Robi wrażenie, nie powiem.
Ale ja i tak się swojej kolekcji nie wstydzę. ; )
CHUDY -> Kickback zakupiłem wprawdzie przypadkiem trochę, bo zostało mi trochę kasy na giełdzie komiksowej w Wiedniu i się snułem po całej hali szukając czegoś fajnie wyglądającego, na co by mi jeszcze starczyło. Ale zakupu nie żałuję : >