trawa

Autor Wątek: Głupi gracze  (Przeczytany 11071 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Gravehorn

Głupi gracze
« Odpowiedź #60 dnia: Marzec 22, 2005, 08:42:54 pm »
Cytat: "Gorbash Amu"

Jeśli masz nieszczęście  grać  z kimś kto nie potrafi załapać prostych według Ciebie zasad , to sie nie męcz tylko znajdź kogoś kto załapie ....proste  


Ale jeśli nie z nim to z nikim. W moim otoczeniu nie ma osób, które by wykazywały chęc do gry.

Offline darksphere

Głupi gracze
« Odpowiedź #61 dnia: Marzec 22, 2005, 11:28:15 pm »
Cytat: "Maladie"
Byliście głupi to teraz was MG nie uratuje.

Głupota = Nieumiejętność wyciągania wniosków, wobec tego reguła ta nie zawsze sie sprawdza. Jesli już przydzie nam zmagać się z "drużyną" półmózgich barbarzynców, nalezy obiżyć lot i poprowadzić niezapomnianą sesję w stylu hack'n'slashowym. Takie RPGowe Head'n'Shoulders lub 2in1 wedle uznania.
Po tak traumatycznym doznaniu pewnie każdy MG zastanowi się "2" razy zanim zdecyduje się na kolejne spotkanie z barbarzyńcami. Trzeba jednak przyznać, że zdarzają się i podczas takich sesji "zaskakujące" mommenty:) gdy jeden z graczy olśnony błyskiem IDEI postanowi przed zadaniem śmierci kolejnej istocie zapytać "...o cokolwiek..."
 :badgrin:  :evil:  :badgrin:

Cytuj
W moim otoczeniu nie ma osób, które by wykazywały chęc do gry.

... a tu mamy doczynienia z sytuacją trudną, ale nie bez wyjścia. W takim przypadku postaraj się tokiem ewolucyjnym przejść od mordowni i nieznajomości reguł do stanu umiarkowanej rzeźni i ustalenia podstawowych testów (resztę rzutów przeprowadzaj bez wiedzy graczy, a wynik uwzględniaj przy narracji :))

Offline Maladie

Głupi gracze
« Odpowiedź #62 dnia: Marzec 23, 2005, 08:31:48 am »
Jak już wcześniej napisałem, nie należy karać graczy za to, że są z natury jacyś mło inteligentni, ale wtedy gdy z premedytacją robią jakieś głupoty. (Podam przykład. Karczma. Czarodziej śpi. Wchodzi niziołek. I co deklaruje? "Widze, że śpi? To sram na niego!")
I takie coś to poprostu... Słów mi brak. Taki numer mi wycieli... I co? Miałem nie pozwolić? Pozwoliłem, ale ktoś ich nakrył  :badgrin:

I rozlało się wokół nich kipiące morze Chaosu, krew i kamień płynęły, zlewając się i przybierając nowe, niespotykane formy lecz oni stali nieugięci niczym skała i zmusili je by się cofnęło!

Offline MAD_DOGG

Głupi gracze
« Odpowiedź #63 dnia: Marzec 24, 2005, 08:10:26 pm »
powinniście stosowac zasade kija i marchewki!!
po pierwsze zawsze znajdzie się wiekszy młotek nawet na najbardziej przepakowaną drużynę-i nie przegnie sie z zasadami!!
po drugie   -   jeżeli ktoś jest niemadry i robi głupie rzeczy w grze to nie należy być litościwym ale wymierzać normalne werdykty!! szybciej się nauczą co można a czego nie!!
po trzecie  -  nie bujcie się zabijać bohaterów swoich graczy kiedy macie okazje, tzn nie należy robić tego na siłe tylko wówczas kiedy np. rozpoczynają rozrubę i przy jawnych rzutach wyjdzie że ktoś zginął to tak się dzieje i juz!! słyszałem o praktykach typu "ok udało ci się uniknąćtym razem bo jakiśtam koleś (BN) podstawia twojemu wrogowi noge!!" - to zupełnie bez sensu!!
nieraz dostawaliśmy zadania od naszych mistrzów gry na które sami dawali nam rozwiazanie-tego też nie róbcie!! dawajcie ograniczenia czasowe na pewne zadania!!
pamiętajcie że każda akcia wywołuje reakcje-ale nie musi ona być natychmiastowa niech się troche pocieszą sukcesem!! a potem BUM!!
zesłac na nich problem kilkukrotnie trudniejszy!!
nie podpowiadajcie graczom " a pamiętacie jak na zeszłej sesji..." jak nie pamietaja to ich sprawa po to są notatki na sesji!! to ma być zabawa ale twórcza wykształcająca pewne dobre nawyki które mogą się przydawać na codzień na studiach czy w szkole lub pracy!!
RPG rozwijaja ale zabijaja dużo czasu i to ich główna wada!!
nie grajcie codziennie bo to niezdrowe dla waszych mózgów ale 2 max 3 razy na tydzień!!
życzę udanych sesji!!
WAAAAAGH!!!!

