Dziękuję Panowie za miłe słowa. Z komiksem europejskim mam do czynienia raczej rzadko, dopiero po przeczytaniu
Cromwell Stone zrozumiałem, jak bardzo potrzebuję komiksów Andreasa w swoim życiu. Z
Blueberrym to już w ogóle moje pierwsze spotkanie i w połowie pierwszego integrala jestem zauroczony i zafascynowany. Tyle westernów się naoglądałem za dzieciaka, a tu, kurde, ten sam klimat!
Jeszcze parę zakupów spoza kontynentu:
Deluxe A&A pod obwolutami:
Nejlepší je Rat Queens, Birthright a Pretty Deadly.
Trošku slabší je Dead Boy Detectives, Rocket Girl, Copperhead
a MY3... a až potom Batman.
Masz u mnie piwo!
Ale na podzim má v Čechách vyjít Gotham Central od Eda Brubakera,
na ten se moc těším.
A my już mamy.