Gildia Komiksu (www.komiks.gildia.pl) > Komiksy polskie

Tytus, Romek i A'tomek

<< < (2/75) > >>

Czopek Piotrek:
Szkoda, ze ostatnimi czasy wydawcy zmieniają się co chwilę. Ciekawe, czy kiedykolwiek wszystie tomy będą opublikowane w jednym standardzie edytorskim.

Przy okazji - ciekawe, czy Papcio dziś też głosowałby na Lecha  :badgrin:

graves:

--- Cytat: Czopek Piotrek w Maj 25, 2008, 12:08:07 am ---Szkoda, ze ostatnimi czasy wydawcy zmieniają się co chwilę. Ciekawe, czy kiedykolwiek wszystie tomy będą opublikowane w jednym standardzie edytorskim.

--- Koniec cytatu ---
Jak pamiętasz I wydanie "Tytusa w podóży poślubnej" zostało wydane też w dziwnym formacie, a dopiero później Egmont dorobił je w "standardzie".
Teraz za księgę wziął się "Dziennik", więc jest jak jest.

Co do samej księgi to przeczytałem, ale nie podobała mi się (w odóżnieniu od XXX, o czym już kiedyś na forum pisałem). W tej - stare odgrzane kotlety plus spanie w łóżku z owieczką, która się okazuje baranem :)
Bardzo średnio. Dymki to już masakrą. Grafika - trzyma stały poziom, ten sam od kilku lat (tutaj się nie przyczepię).

yurek1:
dołączę się do głosów rozczarowania. chociaż może nie rozczarowania, co potwierdzenia wiadomego - że Tytus to już niestety klasyka, którą kolejne księgi dobijają. najnowsza to scenariuszowa słabizna ("kibicem"? że niby co? ze cztery strony o kibicach jest, reszta o zwierzątkach - widać, że robione "pod gorący temat" i musiało po prostu spasować, stąd bezsensowny podtytuł). rysunkowo jak zwykle, tu nic się od kilkudziesięciu lat nie zmieniło. plus irytujący format. cóż, przeczytać, zapomnieć.

Jaszcząb:
Oj graficznie też się niestety sporo u Papcia zmieniło. Oczywiście szacun, że Papcio jeszcze wogóle napina ale widać, że ręka już nie ta. Mi osobiście rysunki w starych Tytusach podobają się o niebo bardziej niż w tych obecnych. Nawet te stare historyjki wydane przez Egmont prezentują się dla mnie lepiej graficznie niż obecne.

ljc:
wręcz tragiczny jest ten 31 TRiA - ta wklejana czcionka, brrr... Sama historyjka też - by tak rzec - dla dzieci... mam wrażenie, że kilka lat temu był odcinek Tytus szalikowcem i tam był jakiś pistolecik, żeby agresji się kibile pozbyli (czy jakoś tak...)... w tym najnowszym nie dosć, że nie ma praktycznie piłki, to jeszcze cała ta historyjka kompletnie nie przekonuje nawet przy dużym sentymencie dla serii - graficznie też mi się widzi jakoś gorzej, ale nie porównywałem (mam wrażenie, że kiedyś było lepiej) - jeśli Tytus taki był i kiedyś, to tragedia to była...

Nawigacja

[0] Indeks wiadomości

[#] Następna strona

[*] Poprzednia strona

Idź do wersji pełnej