Autor Wątek: Grzeszkiewicz?  (Przeczytany 28328 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Robweiller

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 640
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pan Pirat
    • Kolorowe Zeszyty
Grzeszkiewicz?
« Odpowiedź #15 dnia: Kwiecień 05, 2008, 04:05:08 pm »
Cytat: "N.N."

Zamiast pisać takie rzeczy - jako krytyk komiksu powinieneś podać linki do artykułów o Grzeszkiewiczu, które napisałeś.


Chciałbym, ale wklejanie linków do zewnętrznych artykułów jest źle widziane przez moderację forum.

Toteż nie mogę.

Cytat: "wilk"
Hehe no dajcie spokój. Wstyd byłoby nie słyszeć o Polchu, Rosińskim, Baranowskim, może nawet o Gawronkiewiczu, Skutniku czy Śledziu. Ale o Grzeszkiewiczu? Come on.

Rozumiem - zdobył wyróżnienie na MFK i opublikował ponadto kilka szortów ale czy każdy miłośnik komiksów powinien znać wszystkich wyróżnionych na MFK? Nie popadajcie w skrajności.


Ale tu jest mowa o ostatnim MFK, który miał miejsce parę miesięcy temu, a nie o MFK sprzed kilkunastu lat, który nikogo już nie obchodzi.

Zresztą, pewnie i tak nie ma zbyt wiele sensu w tym co piszę, bo jestem schlany.

BTW - wzruszyło mnie to "może nawet".

N.N.

  • Gość
Grzeszkiewicz?
« Odpowiedź #16 dnia: Kwiecień 05, 2008, 05:43:58 pm »
Cytat: "wilk"
Jako że ten cały szum z Grzeszkiewiczem niezmiernie mnie bawi pozwolę sobie dodać jeszcze trzy uwagi. :)

Mnie ten szum nie bawi. Tym bardziej, że nie jest to szum o Grzeszkiewicza, ale o sformułowania, przy pomocy których xionc informuje o swojej niewiedzy. W koncu wystarczy skorzystać z google'a, żeby dowiedziec się czegoś, czego się dotąd nie wiedziało i nie robić wielkiego halo z faktu, że ktoś napisał o nieznanym nam rysowniku, tym bardziej w sytuacji, gdy ten rysownik nie jest wcale nieznany.
To "halo" jest irytujące i wcale nie zabawne.

Offline wilk

Grzeszkiewicz?
« Odpowiedź #17 dnia: Kwiecień 05, 2008, 06:15:33 pm »
Cytat: "N.N."
To "halo" jest irytujące i wcale nie zabawne.

Ale to przecież Wy (Ty, Maciej i Robweiller) stworzyliście to "halo" oburzając się na fakt, że xionc czytając artykuł w GW nie wiedział kto to Grzeszkiewicz. Nie wątpię, że po przeczytaniu spojrzał chociażby na stronę Gildii by dowiedzieć się kto taki ten Grzeszkiewicz (ja tak przynajmniej zrobiłem). Ale nie o to tu chodziło. Chodziło o piętnowanie faktu, że ktoś przed przeczytaniem artykułu nie wiedział kim jest Grzeszkiewicz.

Offline indyjr

Grzeszkiewicz?
« Odpowiedź #18 dnia: Kwiecień 05, 2008, 06:44:45 pm »
No nie mi chodziło o to, że ktoś O TYM PISZE na forum olewając autora i z niego cisnąc. Ja wiem, że to nie Rosiński, ale dla ludzi, którzy się interesują komiksem na naszym malutkim rynku powinno być jasne kto to jest.
Tłumaczeń i argumentów może być tak wiele jak osób na forum.

I pytanie do Wilka:

A cóż tak wielkiego i niesamowitego zrobił Truściński, że jest takim guru polskiego komiksu ?

