Autor Wątek: Planetary  (Przeczytany 7500 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline beacon

Planetary
« dnia: Kwiecień 05, 2008, 01:51:18 pm »
Hej,

Kupiłem Planetary nie wiedząc za bardzo co to jest. Zachęciły mnie przykładowe strony i nazwisko Ellisa. Jakoś tak się składa, że ten ostatni nie ma u mnie plusa za superbohaterskie komiksy (Authority w jego wykonaniu to nędza), ale zaufanie, na które zasłużył sobie Transmetropolitan jakoś zaprocentowało.

No i przeczytałem. Uczucia - mieszane. Mamy ekstra szybki wstęp z bardzo płytką ekspozycją i rzucanie bohaterów w trzy krótkie, jednostrzałowe przygody. Każda z nich to jakiś zwięzły koncept i błyskawiczne rozwiązanie. Zwięzłość i destylacja na maksa. Cóż, z jednej strony fajnie, że Ellis nie wyciskał ile tylko się dawało z pojedynczych tematów, ale z drugiej strony taka kapsułkowość trochę boli - ciężko przywiązać się do bohaterów, nie da się też na dłużej zanurzyć w fabułę i trochę ją posmakować. Trochę to przypomina one-shoty z Hellboyem, ale mniej w stronę horroru, bardziej w superhero.

Ale z drugiej strony jest tu fajna zabawa kliszami popkulturowymi. To plus, zobaczymy jak cała seria się rozwinie.

Uczucia mieszane. Jak u Was?

Offline Dembol_

Planetary
« Odpowiedź #1 dnia: Kwiecień 05, 2008, 05:54:51 pm »
Praktycznie mógłbym przepisać Twojego posta. Do powodów sięgniecia dodałbym jeszcze jakąś stronę czy dwie z HP Lovecraftem, które widziałem w sieci i które mnie zaintrygowały. Ciekawy koncept, ale wykonanie na razie nie poraża. Na razie ciężko się połapać w tym wszystkim, brakuje mi jakiejś większej intrygi, okazji do bliższego poznania bohaterów. Zobaczymy co będzie dalej.

Offline beacon

Planetary
« Odpowiedź #2 dnia: Kwiecień 05, 2008, 05:57:41 pm »
No właśnie, nie wygląda, jakby ta fabuła miała obracać się wokół jakiegoś wspólnego, głównego wątku. Zwłaszcza, że całość ma jakoś koło 27. numerów...

Ciekawe jak się sprawdzi formuła takich jednostrzałów w komiksie superbohaterskim. W Authority (mowa o tomach Ellisa) nie zadziałała ;/

Offline Gashu

Planetary
« Odpowiedź #3 dnia: Kwiecień 06, 2008, 10:31:03 pm »
Mi generalnie komiks się spodobał. Chociaż zawiązanie fabuły to trochę zrzynka z "Wild Catsów" Dżima Li.

Generalnie Ellisowi brakuje też trochę takiej hmm... "lekkości pióra", którą charakteryzowało się np. "Top-10" Moore'a. Mam wrażenie, że komiks superbohaterski, to jednak nie do końca bajka tego autora...

Mówicie, że całe "Planetary" to takie pojedyncze opowiastki? Żadnej dłuższej, epickiej fabuły? :)
They say when you talk to God it's prayer.
But when God talks to you, it's schizophrenia."
--------------
http://twitter.com/gashuPL

Offline beacon

Planetary
« Odpowiedź #4 dnia: Kwiecień 06, 2008, 11:18:49 pm »
Tak wynika z tego co wyczytałem w sieci. Znaczy podobno jakieś niuanse się powtarzają, ale ogólnie każdy odcinek jest odrębny.

Offline nayroth

Planetary
« Odpowiedź #5 dnia: Kwiecień 07, 2008, 05:02:56 pm »
Na początku rzeczywiście moży być ciut drętwo. Jakby Ellis szykował sobie grunt, czy sprawdzał warsztat, no ale generalnie bardzo szybko historia rowija skrzydła, wszystkie wątki się splatają w jeden mocarny wąt i jest naprawde cacy.

Offline Macias

Planetary
« Odpowiedź #6 dnia: Kwiecień 07, 2008, 06:11:01 pm »
Bzdura.
Juz rzeczy z pierwszego tomu bedzie sie przewijac w pozniejszych odcinkach. A od nast. tomu zacznie sie ksztaltowac glowna os, wokol ktorej skupiac sie beda glowne motywy.

Offline freshmaker

Planetary
« Odpowiedź #7 dnia: Kwiecień 07, 2008, 06:56:41 pm »
kiedys czytalem 2 pierwsze tpb planetary i uznale ze jest kiepskie, ale to glownie dlatego ze liczylem na drugie lxg. planetary jest ok jak zaczyna sie zarysowywac intryga itd.
"...żyję jak król i łamię non-stop prawo..."
mój ulubiony aktor antysemita Mel Gibbons

Offline beacon

Planetary
« Odpowiedź #8 dnia: Kwiecień 08, 2008, 08:32:49 pm »
Ups, to przepraszam za wprowadzenie w błąd. Kajam się.

Offline 4-staczterdzieściicztery

Planetary
« Odpowiedź #9 dnia: Kwiecień 09, 2008, 10:52:53 pm »
Oba komiksy Ellisa z Manzoku mnie nudzą, tyle, że robią to w różny sposób.
W "Authority" wszystko jest "naj-naj": coolerskie odzywki, coraz bardziej przepakowani przeciwnicy, wielkie nawalanki; ten komiks zanudza mnie akcją. A "Planetary" przynudza brakiem akcji. Działania bohaterów poza przemieszczaniem się, rozmawianiem, obserwowaniem i wysłuchiwaniem  innych, można policzyć na palcach jednej ręki. Cała supergrupa wydaję się tylko pretekstem do zaprezentowania kilku dziwnych i bardzo różnych od siebie opowieści, które kończą się zanim zdążą się na dobre rozwinąć. Istotnie "Planetary" różni się od "Authority", ale wcale nie wygląda lepiej.
"Życie to banda włóczących się razem komórek, mających wspólny cel."

