Skoro juz tak gadamy o rzucaniu kostkami , to owszem ma to jakies znaczenie, ale niewielkie, zganianie przegranej na kostki jest tylko wymówką. Tak samo mówilem do siebie na początku po przegranej ze skawenami (z Bombajem- b.dobry gracz, weteran) Wygrywa ten kto popelnia najmniej blędów i umie wykorzystać pomylki przeciwnika.
oczywiście, ale rzuty u krasi mają duże znaczenie. obrunowane maszyny wybuchają, klocki ze stubbornem, 10 Ld i przerzutem uciekają z kombatu... kości mogą popsuć nawet najbardziej wymyślny plan. moim zdaniem czasami naprawdę można zwalić winę na kostki
Kości przedstawiają czynnik losowy czyli nawet zwykly wieśniak ma szanse zranić lorda wampirów i przejść do legendy
i to jest wlasnie najlepsze w tej grze ze czasami twardzi wojownicy pekają a wieśniacy zostają do konca.
charakterystyki jednostek, sztandary, przerzuty i inne takie dodatki są tylko po to aby zmniejszyć prawdopodobieństwo nieudanego rzutu.