trawa

Autor Wątek: Wydawnictwo Ongrys  (Przeczytany 459491 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline -gościu-

Odp: Wydawnictwo Ongrys
« Odpowiedź #1455 dnia: Lipiec 25, 2018, 09:03:39 pm »
No tak, przecież o tym napisałem :smile:


Tak, ale wyjaśniłeś co to jest ramotka, jakbym ja użył tego określenia w innym kontekście. Przynajmniej tak to zrozumiałem.

Offline 79ers

Odp: Wydawnictwo Ongrys
« Odpowiedź #1456 dnia: Lipiec 26, 2018, 03:47:42 pm »
 Nie uważam, że nie warto tylko,  że lektura Rozbitków była dla mnie  trudna. Podobnie miałem z Marthą Washington, ale poświęconego czasu nie uważam za stracony.

Dla mnie ramotka to tytuł starszej daty, który nie zawsze może ale stara się i często daje radę. Przepraszam za byćmoże seksistowskie porównanie ale to tak jak zachwyt starszą o dekadę kobietą, która zachowała wdzięk i dobry smak, ma coś ciekawego do powiedzenia, a zdarza się że jeszcze więcej do ukrycia, trzyma poziom jak i pion, a ja chciałbym żeby metryka determinowała cały mój osąd względem Niej- bez sensu.

mkolek81

  • Gość
Odp: Wydawnictwo Ongrys
« Odpowiedź #1457 dnia: Sierpień 24, 2018, 08:58:58 am »
Ongrys zapowiada na wrzesień

Sędzia Dredd: Kompletne akta 16

Mega-City według Gartha Ennisa!

Dzień jak co dzień w Mega-City One - od zmutowanego zabójczego pluszowego misia po krwiożerczą bestię z kosmosu przebywającą na wolności. W tym mieście zbrodnia i szaleństwo są plagą codzienności. Na szczęście na miejscu jest Sędzia Dredd - żeby zaprowadzić porządek i sprawiedliwość na ulicy, a nawet w szkolnej klasie.  Szesnasty tom przynosi jeszcze więcej trzymających w napięciu historii stworzonych przez legendarnego scenarzystę Gartha Ennisa (Kaznodzieja, Chłopaki, Punisher MAX). Natomiast za oprawę graficzną odpowiadają Charlie Adlard (Żywe trupy), Sam Kieth (The Maxx, Sandman), Glenn Fabry (Kaznodzieja) i wielu innych.
Scenariusz: Alan Grant, Garth Ennis, John Wagner
Rysunek: Brian Williamson, Jose Casanovas, Charlie Adlard, Chris Weston, Cliff Robinson, Colin Macneil, Dean Ormston, Dermot Power, Gary Erskine, Glenn Fabry, Greg Staples, Jeff Anderson, John Burns, Peter Doherty, Russell Fox, Sam Kieth, Simon Coleby

 Tłumaczenie: Piotr Krasnowolski i Zofia Wąchocka
 Redakcja tekstu: Maciej Jasiński
 Wydawnictwo: Ongrys
 Tytuł oryginalny: Judge Dredd Complete Case Files Volume 16
 Wydawca oryginalny: Rebellion
 Rok wydania oryginału: 2010
 Liczba stron: 352
 Format: 220x296 mm
 Oprawa: twarda
 Papier: kredowy
 Druk: kolor
 ISBN: 978-83-65803-35-1
 Wydanie: I
 Cena z okładki: 135 zł
« Ostatnia zmiana: Sierpień 24, 2018, 09:41:50 am wysłana przez mkolek81 »

Offline -gościu-

Odp: Wydawnictwo Ongrys
« Odpowiedź #1458 dnia: Sierpień 24, 2018, 09:39:36 am »
Super! Trzeba w końcu #1 zaliczyć, żeby dwa tomy nie zalegały na kupce wstydu  :cool:

Offline misiokles

Odp: Wydawnictwo Ongrys
« Odpowiedź #1459 dnia: Sierpień 24, 2018, 09:44:26 am »
Super! Stęskniłem się za ongrysowym Dreddem!

Offline robbirob

Odp: Wydawnictwo Ongrys
« Odpowiedź #1460 dnia: Sierpień 24, 2018, 09:59:39 am »
I ja też!

