Jormungand ogólnie słaby. meh. nie warto się męczyć dla tych dwóch ostatnich, które nie powalają. Dla kogo właściwie jest ta seria, niby że zabijają się co chwila a poziom jak dla 14 latka. Nie, nie. Jedyny fajna rzecz to prowadzenie interesów. Szef sobie gada a w tle ktos musi czarną robotę załatwić.
Nie mam ochoty na drugą serię.
Death Note za to bardzo fajne, ale mam wrażenie, że powinno się szybciej skończyć. Jestem za połową i muszę powiedzieć, że naprawdę miło się zaskoczyłem.
Cat shit one fajne, ale na raz.