Gildia Horroru (www.horror.gildia.pl) > Forum Horroru
Sierociniec
madulka:
W końcu jakiś horror na poziomie, bez śmiesznej tryskającej sztucznej krwi, wrzasków i latających noży. Świetnie poprowadzona historia, trzyma cały czas w napięciu i jest kilka momentów, gdzie można zejść na zawał. Fabuła coraz bardziej wciąga widza i w porównaniu do amerykańskich czy japońskich horrorów, "Sierociniec" jest jak powiew świeżego powietrza.
Bardzo dobra główna rola Belen Ruedy.
Spoiler: pokażChciałam tylko powiedzieć, że końcówka jest zajebista 8)
Grish:
Dzisiaj obejrząłem ten film i muszę się zgodzić. Film fajny, w porównaniu do wypuszczanych ostatnimi czasy horrorów błyszczy. Mój błąd, że oglądałem go przed południem. Z pewnością w nocy zrobiłby większe wrażenie.
Co do końcówki to faktycznie, nie jest zła ;)
biolog:
Bardzo dobry, nastrojowy, gęsty film. Ogląda się go, jakby oddychając tym samym powietrzem, którym oddychają bohaterowie. Inny sposób prowadzenia kamery czasem faktycznie daje wrażenie oryginalności. Ale mnie właśnie zakończenie - przeciągnięte poza granicę faktycznej tragedii w wysłodzone zaświaty - rozczarowało. Można było zatrzymać się na progu. Byłoby piąchą między oczy, a tak - tylko próba pocieszycielstwa. A nie ma pociechy dla umęczonego człowieka.
Animus:
Zakończenie stylem bardzo przypomina to z "Labiryntu Fauna " i muszę się zgodzić że tak jak w tamtym przypadku ostatecznie nieco psuje klimat filmu , bez nich oba obrazy byłyby lepsze , ale i tak ogólnie rzecz biorąc jest to bardzo dobry film, wyróżniający się wśród wielu ówczesnych gniotów.
madulka:
A mi zakończenie właśnie dodało takiego fajnego smaczku. Chętnie bym już zakupiła dvd, ciekawe ile trzeba będzie na nie poczekać.
Nawigacja
[#] Następna strona
Idź do wersji pełnej