Info z FB:
"Miło nam poinformować...
Super informacja. Te tomy 2-3 mam ochotę zdublować, choćby dla porównania z wersjami bez dymków, ale budżet trzeszczy. Tak strasznie trzeszczy...
Tak przy okazji pobudzenia wątku, i o ile moderacja pozwoli na drugi wpis, to chciałbym wyrazić tu uznanie za książkę o Jerzym Wróblewskim. Skończyłem w weekend i jest świetna lektura. Niektóre rzeczy do poprawki, jak brak momentami odpowiedniej korekty, ale to jest szczegół mało walący po oczach.
Fajnie i bez zanudzenia opowiedziana historia pracy przy poszczególnych projektach, liczna korespondencja z wydawcami.
Super materiały w galerii. Próbka do 'Ekspedycji" to niezły Flash Gordon. Zestawiając to z planszami do "Ekspedycji" Rosińskiego z jego Monografii, to widać, jak ogromne różnice w wizji mieli poszczególni artyści i jak duży wpływ na historię ma ich styl.
Jedna z westernowych plansz (nie pamiętam tytułu), ta z indianami, jest niesamowita. Gdyby to doszło w tamtych czasach na Zachód, to moglibyśmy mieć wielotomową sagę na wzór tych klasycznych serii, które teraz u nas wychodzą.
Tak więc, dziękuję, Ongrysie!