Offline Pijamas

Głupi gracze
« Odpowiedź #64 dnia: Marzec 27, 2005, 04:40:24 pm »
Jeśli chodzi o głupich graczy to strasznie nie lubie takich którzy przepakowują swoich bohaterów i potem myślą że nikt im nie podskoczy i że są nie pokonani.  :badgrin: zawsze znajdzie się któś silniejszy  :badgrin:

A jeśli chodzi o taką sytuacje to podobał mi się tekst ze słuchajcie głąby podręcznika mistrza gry do CP2020 (tak na marginesie to uważam że powinien to przeczytać każdy GM nie ważne co prowadzi)

"tworzy potęzną postać boję się go- spuszczam na niego słonia
tworzy potężniejszą postać- spuszczam na niego większego słonia
mam dużo słoni" :badgrin:
by osiągnąć szczęście, trzeba spełnić trzy warunki: być imbecylem, być egoistą i cieszyć się dobrym zdrowiem. Jeśli jednak nie spełnicie pierwszego warunku, wszystko jest stracone.

Offline mrufon

Głupi gracze
« Odpowiedź #65 dnia: Kwiecień 18, 2005, 08:46:27 am »
Niektórzy z Was sugerują perswazję, rozmowę i nagradzanie graczy za głupotę. Ja mam inny patent - nie zapraszam takich osobników więcej na sesję. Dlaczego? Nie grywam tak często jak bym chciał, więc każda popsuta przez debila przygoda to bolesna strata. Ja na nią sobie nie mogę pozwolić.
Manczkinów i idiotów izoluję, bo szkoda dla nich czasu. Niech dorosną do grania a na razie niech dalej siedzą w dresie na ławce przed blokiem.

Offline Maladie

Głupi gracze
« Odpowiedź #66 dnia: Kwiecień 18, 2005, 09:23:02 am »
Cytuj
Niech dorosną do grania a na razie niech dalej siedzą w dresie na ławce przed blokiem.

Jak już wspomniałem jednym z moich ulubionych graczy jest najmłodszy w drużynie i mocno odległy od reszty wiekiem 14 latek... I gra wspaniale... Kto się che przekonać chetnie wypożycze na dzień... Za 10 zł. :D  A tak nawiasem mówiąc to w grupce ubranych heavy metalowo graczy wygląda troche dziwnie, bo często przychodzi w dresie (sic!).
Więc bez uprzedzeń prosze co do niedorosłych graczy w dresach.

I rozlało się wokół nich kipiące morze Chaosu, krew i kamień płynęły, zlewając się i przybierając nowe, niespotykane formy lecz oni stali nieugięci niczym skała i zmusili je by się cofnęło!

Offline Szczur

Głupi gracze
« Odpowiedź #67 dnia: Kwiecień 18, 2005, 10:17:44 am »
Wystarczy wyciągać konsekwencje z ich działań. I tylko tyle. Dostosowujemy przygodę a oni spotykają się z wynikami swoich czynów.
Wykańczanie graczy metodą 'różowego słonika' oznacza zazwyczaj tyle, że MG jest kiepski i w sam raz na poziomie graczy z głupawymi zachowaniami.