Offline peta18

Odp: Wydawnictwo Ongrys
« Odpowiedź #1461 dnia: Sierpień 27, 2018, 08:15:24 am »
I kolejna zapowiedz:

 SOS dla szczęścia
 Scenariusz: Jean Van Hamme
 Rysunek: Griffo
 Tłumaczenie: Jakub Syty
 Wydawnictwo: Ongrys
 Tytuł oryginalny:  S.O.S. Bonheur
 Wydawca oryginalny: Dupuis
 Rok wydania oryginału: 2001
 Liczba stron: 192
 Format: 220x296 mm
 Oprawa: twarda
 Papier: kredowy
 Druk: kolor
 ISBN: 978-83-65803-36-8
 Wydanie: I
 Cena z okładki: 99 zł Wszystko funkcjonuje jak w zegarku. Państwo opiekuńcze troszczy się o każdego z nas. Szczęście przysługuje z urzędu. Szczęście jest zaprogramowane.
 Louis jak zawsze mógł udać, że nic nie wie o istnieniu wyrejów – buntowników, regularnie wyrejestrowywanych z Wielkiego Rejestru Centralnego i skazywanych na śmierć cywilną. Jak zawsze mógł przymknąć oko na istnienie nielegów – dzieciaków urodzonych wbrew przepisom dotyczącym ograniczenia liczby narodzin. Tylko że po trzydziestu pięciu latach lojalnej służby w policji Louisa nachodzi ochota, żeby podnieść głowę i wreszcie stanąć oko w oko z rzeczywistością...
 SOS dla szczęścia to sen na jawie, który zmienia się w koszmar.
Buk, Hodor i Dziczyzna

Offline -gościu-

Odp: Wydawnictwo Ongrys
« Odpowiedź #1462 dnia: Sierpień 27, 2018, 09:53:23 am »
Super! Tylko czy czcionka w tytule nie jest jakaś ciulowo dopasowana? W oryginale jest zupełnie inna, a ta kojarzy się z logo Solidarności. Może to celowy zabieg, ale czy to dobrze?  :doubt:

Offline Dembol_

Odp: Wydawnictwo Ongrys
« Odpowiedź #1463 dnia: Sierpień 27, 2018, 10:06:48 am »
Czy nie powinno być S.O.S.?

Offline vision2001

Odp: Wydawnictwo Ongrys
« Odpowiedź #1464 dnia: Sierpień 27, 2018, 10:12:06 am »
[...] czcionka w tytule [...] kojarzy się z logo Solidarności.
Też to widzę...
Czy nie powinno być S.O.S.?
Przyzwyczajony jestem do zapisu S.O.S., ale PWN i Słownik Języka Polskiego określają SOS jako poprawną formę zapisu.
DOBRA ALTERNATYWA DLA forum.gildia.pl:
---> https://forum.komikspec.pl/ <---

Offline peta18

Odp: Wydawnictwo Ongrys
« Odpowiedź #1465 dnia: Sierpień 27, 2018, 11:02:09 am »
SOS lub s.o.s. - tak wynika ze slownika.
Buk, Hodor i Dziczyzna

Offline rzem

Odp: Wydawnictwo Ongrys
« Odpowiedź #1466 dnia: Sierpień 27, 2018, 01:17:56 pm »
Skojarzenia z solidarnościową czcionką chyba naprawdę zamierzone przez Wydawcę. W ogóle ten kolo idący kojarzy mi się z plakatem z Gary Cooperem. Jak by nie było, biorę, choć z tym Griffo różnie bywało (Vlad chyba temu sziteksowi było na imię).

Offline bambule

Odp: Wydawnictwo Ongrys
« Odpowiedź #1467 dnia: Sierpień 27, 2018, 01:39:25 pm »
SOS lub s.o.s. - tak wynika ze slownika.
Bardziej uwarunkowanie z zapisu alfabetu Morse'a ( ...---... )

Offline rzem

Odp: Wydawnictwo Ongrys
« Odpowiedź #1468 dnia: Sierpień 27, 2018, 01:54:28 pm »
Tak teraz sobie myślę, że dając to w części zdania, wstawiłbym te kropki. Bo wychodzi kulinarny dodatek do szczęścia :-)

Offline Night wolf

Odp: Wydawnictwo Ongrys
« Odpowiedź #1469 dnia: Sierpień 27, 2018, 03:18:52 pm »
Dokładnie tak jak powyżej moje pierwsze skojarzenie zanim przyjrzałem się okładce to to że to jakiś komiks o kucharzach. :D