Bo ja np. znam komiksy Mazura i dla mnie jest to jakiś wyznacznik, zawodowy rysownik komiksów młodego pokolenia, jak dla mnie czołówka Europy, na pewno jeżeli chodzi o talent. I jest rysownikiem komiksów, a nie gościem, który okazyjnie narysuje komiks (za kosmiczną kasę) i udzieli raz na rok wywiadu na poziomie piłkarza z okręgówki.

I od razu mówię nie jestem fanem twórczości Grzeszkiewicza, ale ja osoba mało interesująca się komiksem polskim wiem kto to jest, więc jeszce raz powiem, moim zdaniem znawca, który ma zdanie na każdy temat i biliardy postów, powinien wiedzieć kto to jest...
NO RETREAT, NO SURRENDER

Offline karolk

Grzeszkiewicz?
« Odpowiedź #19 dnia: Kwiecień 05, 2008, 07:00:42 pm »
oj
tak sie miałem nie odzywać
ale
czy wyznacznikiem bycia fanem jest pierdyliardyd postów na forum i udział w konkursie "wkleję ci kadr z zeszytu i powiem kto ja jestem"?

bo przeciez nie orientacja w komiksowym rynku?
szczegolnie gdy sie prowadzi pismo komiksowe i do niego pisuje:D

N.N.

  • Gość
Grzeszkiewicz?
« Odpowiedź #20 dnia: Kwiecień 05, 2008, 08:41:18 pm »
Cytat: "wilk"
Cytat: "N.N."
To "halo" jest irytujące i wcale nie zabawne.

Ale to przecież Wy (Ty, Maciej i Robweiller) stworzyliście to "halo" oburzając się na fakt, że xionc czytając artykuł w GW nie wiedział kto to Grzeszkiewicz. Nie wątpię, że po przeczytaniu spojrzał chociażby na stronę Gildii by dowiedzieć się kto taki ten Grzeszkiewicz (ja tak przynajmniej zrobiłem). Ale nie o to tu chodziło. Chodziło o piętnowanie faktu, że ktoś przed przeczytaniem artykułu nie wiedział kim jest Grzeszkiewicz.


Ależ, ależ, nie odwracaj kota ogonem. Przecież nikt tu nie ocenia stanu wiedzy kolegi przed przeczytaniem artykułu, ale to co uznał za stosowne napisać po jego przeczytaniu. Różnica jest dość wyraźna i rzekłbym - zasadnicza.

Offline wilk

Grzeszkiewicz?
« Odpowiedź #21 dnia: Kwiecień 05, 2008, 09:21:42 pm »
Cytat: "N.N."
Przecież nikt tu nie ocenia stanu wiedzy kolegi przed przeczytaniem artykułu, ale to co uznał za stosowne napisać po jego przeczytaniu. Różnica jest dość wyraźna i rzekłbym - zasadnicza.

Odniosłem odwrotne wrażenie co do Twojej oceny. Także odniosłem wrażenie, że xionc pisał o stanie swojej wiedzy sprzed lektury artykułu.

Cytuj
A cóż tak wielkiego i niesamowitego zrobił Truściński, że jest takim guru polskiego komiksu ?

A jest guru? Jeśli jednak miałbym stopniować to większym wstydem jest nie orientować się kto to jest Truściński niż Grzeszkiewicz. Z powodów o których pisałem - chociażby staż, dorobek i wyróżnienia. Jeśli nie wiesz jaki dorobek posiada Truściński to już niestety nie jest mój problem.

Chodź i tak "wstyd" to jest za mocne i niezbyt trafne określenie w tym przypadku... Nie potrafię znaleźć teraz odpowiedniego.  :?