A powergaming (przepakowanie postaci) nie jest sam w sobie zły - da się w ten sposób stworzyć bardzo klimatyczne postacie. Kwestia że nie każdemu może pasować do konwencji.
Tylko głoszenie jedynej słusznej metody grania w stylu "niech dorosną do grania" nie jest chyba najlepszą metodą - bo w RPG można się bawić na wiele sposobów. Włącznie z graniem wymunchonymi postaciami.
- Stary, co oni robią?
 - Chyba rzucają się gumowym kurczakiem.
 - O kur**..."
dwóch zszokowanych dresów, R-Kon 2004

Offline Maladie

Głupi gracze
« Odpowiedź #68 dnia: Kwiecień 18, 2005, 10:41:21 am »
Cytuj
A powergaming (przepakowanie postaci) nie jest sam w sobie zły - da się w ten sposób stworzyć bardzo klimatyczne postacie. Kwestia że nie każdemu może pasować do konwencji.
Tylko głoszenie jedynej słusznej metody grania w stylu "niech dorosną do grania" nie jest chyba najlepszą metodą - bo w RPG można się bawić na wiele sposobów. Włącznie z graniem wymunchonymi postaciami.

Przepraszam, ale do kogo pijesz w tym momencie??? Mam nadzieje, że nie do mnie.

I rozlało się wokół nich kipiące morze Chaosu, krew i kamień płynęły, zlewając się i przybierając nowe, niespotykane formy lecz oni stali nieugięci niczym skała i zmusili je by się cofnęło!

Offline mrufon

Głupi gracze
« Odpowiedź #69 dnia: Kwiecień 18, 2005, 10:52:32 am »
Cytuj
Więc bez uprzedzeń prosze co do niedorosłych graczy w dresach.

Nie załapałeś przenośni Maladie. Chodziło mi o noszenie mentalnego dresu, czyli o niemoc intelektualną. Ja lubię chodzić w polarowym dresie po akademiku.
Dorosnąć do gry to nie znaczy osiągnąć określony pułap - np. 20 lat, lecz dojrzeć do pewnych zachowań. Więc i tu riposta była bezzasadna.
Cytuj
Wykańczanie graczy metodą 'różowego słonika' oznacza zazwyczaj tyle, że MG jest kiepski i w sam raz na poziomie graczy z głupawymi zachowaniami.

To haniebna metoda, poza tym szkoda byłoby mi na nią czasu, mojego czasu.
Cytuj
Tylko głoszenie jedynej słusznej metody grania w stylu "niech dorosną do grania" nie jest chyba najlepszą metodą - bo w RPG można się bawić na wiele sposobów. Włącznie z graniem wymunchonymi postaciami.

Można, ale niech gracze, którzy korbią, psują zabawę, kłócą sięz MG, znajdą sobie grono wzajemnej adoracji, w którym mogliby się zrealizować. Wymanczoną, jak to określiłeś, postacią można grać, owszem, ale trzeba grać tak, by nie robić z siebie błazna. Parametry nie przeszkadzają w tym. Jeśli ktoś jest naprawdę mocny ale zachowuje się rozsądnie i nie oprzegina nagminnie, to jest to dla mnie do przyjęcia.
Eeeeech, panie kolego, każdy pisze ze swojej perspektywy, wiekowej na przykład, czy wynikającej z doświadczenia. DLA MNIE robienie głupot na sesji jest naganne, dla dużo młodszych niekoniecznie. Więc to dorośnięcie do gry jest istiotne dla mnie, to znaczy moi gracze muszą być dorośli, bo wiek szczenięcy mam już za sobą.
pzdr

Offline Gieferg

Głupi gracze
« Odpowiedź #70 dnia: Kwiecień 18, 2005, 11:21:29 am »
Cytat: "Mrufon"
Niektórzy z Was sugerują perswazję, rozmowę i nagradzanie graczy za głupotę. Ja mam inny patent - nie zapraszam takich osobników więcej na sesję. Dlaczego? Nie grywam tak często jak bym chciał, więc każda popsuta przez debila przygoda to bolesna strata. Ja na nią sobie nie mogę pozwolić.

zgadzam się, prowadzę od 10 lat, i zawsze mnie w%$#ia gdy mi ktoś swoimi debilnymi zachowaniami próbuje rozwalić sesję. Na szczęscie od dłuższego czasu gram z ludźmi na poziomie i nie mam takich problemów.
Cytuj
Tylko głoszenie jedynej słusznej metody grania w stylu "niech dorosną do grania"

ja np głoszę taką wersję:
"chcą grać u mnie? muszą do tego dorosnąć" tzn jak ktoś sobie robi jaja z gry to nie ma dla takiego ktosia miejsca w mojej druzynie.
Cytuj
Dorosnąć do gry to nie znaczy osiągnąć określony pułap - np. 20 lat, lecz dojrzeć do pewnych zachowań.