Offline beacon

Planetary
« Odpowiedź #10 dnia: Kwiecień 10, 2008, 12:33:36 am »
Istotnie, grupa Planetary jest tylko pretekstem do zaprezentowania pewnych pomysłów. Przynajmniej na razie, możemy gadać tylko o pierwszych trzech epizodach.

Ale to właśnie jest siła komiksu - pigułkowe pomysły w stylu opowiadań o Hellboyu mają swój urok.

Authority to próba robienia dobrej serii superbohaterskiej, która zawodzi w podstawowych sprawach: nie ma ciągłości, nie da się przywiązać do bohaterów, których ekspozycja jest w zasadzie zerowa, a każdy odcinek, choć stara się być częścią cyklu, jest oderwaną przygodą.

Authority dąży do bycia serią sensu stricto. Planetery jak na razie nie, to tylko wyrwane opowiadania. I tu jest różnica. W Authority nie wyszło to, czego w Planetary w ogóle nie miał Ellis zamiaru robić ;) Przynajmniej tak to dla mnie wygląda.

Oczywiście bazuję na polskich wydaniach, które jak na razie są dość skąpe.

Offline Nawimar

Planetary
« Odpowiedź #11 dnia: Kwiecień 10, 2008, 11:38:28 am »
Planetary - jest dobrze, bedzie jeszcze lepiej. Jedyny mankament to długi czas oczekiwania na ciąg dalszy. Ale skoro w Manzoku składem zajmuje się tylko jedna osoba to rzecz staje sie zrozumiała.
 
  Po długiej przerwie nareszcie ktoś zdecydował sie zaprezentować superbohaterów w trade'ach i po przystepnej cenie. Oby tak dalej i więcej.

Offline adro

Planetary
« Odpowiedź #12 dnia: Kwiecień 12, 2008, 11:47:42 am »
No coz wg mnie Planetary jest dobre, ale Authority jest IMO lepsze. W Planetary ciut za malo sie dzieje, historyjki sa za krotkie. Nie powiem, zeby mnie zawiodl ten komiks, absolutnie nie, ale na razie jest "tylko" dobrze. Trzeba poczekac na drugi tom tej serii (de facto dokonczenie pierwszego oryginalnego trejda)i wtedy bedzie juz mozna powiedziec ciut wiecej o tym komiksie, w jakim kiedunku podaza ta seria i w ogole. Mam tylko nadzieje, ze w kolejnych trejdach bedzie wiecej akcji, dynamiki, a historie beda bardziej rozbudowane. Takie ciut przegadane komiksy nie sa zle, ale mialem troszke inne oczekiwania wobec tej serii.Natomiast szata graficzna Planetary jest po prostu swietna. Rysunki Cassadaya wg mnie sa kapitalne i kolorystycznie ladnie to wszystko wyglada. Czekam na 2 tom Planetary z niecierpliwoscia.
3 czesc tego komiksu jest moja ulubiona.Najbardziej zapadl mi w pamiec glowny bohater tej historii
pozdro
tylko cisza i spokoj moga nas uratować
ALIVE AND KICKING!!!
King of Pop is dead... :(:(
Czesc Semicowi, to JUZ 20 lat!!!!
Czesc Prezydentowi RP i Jego Malzonce!!!
Czesc wszystkim poleglym pod Smolenskiem Bohaterom!!!

Offline wujekmaciej

  • Stolnik bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 782
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • City of Smoke...
Planetary
« Odpowiedź #13 dnia: Kwiecień 12, 2008, 12:07:04 pm »
pomimo tego, że większość serii czytałem w oryginale, nad zakupem polskiej wersji nie zastanawiałem się. dobra rzecz. taka trochę zabawa z kulturą popularną. fakt faktem-im dalej tym ciekawiej, np.-SPOILERY- 'planetarna' wersja Constantine (ukłon w stronę fanów Transmetropolitan), fantastycznej czwórki, postaci z książek jak Dracula czy Sherlock Holmes, nawiązanie do najważniejszych wydarzeń XX wieku, interesująco przedstawiony główny bohater-Snow i intryga, która ma już 'zaczątki' w pierwszej opowieści w pierwszym tomie a kończy się dopiero na 27 zeszycie, którego premiera jest zapowiedziana na ten rok-to tylko niektóre plusy tej serii. moim zdaniem warto czekać na c.d.
p.s. authority wymięka, oj wymięka :)
pozdrawiam!

Offline metzen

Planetary
« Odpowiedź #14 dnia: Kwiecień 12, 2008, 12:40:13 pm »
Authority przy Planetary jednak trochę słabo wypada, ale jakby na to nie spojrzeć - to dwie różne serie, o różnych bohaterach, którym przyświecają inne cele. Authority to banda terminatorów ratujących świat, Planetary to grupka nadludzi 'badających' świat, więc imo trochę ciężko te dwie serie porównywać.

Bardzo przyjemnie mi się czytało w pociągu, nawet, jeśli trochę za krótkie to to było. Nawiązania do JLA w pierwszej historii bardzo sympatyczne ; >
You know, there's a million fine looking women in the world, dude. But they don't all bring you lasagna at work. Most of 'em just cheat on you."
Silent Bob