50pkt
doom wolf
5*wilczki 50pkt
doom wolf
22*GG 319pkt
fcg
war banner
5*BK 128pkt
muzyk
3*fell baty
varghulf 175pkt
4* wraiths 225pkt
banshee
modeli: 111
CP: 8
DP: 5 + ds
i jak się prezentuje?
założenie jest takie, że wszystko sobie idzie spokojnie do przodu, a jednostki takie jak wilki, baty czy varghulf niszczą maszyny i lżejsze jednostki, szczegolnie strzelające. podobni wraithy(jesli przeciwnik będzie miał duzo magii to trzeba będzie się z nimi ostrożnie obchodzić).
jesli przeciwnik nastawiony jest na ofens, stoimy i czekamy, powinien sie zatrzymać na klockach, a wtedy szarża czegos od boku i jest git.
ale to tylko teoria, na polu bitwy wszystko moze wyglądać inaczej.
siłą magii nie powalam, ale ilościowo nie jest źle
co sądzicie?