Racja, pamiętam bardzo dobrze moje sesje sprzed jakichś 6-7 lat, mieliśmy wtedy po 17 lat ale nikt się nie zachowywał idiotycznie. Czasem na róznych forach czytam rózne tam zdarzeni z sesji, kwiatki itp. i wygląda na to że często nawet ludzi ok 20 grają w taki sposób że dla mnie wygląda to żałośnie. Powicie że RPG to zabawa i można grać na rózne sposoby? Oczywiście, można, ale nie u mnie.

Offline Maladie

Głupi gracze
« Odpowiedź #71 dnia: Kwiecień 18, 2005, 05:09:32 pm »
Cytat: "mrufon"
Nie załapałeś przenośni Maladie

Masz racje, nie załapałem. Po prostu podejżewałem Cię o pospolite przeświadczenie, że im gracz starszy tym lepszy. Prosze o wybaczenie.

I rozlało się wokół nich kipiące morze Chaosu, krew i kamień płynęły, zlewając się i przybierając nowe, niespotykane formy lecz oni stali nieugięci niczym skała i zmusili je by się cofnęło!

Offline Szczur

Głupi gracze
« Odpowiedź #72 dnia: Kwiecień 19, 2005, 11:19:45 am »
Cytat: "mrufon"
Wymanczoną, jak to określiłeś, postacią można grać, owszem, ale trzeba grać tak, by nie robić z siebie błazna.


Robienie z siebie błazna nie jest zależne w żaden sposób od postaci, lecz tylko i wyłącznie od gracza. Jeśli gracz jest dobry, zagra każdą postacią dobrze i wszyscy będą mieli z tego dużo zabawy (oczywiście, należy jeszcze spojrzeć przez pryzmat aktualnie przyjętej konwencji). Jeśli jest kiepski to niezależnie od tego jak dostanie cienką postać będzie się zachowywał głupio.

Cytat: "mrufon"
Eeeeech, panie kolego, każdy pisze ze swojej perspektywy, wiekowej na przykład, czy wynikającej z doświadczenia.


Ależ oczywiście, że każdy pisze ze swojej perspektywy. Kwestia tylko co się określa jako głupoty - jeśli chodzi o irracjonalne i 'szczeniackie' zachowania to owszem, zgodziłbym się z Tobą. Na szczęscie od dobrych 11 lat wśród moich graczy nie było takiego przypadku :)
Na koniec zauważyłbym, że czasem mimo wszystko warto sobie porobić 'jaja z gry' w ograniczonym zakresie - śmiech na sesji nie jest rzeczą złą, a przy dłuższym graniu wszystkiego warto spróbować.
- Stary, co oni robią?
 - Chyba rzucają się gumowym kurczakiem.
 - O kur**..."
dwóch zszokowanych dresów, R-Kon 2004

Offline mrufon

Głupi gracze
« Odpowiedź #73 dnia: Kwiecień 19, 2005, 11:58:48 am »
Cytuj
warto sobie porobić 'jaja z gry' w ograniczonym zakresie - śmiech na sesji nie jest rzeczą złą, a przy dłuższym graniu wszystkiego warto spróbować.

Pewnie, nie jestem mnichem, ale w graniach rozsądku, trzeba złapać balans by nie wypi$*rzyć sesji.
Cytuj
Robienie z siebie błazna nie jest zależne w żaden sposób od postaci, lecz tylko i wyłącznie od gracza. Jeśli gracz jest dobry, zagra każdą postacią dobrze i wszyscy będą mieli z tego dużo zabawy (oczywiście, należy jeszcze spojrzeć przez pryzmat aktualnie przyjętej konwencji). Jeśli jest kiepski to niezależnie od tego jak dostanie cienką postać będzie się zachowywał głupio.

Chodziło mi raczej o nadużywanie parametrów, gdy pisałem o błaznowaniu.  To jasne, że wszystko zależy od graczy. Ja też mam kłopot z drużyną z głowy, nie muszę się z nikim użerać, panuje u nas twórcza atmosfera i wszyscy pałają żądzą czynu.