Autor Wątek: Punkty za malowanie na turniejach  (Przeczytany 23091 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline Isengrim

Odp: Punkty za malowanie na turniejach
« Odpowiedź #105 dnia: Czerwiec 30, 2008, 06:02:58 pm »
A dla mnie ma znaczenie, jesli przeciwnik nadaje grze jakikolwiek fabularny czy fluffowy smaczek, a nie tylko przestawia tych gosci z wysokimi czapkami o 6", a tych z plaskimi czapkami o 6" a potem jeszcze k6" bo tak jest w zasadach napisane, a tego kawalka z fluffem to juz z PDFu nie bral, bo sie nie oplacalo.
Klerykał i filosemita
Młotek 2010 :-)

Offline karlvant

Odp: Punkty za malowanie na turniejach
« Odpowiedź #106 dnia: Czerwiec 30, 2008, 06:11:07 pm »
Mogę prosić o konkretne przykłady takich smaczków?
Jak gram, się z takimi nie spotkałem.

Offline Isengrim

Odp: Punkty za malowanie na turniejach
« Odpowiedź #107 dnia: Czerwiec 30, 2008, 06:18:48 pm »
Mogę prosić o konkretne przykłady takich smaczków?
Jak gram, się z takimi nie spotkałem.

Mam na mysli drobiazgi, swiadomosc ze Space Marines nigdy nie trafiaja, bo sa The Emperor's Finest a Eldarzy jako starozytna i wymierajaca rasa zawsze maja na podoredziu 20 legendarnych klaunow. Sa ludzie, ktorzy nawet przy najbardziej powergamerskiej armii nie pozwola zapomniec, ze ich armia pochodzi z 40 millenium, a sa ludzie, dla ktorych ta gra moglaby sie nazywac "Space Chess" albo cos w tym stylu i nie zauwazyliby roznicy.
Klerykał i filosemita
Młotek 2010 :-)

Offline Iron Jaro

Odp: Punkty za malowanie na turniejach
« Odpowiedź #108 dnia: Czerwiec 30, 2008, 06:23:00 pm »
Ja zawsze nadaje tlo fabularne kazdej bitwie.
Moze o tym zaswiadczyc kazdy kto gral ze mna albo w poblizu mojego stolu.

Moje gromkie: Giń Heretyku! Do Warpa!!!! czy Rób unik!!!

Zawsze slychac.
IRON HANDS - I nie obchodza mnie twoje problemy!!


Offline Zly

Odp: Punkty za malowanie na turniejach
« Odpowiedź #109 dnia: Czerwiec 30, 2008, 06:48:23 pm »
Ja zawsze nadaje tlo fabularne kazdej bitwie.
Moze o tym zaswiadczyc kazdy kto gral ze mna albo w poblizu mojego stolu.

Moje gromkie: Giń Heretyku! Do Warpa!!!! czy Rób unik!!!

Zawsze slychac.

Fooooooooorrrrrrrrrrrrrrrr Ponyyyy!!!!!!!!!!!!!!!!!! :badgrin: :badgrin: :badgrin: :badgrin:
Obsługa fotograficzna imprez i uroczystości.
Portrety, plenery, fotografia reklamowa i nie tylko.
Szybko i profesjonalnie:-). Faktury Vat.
790 333 553 lub priv.

Offline Mistrz wałków :)

Odp: Punkty za malowanie na turniejach
« Odpowiedź #110 dnia: Czerwiec 30, 2008, 06:51:58 pm »
Tutaj niewiele sie różnimy :)
Tez lubię "okszyki".. lecz jest zupełnie inny fluff niż ten w testach.

Gra bez jednej łezki i kupy śmiechu nie ma najmniejszego sensu. Dlatego nawet wielcy spinacze przy moim stole powinni miec mozliwość uśmiechnięcia się :)

A jak przegrywać to z uśmiechem na twarzy.
"Wyłączyły im się bateryjki".. nieprawdaż Zły??
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 30, 2008, 07:06:42 pm wysłana przez Mistrz wałków :) »
Kamil. (miszczu)

Eman

  • Gość
Odp: Punkty za malowanie na turniejach
« Odpowiedź #111 dnia: Czerwiec 30, 2008, 07:51:56 pm »
Heyka !!!
Za to to czy dany generał był ojcem innego. Jak i który bóg hałasu "gwałci kiciusia" nie wpływa w zaden sposób, na rozgrywkę ani nie jest wymierną oceną, jakim dany gracz jest hobbistą.
No wlasnie nie do konca - skoro hobby "40k" zawiera w sobie te trzy elementy - czyli granie, malowanie/modelowanie, fluff - to znajomosc fluffu jak najbardziej moze byc skladowa oceny "hobbystycznej".
Wyobraz sobie taka sytuacje - jest sobie gosc, ktory bawi sie w 40k wlasciwie tylko i jedynie ze wzgledu na fluff. Lubi jezdzic na turnieje, bo spotyka sie tam ze znajomymi z calego kraju. I nagle ten ktos zaczyna narzekac, ze qrcze to jest niesprawiedliwe, bo wedlug niego najwazniejszy jest fluff a nie kulanie kostkami i uwaza, ze to niesprawiedliwe, ze dla przykladu taki Eman, czy Vlad moga zdobyc tyle punktow tylko rzucajac kostkami, a on siedzi godzinami nad ksiazkami i jest pewny zdobycia tylko 10  :p
Sytuacja oczywiscie mocno przejaskrawiona, ale skoro ktos moze powiedziec, ze go fluff nie interesuje (jego prawo), to rowniez znajda sie tacy, ktorzy powiedza, ze ich nie interesuje modelowanie/malowanie, czy elementy taktyki i qrcze dlaczego z tego powodu ktos ich dysryminuje na turniejach, skoro oni tez sie chca dobrze bawic ;) - takze IMHO organizator moze smialo wliczac do czesci hobbystycznej rowniez znajomosc fluffu. Wszystko w granicach zdrowego rozsadku oczywiscie.
Cze !!!
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 30, 2008, 07:54:30 pm wysłana przez Eman »

