Dział powikłań, czyli kto tu zagląda :) vol.14

[@]

Szkoda, ale juz wrocilem do domu, wszysciutko mnie boli, ale 2 dni pogowania, to jest to!

Jeszcze cos zjem i dobranoc

[haael]

Jasna grzybica. Straciłem 2 dni z życiorysu. Myślałem, że dopiero jest piątek a to już niedziela. Rozumiem, że można przegapić jeden dzień, ale dlaczego od razu dwa? Może porwali mnie kosmici i wymazali mi z pamięci 48 godzin?

[Wilk Stepowy]

A może po prostu się nawaliłeś totalnie i dlatego nic nie pamiętasz? A skoro nie pamiętasz, to nie możesz tego całkowicie wykluczyć

[haael]

Żebym tylko za parę miesięcy nie dostał wezwania do zapłaty alimentów.

[maszeq]

uważaj żeby za parę miesięcy nie odeszły ci wody. może urodzisz małego kosmitę.

[Niuniek]

Meh's back. ^^
Było fajnie, ładnie i rowerkiem jeździłem.

Nie czytałem ostatnich 9 stron, bo tyle się przez tydzień nazbierało.

[Inquisitor_Matematicus]

Hej, Niuniek o ile dobrze pamiętam to jutro wyniki z matur.

A tak po za tym to:

Zapraszam na II edycję Konkursu Wiedzy o świecie Gwiezdnych Wojen!

[@]

Dobra, tym razem w domu, jutro powrót do rzeczywistości - praca, matury, potem piwo, potem... nieważne co potem

Jestem cały posiniaczony, boli mnie szczęka, i mam zakwasy gdzieniegdzie
Inaczej mówiąc pogo sie udało

[Konował]

Właśnie, jutro wyniki matur, to będzie zły dzień, bardzo zły.

[Ijon Tichy]

nad morzem zabawy jest maksymalnie na cztery dni.

Pierwszego dnia idziesz w prawo
drugiego dnia idziesz w lewo
trzeciego dnia kopiesz grajdołek i gapisz się w morze
czwartego dnia nie idziesz nad morze.


Potem można tylko dublować.

W górach jest do kilkunastu możliwości trasy wiodącej w to samo miejsce. Lubię róznorodność.

Wstać o 0302 ( O.o ), dojazd (~4h), na rowerku z Jastarni na Hel i spowrotem, wieczorem pifko. Poatarzać do wyjazdu pomijając pobudkę o trzeciej. Dodać ból nóg po rowerze i grać z Niuńkiem w airhockeya.
Innego wypoczynku nad morzem nie znam. :P

Wróciłem z żagli.


 Zginę na raka wątroby 

Skoro tak twierdzisz, to znaczy tylko jedno: jesteś za słaby na żeglarza!

[@]

Muahahaha, 1sza w nocy, a ja juz znam wyniki swoich matur, zdaaaałeeeeeeeeeeeeeeem!

Czy wystarczajaco dobrze, to sie okaze za tydzien pewnie :P

[wyspa]

A ja dowiedziałem się iż jedna poprawka przełożona, druga poprawka przełożona więc z tej okazji (nie tżaq sie uczyć "imidetrly" znaczy na teraz) obejrzałem sobie całego grindhouse'a plus School Rumble (3 epy) piopijając tym i wowym z znajomymi... powiem tyle podobało im się (SR). Zresztą zryte połączenia zawsze diałają... gambate na przyszłość...
EDIT:
Geez dowiedziałem się godzinę temu iż mam dopytkę z Informatyki :/. Przygotowany oczywiście nie jestem nie mówiąć o tym iż dopiero co kac mi minął i ogólnie czuję się styrany... ehh nic tża buty ubierać

[Niuniek]

Wyniki matur mnie nie zaskoczyły. Szkoda tylko 2% z matmy straconych w bardzo głupi sposób. 

No o nabór na studia się nie lękam, bo na UMK na matmę raczej tłumy nie walą. 

[Inquisitor_Matematicus]

No o nabór na studia się nie lękam, bo na UMK na matmę raczej tłumy nie walą. 

I dobrze że tłumy nie wala. W każdym razie gratulacje!

[wyspa]

Pytanie... czemu to mi musi się przytrafiać co następuje:
8 letnia dziewczynka wyraźnie się do mnie przykleja, pieprzy głupoty i zwraca uwagę iż mam "sexy kiteczkę"?