A odpowiedzi na pytanie co ma wspólnego liczba postów z powinnością znania akurat Grzeszkiewicza wciąż się nie doczekałem. :)

Offline indyjr

Grzeszkiewicz?
« Odpowiedź #22 dnia: Kwiecień 05, 2008, 11:17:31 pm »
No to ja powiem.
Liczba postów nie ma faktycznie nic wspólnego.
Liczba postów kogoś kto ma coś do powiedzenia i chociaż trochę się orientuje w polskim komiksie to już co innego.
Ale OK.
Nie wiesz.
Nie orientujesz się.
Nie interesujesz się.
MFK to lipa z kosmosu, chłopak przypadkiem ma nagrodę bo go nie znasz.
A co do Truścińskiego:
Jaki to niesamowity i wypasiony komiks narysował?
Bo może i umie, może i sobie poradzi, ale ja nic wielkiego nie widziałem...
Oprócz rysunków dla "FAKTU", które chyba były jednymi z lepszych rzeczy (w jego wykonaniu) które oglądałem...

Ale to nie o nim rozmowa, tylko o chłopaku, który sobie radzi siedząc w pudle, zdobywa nagrody, a ludzie mówią: nie wiem kto to, myślałem, że Trust..., proszę was, chyba wszyscy z tego forum powinni wiedzieć o kogo chodzi...
NO RETREAT, NO SURRENDER

N.N.

  • Gość
Grzeszkiewicz?
« Odpowiedź #23 dnia: Kwiecień 06, 2008, 12:14:27 am »
Cytat: "wilk"
Cytat: "N.N."
Przecież nikt tu nie ocenia stanu wiedzy kolegi przed przeczytaniem artykułu, ale to co uznał za stosowne napisać po jego przeczytaniu. Różnica jest dość wyraźna i rzekłbym - zasadnicza.

Odniosłem odwrotne wrażenie co do Twojej oceny. Także odniosłem wrażenie, że xionc pisał o stanie swojej wiedzy sprzed lektury artykułu.


Znowu odwracasz kota ogonem. To jest temat "O komiksach w mediach". Ludzie piszą tu o tekstach, które wcześniej przeczytali. Xionc najpierw przeczytał, a potem napisał. Gdyby napisał przed przeczytaniem, to bym jeszcze był w stanie jego stanowisko zrozumieć (ale przed przeczytaniem, to on nie miał zadnego stanowiska). A w tym, że postanowił po przeczytaniu przedstawić swoje stanowisko sprzed przeczytania kryje się zalożenie, że to stanowisko sprzed przeczytania było na tyle ważne, że należało jego istnienie obwieścić światu. Żeby nie przedłużać wątku opartego na stwierdzeniach "odniosłem wrażenie", "wydaje mi się", powinniśmy zapytać Arka, o czym myślał, kiedy pisał to, co napisał i poczekać, aż nam sam wyjaśni.
Powyższym to czynię (i czekam na odpowiedź)

Offline Blacksad

Grzeszkiewicz?
« Odpowiedź #24 dnia: Kwiecień 06, 2008, 01:05:34 am »
Cytat: "N.N."
Ludzie piszą tu o tekstach, które wcześniej przeczytali. Xionc najpierw przeczytał, a potem napisał. Gdyby napisał przed przeczytaniem, to bym jeszcze był w stanie jego stanowisko zrozumieć (ale przed przeczytaniem, to on nie miał zadnego stanowiska). A w tym, że postanowił po przeczytaniu przedstawić swoje stanowisko sprzed przeczytania kryje się zalożenie, że to stanowisko sprzed przeczytania było na tyle ważne, że należało jego istnienie obwieścić światu. Żeby nie przedłużać wątku opartego na stwierdzeniach "odniosłem wrażenie", "wydaje mi się", powinniśmy zapytać Arka, o czym myślał, kiedy pisał to, co napisał i poczekać, aż nam sam wyjaśni.
Powyższym to czynię (i czekam na odpowiedź)


Jak to było z tą możliwością przewieszenia kurtki na wyższy wieszak, jeśli starszy brat pisze list i akurat nie ma odwiedzin rodziców? w "Sensie życia wg. Monty Pythona"? Z całym szacunkiem, ale chyba podobnie  :D
Chrzań się, Smirnov

Offline karolk

Grzeszkiewicz?
« Odpowiedź #25 dnia: Kwiecień 06, 2008, 07:37:40 am »
nie wiem czy to dobry watek
nie wiem czy w ogóle powinienem
ale jakoś sie ciut dziwie
gildia od paru dni utrzymuje na głównej stronie niusa
ze na dzień dziecka w polsce pjawi się pierwszy komiks Ralfa Königa

dla mnie to nius jest całkiem fajny...

