Fajna kolekcja. Ja się zastanawiam nad wejściem w Cerebusa, Concrete i Grendela. Faktycznie warte zakupu?
"Cerebusa" czytałem dotąd na wyrywki. początek to parodia komiksów fantasy ze szczególnym uwzględnieniem "Conana", potem robi się zdecydowanie poważniej. Mam ambitny zamiar przeczytać całość, po kolei (póki co, brakuje mi 10 tomu), jak przeczytam, to coś napiszę.
"Grendel" jest nierówny i często nie najlepiej narysowany. Mnie rozczarował.
"Concrete" to takie antybohaterskie superhero. Bohater otrzymał nadnaturalne moce, ale nie gania po okolicy ratując ludzkość, tylko zajmuje się normalnymi życiowymi sprawami: szuka pracy, płaci podatki, dba o reklamę etc. W sumie - fajne. nawet bardzo. Ale format wydań zbiorczych jest mały i nie ma koloru, co akurat tutaj przeszkadza (mam "Killer Smile" w zeszytach i wygląda dużo lepiej). Z drugiej strony zebranie tego w zeszytach jest dziś dość trudne.
Przy okazji - zrobiłem drobny porządek (tj. przestawiłem komiksy z miejsca na miejsce) na półce niżej. To ona: