O klimat nigdzie się nie rzucałem, przeciwnie, było ok. Jeżeli czegoś nie zrozumiałem, to mi to wytłumacz, z chęcią przeczytam.
Cieszę się jedynie, że wspomniałeś, że kinówka Clannada przypomina tę Air'ową. Co prawda Clannada oglądałem jakiś czas temu i szansa, że zachciało by mi się uzupełniać braki względem tej serii była znikoma, ale zawsze jakaś.