Offline MarcinB

Odp: Punkty za malowanie na turniejach
« Odpowiedź #112 dnia: Czerwiec 30, 2008, 07:58:32 pm »
Eman:
A punkty za robienie terenów? To też element hobby. :)

Offline karlvant

Odp: Punkty za malowanie na turniejach
« Odpowiedź #113 dnia: Czerwiec 30, 2008, 08:37:18 pm »
Eman, czy my na pewno myślimy o tym samym? O turnieju gry w wh40k?
Może trzeba zorganizować turniej wiedzy o 40tce, żeby ci niezainteresowani graniem mogli się wyżyć?

Mi się wydaje, że w grze chodzi o... granie  8)

Offline mlodyrs

Odp: Punkty za malowanie na turniejach
« Odpowiedź #114 dnia: Czerwiec 30, 2008, 08:45:20 pm »
Ok, ale skoro uznajemy, że to coś więcej niż sport, i robimy ocenę malowania w ramach hobby, to nie ma żadnych przeszkód, żeby dorzucić też parę punktów z testu. Wszystko rozbija się o poziom trudności pytań. Nie da się ukryć, że fluff to także część zabawy, w dodatku potrafiąca wywoływać gorące dyskusje (legendarny laserowy drapieżca).

Offline MarcinB

Odp: Punkty za malowanie na turniejach
« Odpowiedź #115 dnia: Czerwiec 30, 2008, 08:52:55 pm »
mlodyrs:
Cytuj
Ok, ale skoro uznajemy, że to coś więcej niż sport, i robimy ocenę malowania w ramach hobby,
Ale tu zdania są podzielone. Niektórzy nawet uważają to za sport i dlatego chcą punktów za malowanie. :)

Offline Mistrz wałków :)

Odp: Punkty za malowanie na turniejach
« Odpowiedź #116 dnia: Czerwiec 30, 2008, 09:02:54 pm »
Sparuję tak. (Emanie)

Jeśli interesuje go tylko fluff to po kiego mu modele i kostki?
Przecież swoje zainteresowania może spełnić w rozmowie przy kawie na temat technik "głaskania przysłowiowego kiciusia"

Otóż odpowiem od razu, aby zmierzyć się na turnieju prowadząc swoją armię.
Ja dla przykładu uwielbiam Konwersje. I jest to tak samo wspaniały element hobby jak poczucie fluffu.
Z tym że za jedno mozna dostać 2-3 pkt a za drugie aż 10. A test wcale nie obrazuje jak bardzo ktoś mocno czuje fluff.
Dlatego i to i to powinno mieć śladowe punkty, bo w żaden sposób nie wpływa jakościowo na grę. A co za tym idzie na turniejowe zmagania. (to jest oczywiście moja subiektywna opinia)

Bo można znać odpowiedz na x pytań, a na stole wystawiać gumo ludki, zababrane farbą i spinać się niemiłosiernie o każdy cal.
I to jest ten fluff?? Bo wedle oceny testowej jest to najbardziej fluffowy gracz w polsce.
Również mam świadomość że przekoloryzowałem :lol:
« Ostatnia zmiana: Czerwiec 30, 2008, 09:04:46 pm wysłana przez Mistrz wałków :) »
Kamil. (miszczu)

Offline ederus

Odp: Punkty za malowanie na turniejach
« Odpowiedź #117 dnia: Czerwiec 30, 2008, 10:01:13 pm »
Powiem, że nie rozumiem idei tego tematu trochę. Wszyscy chcą tutaj doprowadzić do ujednolicenia systemu malowania i testu wiedzy, ale to może doprowadzić do smutnej rzeczy, że każdy kolejny turniej będzie taki tylko punkty inne, a i te nie zawsze się różnią.

Przykład ze zeszłego sezonu: Arenie 2125, Halo Stars 2007, Strategicon 2100. Niewielkie różnice, przyznajcie. Zróżnicowanie systemu punktowania nadaje turniejom charakter. Np. w Szczecinie liczy się to co się zwojuje, a nie namaluje i dlatego chłopaki dają mało punktów z malowania. Natomiast w 3city chłopaki zawsze dają dużo z malowania i jeszcze dają historię armii. Zostawmy tak jak było, że organizator sam zadecyduje jak będzie z punktami z poza bitew, wtedy będzie większe urozmaicenie i co za tym idzie ciekawiej.
106 miles to Chicago, we've got a full tank of gas half a pack of cigarettes, its dark and we're wearing sunglasses.

