Już spieszę z odpowiedziami
Wielkość TV była przemyślana. Pod niego była robiona cała zabudowa. 50 cali wystarczy w zupełności, w przypadku większego tv nasze oczy wylądowały by juz za uszami
Ale tak jak mowie, to kwestia indywidualna. Co kto lubi.
Kolekcji Tytusa mam dwie. Jedna to oczywiście nowe wznowienie od Pruszyna
Drugi box wypełniony jest starymi wydaniami. Komiksy z drugiego boxa wywędrowały w prezencie do biblioteki, która mam przyjemność prowadzić.
No i chyba na koniec kwestia foliowania. Łatwo zgadnąć ,że jako kolekcjoner zwracam uwage na jak najlepszy stan komiksów. A tutaj folie często pomagają. Jeśli się ciasno ułoży komiksy obok siebie przy wyciąganiu do czytania lubią się zarysowywać. Folie załatwiają temat. Dodatkowo kurz! Kurzy się zawsze i wszędzie. No a te "przeźroczyste ubranka" chronią albumy w dostateczny sposób. Przed zakupem nowego m2 mieszkałem w starej kamienicy gdzie były piece kaflowe. Możecie się zatem domyśleć co by było gdby foli ochronnych na albumach nie było
A co do ewentualnej odsprzedaży to chyba jednak podziękuję. Dzieciaki w spadku po rodzicach dostaną, a co one z tym zrobią...
Raz jeszcze dziękuję za miłe słowa. Miło, że komuś nasz pomysł się spodobał.
Pozdrawiam