Ach, Garfield. Kiedyś bardziej mnie kręcił.
*odpala laptopa na boku i pisze yaoi fica o Nolim przynoszącym Nitszowi obiadki or sth*
Najlepiej wejdź z nią do przymierzalni i ence pence...
Hm, to już zależnie od preferencji, gustów i upodobań.
Wcześniej niespecjalnie podobało mi się takie cuś 'w terenie', ostatnio trochę bardziej.
Najlepiej wejdź z nią do przymierzalni i ence pence...
poza tym ja nie uprawiam seksu przed ślubem.
Z damą, znaczy !
Ale sam tak mam- ciuchy mnie mało obchodzą.
0/10, Tiszy.
Męczą mnie już podcasty o animu, znaczy, gdzie podziały się te wszystkie które tak naprawdę luźno trzymały się głównego tematu i właściwie nic nie było planowane, poprzez co było sporo ciekawiej, i przede wszystkim zabawniej ? Sorry, ale dwóch Panów po trzydziestce nawijających coś w typie 'hm, tak, tak, myślę że ta manga dobrze oddaje mentalność mieszkańców Hiroshimy po zrzuceniu bomby w 1945' to nie jest to co chcę słuchać.
Doszedłem też do wniosku że kobieta ucząca mnie polskiego to jedna z ładniejszych nauczycielek jakie znam, ma długie czarne włosy i bardzo jasną cerę- takie nihon bijou features, poza tym że ma też wysokie kości policzkowe. Znaczy, mówiła też że jest kosmetyczką, ale i tak plusik. [no właśnie, dobrze mnie polskiego uczy ?]
Dzisiaj gapiłem się na tyłek jakiejś panny.
Dlaczego ?
Bo miała iPoda fajnie wetkniętego w tylną kieszeń i pomyślałem że dobry by z tego shot na reklamę był.
Oj, chyba idę śladami nee-san.
f**k, dzisiaj będziemy pić a ja po prostu
nie mogę mieć jutro kaca, robota czeka a do tego jacyś 'ważni' ludzie z Miami przyjeżdżają.