Hit it!

Offline mlodyrs

Odp: Punkty za malowanie na turniejach
« Odpowiedź #118 dnia: Czerwiec 30, 2008, 10:07:05 pm »
Powiem, że nie rozumiem idei tego tematu trochę. Wszyscy chcą tutaj doprowadzić do ujednolicenia systemu malowania i testu wiedzy, ale to może doprowadzić do smutnej rzeczy, że każdy kolejny turniej będzie taki tylko punkty inne, a i te nie zawsze się różnią.
:?: Chyba obserwuję inny temat. Trudno mówić o ujednoliceniu systemu w sytuacji, gdy brak zgody co do tego czy mają być doliczane punkty hobbystyczne, a jeżeli tak to ile i za co. A najczęściej i tak pojawia się stwierdzenie, że wszystko i tak zależy od organizatorów.

Offline Nazroth

Odp: Punkty za malowanie na turniejach
« Odpowiedź #119 dnia: Czerwiec 30, 2008, 10:33:58 pm »
Chłopaki... Ja jestem fanem zarówno grania, malowania&konwertowania jak i fluffu. Przeczytałem (i posiadam) znaczną część książek o SM, jakie wydało BL (i nie tylko o SM). Problem w tym, że pytania w testach wiedzy zdają mi się trochę tendencyjne. Najczęściej nawiązują do kodeksów i to trochę daje po pupaszy - ponieważ wiedza zawarta w kodeksach często celuje w 8-12stolatków. Znacznie ciekawszych rzeczy na temat 40stki można dowiedzieć się z książek.

Odnośnie oceny - za malowanie i wiedzę OK, ale za nadsyłanie rozpiski?
Niebawem zaczną nas nagradzać za kasowanie biletów...
A może jakieś punkty na wstępie za pokonaną odległość? Ja do Trójmiasta mam strasznie daleko - przydały by mi się jakieś:D

Cytuj
Nom to proponuje zerknac na roznice w punktach miedzy miejscami. I prosze niech nikt nie proboje mi wmowic ze punkty za malowanie/fair play/historie armii nie maja wplywu na ranking/pozycje. Motywacja w postaci x pkt do rozgrywki ? Sorry ale jak ktos jedzie po raz 1...2..3 to zazwyczaj srenio mu wychodzi na turniejach wiec ta motywacja jakos srednio do mnie trafia, ma pomalowana armie bo taki jest wymog i ok. Dostal np 5 razy w tube ale ma 10 pkt za armie, czyli moze sie okazac ze zarobil np 14 pkt na 120 lol, zmotywowany zostal na maksa. Skoro juz jestesmy przy hobby i twierdzimy ze calosc sie liczy to badzmy konsekwentni,
0-60 pkt za bitwy
0-60 pkt za reszte hobby w tym:
  - 0-20 malowanie/modelarstwo
  - 0-20 wiedza o uniwersum 40ki
  - 0-20 historia armii

Nazroth glosniej (w tym przypadku wiekszymi literami) nie znaczy madrzej. Rzuciles kilka sloganow i mam kleknac cie pocalowac ? Ty masz takie zdanie a ja inne, czesto gralem nie pomalowanymi armiami na proxach i bawilem sie 100x lepiej niz na niektorych grach na turnieju z pieknymi armiami.
Powiedz ty mi dlaczego mamy nagradzac ludzi za piekne armie ? Bo sa piekne czy bo tobie sie tak podoba ? Czy w nazwie Wh40k i opisie systemu pisze ze jest to system malarski ? Jesli tak rzuc cytatem bo chyba mam zaniki pamieci. To jest system Bitewny, a jaka kto ma armie to jego broszka. Moze mam ja brzydka mi sie podoba, a jesli przegralem z kims bo on ladniej pomalowal/zaplacil za malowanie to mi sie odechciewa takich turnieji bo ni jak sie maja do rozgywek w ktorych znaczenie ma twoj skill...

Skoro juz pojawil sie watek sportowy, ok jesli traktujemy to jako sport prosta sprawa. Zrobmy wieksze wpisowe, a osoby wygrywajace niech maja z tego kase, poszukajmy sponsorow itd., bo jesli o to chodzi w waszym rozumieniu to ciesze sie ze jakos ostanio brakuje mi czasu na wyjazdy chyba jestem starej daty...

Wydaje mi się, że takie podejście do sprawy ma uwsteczniający wpływ na to hobby.

Cytuj
Nazroth glosniej (w tym przypadku wiekszymi literami) nie znaczy madrzej. Rzuciles kilka sloganow i mam kleknac cie pocalowac ?
Cóż - skoro tak reagujesz to TAK, a najlepiej prosto w dupę...
'Jedynym sposobem by zmądrzeć jest grać z mądrzejszym przeciwnikiem'

 

anything