N.N.

  • Gość
Grzeszkiewicz?
« Odpowiedź #26 dnia: Kwiecień 06, 2008, 09:51:42 am »
Cytat: "karolk"

gildia od paru dni utrzymuje na głównej stronie niusa
ze na dzień dziecka w polsce pjawi się pierwszy komiks Ralfa Königa

dla mnie to nius jest całkiem fajny...


Jak to mówią: lepiej późno, niż wcale.
Odnoszę wrażenie, że na forum był wątek o Koenigu i że nawet podawałem w nim link do strony rysownika, ale teraz nie mogę znaleźć.

Offline wilk

Grzeszkiewicz?
« Odpowiedź #27 dnia: Kwiecień 06, 2008, 10:10:00 am »
Cytat: "indyjr"

Jaki to niesamowity i wypasiony komiks narysował?
Bo może i umie, może i sobie poradzi, ale ja nic wielkiego nie widziałem...
Oprócz rysunków dla "FAKTU", które chyba były jednymi z lepszych rzeczy (w jego wykonaniu) które oglądałem...


Rozumiem, że uważasz się za osobę, która orientuje się w polskim komiksie? :roll:  

http://www.komiks.gildia.pl/tworcy/przemyslaw_truscinski
Praktycznie każdy jego komiks jest świetnie zilustrowany. Nie twierdź proszę, że Truściński rysował tylko dla Faktu bo takie twierdzenie zakrawa o ignorancję.

Cytuj
Ale to nie o nim rozmowa, tylko o chłopaku, który sobie radzi siedząc w pudle, zdobywa nagrody,

To, że siedzi w więzieniu nie ma akurat żadnego znaczenia jeśli oceniamy jego dorobek czy jakikolwiek inny aspekt związany z twórczością. Natomiast szacunek to ja mam do twórców, którzy ciężką pracą zarabiają na chleb, a ponadto tworzą jeszcze komiksy, a nie do kryminalisty.

I nie nagrody, a najwyżej nagrodę.

Offline Robweiller

  • Kawaler Bractwa Św. Jerzego
  • ****
  • Wiadomości: 640
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Pan Pirat
    • Kolorowe Zeszyty
Grzeszkiewicz?
« Odpowiedź #28 dnia: Kwiecień 06, 2008, 10:34:24 am »
Cytat: "wilk"

I nie nagrody, a najwyżej nagrodę.


Jeszcze zdobył pierwsze miejsce w kategorii zawodowców w ubiegłorocznym Festiwalu Myśłi Drukowanej COM.X, całkiem nieźle obsadzonym swoją drogą.

http://komiks.nast.pl/nowosci/3313/FMD-wyniki-konkursu-na-komiks/

Nie kompromituj się już więcej.

Offline Jaszcząb

Grzeszkiewicz?
« Odpowiedź #29 dnia: Kwiecień 06, 2008, 10:46:31 am »
Cytat: "wilk"
Natomiast szacunek to ja mam do twórców, którzy ciężką pracą zarabiają na chleb, a ponadto tworzą jeszcze komiksy, a nie do kryminalisty.


A tu drogi wilku to już, jak mawia dzisiejsza młodzież, pojechałeś po bandzie. Życzę Ci, żeby kiedyś ktoś podobnie nie powiedział o Tobie. Bo życie, drogi srogi moderatorze to nie komiks, i nie znasz dnia ani godziny kiedy sam możesz stać się, jak to Ty nazwałeś, "kryminalistą".