Autor Wątek: Filmowe schizy czyli luźne gadki  (Przeczytany 44861 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline madulka

Filmowe schizy czyli luźne gadki
« dnia: Maj 10, 2008, 12:14:20 pm »
czyli filmowy OffTopic ;)

Na początek trochę zabawy:

http://www.mms.com/us/dark/dark_game.jsp
50 tytułów do odgadnięcia.

Good luck  8)

Offline Musley

  • Steward
  • ******
  • Wiadomości: 6 346
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • (づ。◕‿‿◕。)づ
    • Soundcloud
Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #1 dnia: Maj 10, 2008, 02:16:39 pm »
Madulka super inicjatywa popieram widac ze jestes kobieta z klasa ale dosc juz tych umizgow bo jak to mawiaja mozna kota na smierc zaglaskac a z martwego kota zadnego pozytku tylko jeszcze jeden problem do zmartwien

utrapienie utrapienie! dokladnie, o to slowo mi chodzilo

Offline madulka

Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #2 dnia: Maj 10, 2008, 02:25:19 pm »
Madulka super inicjatywa popieram widac ze jestes kobieta z klasa

Doprawdy cieszę się, że mnie tak postrzegasz, chyba się wzruszę.

Offline Musley

  • Steward
  • ******
  • Wiadomości: 6 346
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • (づ。◕‿‿◕。)づ
    • Soundcloud
Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #3 dnia: Maj 10, 2008, 03:41:44 pm »
Spoko spoko. czeskie kino rzadzi moim zdaniem dzisiaj mam zamiar obejrzec jeden film. to bedzie cos nieslychanego

Offline Ribald

Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #4 dnia: Maj 10, 2008, 09:30:09 pm »
Indy kolejny raz uratował świat.. tutu dudi tutu du.. tutu dudi tutu dududu :)
Muszę sobie jeszcze odświeżyć Ostatnią Krucjatę przed premierą nowej części z 66-letnim Fordem :shock:
Jak ten czas leci..
mam swoje zdanie, z którym się nigdy nie zgadzam

Offline minilol

Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #5 dnia: Maj 10, 2008, 10:11:08 pm »
I tak na ekranie będzie wyglądał pewnie jak za czasów Arki :roll: ;-)

Offline potworek

Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #6 dnia: Maj 11, 2008, 09:09:08 am »
Nie no, już na twarzy nie wygląda na Indiego pierwszej świeżości  ;-)
A ja głupi przegapiłem wczoraj Indiego, bo siostra oglądała na DVD "Dumę i uprzedzenie" w wersji z Bollywood  :sad:
« Ostatnia zmiana: Maj 11, 2008, 10:50:51 am wysłana przez potworek »
o Ty wiesz o Mitrilu?

Offline graves

Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #7 dnia: Maj 11, 2008, 05:14:22 pm »
I tak na ekranie będzie wyglądał pewnie jak za czasów Arki :roll: ;-)
Krucjata w sobotę :)
Bardzo jestem ciekaw nowego Indiany Jonesa.
Pamiętam jak się oczekiwało części 3 - Krucjaty.
Na razie najlepsza, jak dla mnie i tak część pierwsza. "Poszukiwaczy Arki" zawsze oglądam z przyjemniością, a widziałem to już pewnie z dwadzieścia parę razy...Najmniej mi przypadła do gustu "Świątynia".
Poza tym bardzo lubiłem serial z młodym Indym - też go wielokrotnie oglądałem.
"It is an old maximum of mine that when you have excluded the imposible, whatever remains, however improbable, must be the truth."

Offline Musley

  • Steward
  • ******
  • Wiadomości: 6 346
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • (づ。◕‿‿◕。)づ
    • Soundcloud
Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #8 dnia: Maj 11, 2008, 07:03:05 pm »
Serial to była super partia, przygoda na poziomie, bardzo lubiłem ten klimat!

Offline 4-staczterdzieściicztery

Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #9 dnia: Maj 11, 2008, 08:42:44 pm »
Też jestem ciekaw nowego "Indiany Jonesa", mam przy tym nieco inną hierarchię poprzednich części. Zawsze najbardziej podobała mi się "Ostatnia Krucjata", przed "Poszukiwaczami Zaginionej Arki", a najmniej "Świątynia Zagłady", choć w szczenięcych latach robiła niesamowite wrażenie. Serial też bardziej podobał mi się w dzieciństwie niż teraz.
"Życie to banda włóczących się razem komórek, mających wspólny cel."

Offline potworek

Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #10 dnia: Maj 16, 2008, 11:41:41 pm »
Liu Kang i spółka kolejny raz uratowali Ziemię  :D
o Ty wiesz o Mitrilu?

Offline Ribald

Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #11 dnia: Maj 17, 2008, 10:13:15 pm »
Jedyneczka?
Fajna, chociaż film w zasadzie nie był niczym innym jak sekwencją kolejnych pojedynków.. ale parę momentów rządziło :) Przede wszystkim porządny Raiden Lamberta, nie to co jakiś mydłek w dwójce, fatalnej zresztą.

Indy! Indy! Indy!
Byle do środy :)

btw, może to moje skrzywienie, ale muzyka w Ostatniej Krucjacie uderzająco momentami przypominała SW. Niby i tu i tu John Williams, ale sam się przyłapałem na figlarnym uśmiechu 8)
« Ostatnia zmiana: Maj 17, 2008, 10:15:26 pm wysłana przez Ribald »
mam swoje zdanie, z którym się nigdy nie zgadzam

Offline Julek_

Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #12 dnia: Maj 17, 2008, 11:15:04 pm »
Indiana jest nie do zdarcia i już wiem skąd się wzięło <Nie miał biletu> Cichego Boba!

Offline Spider_Jerusalem

  • Zbrojmistrz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 1 142
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • Misanthropic syndrome
Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #13 dnia: Maj 18, 2008, 01:24:13 am »
"No ticket"  :)

Offline potworek

Odp: Filmowe schizy czyli luźne gadki
« Odpowiedź #14 dnia: Maj 18, 2008, 08:24:37 am »
Indy pany!  :D
Nie moge się już doczekać nowego Jonesa. Ostatnia krucjata narobiła smaku

@Ribald:
Oczywiście że jedyneczka. Kozacki film, fajnie się ogląda, dwójka beznadziejna. A podobno będzie i trójka
« Ostatnia zmiana: Maj 18, 2008, 08:32:29 am wysłana przez potworek »
o Ty wiesz o Mitrilu?