Autor Wątek: Gurren Lagann (nisko latające spojlery)  (Przeczytany 14651 razy)

0 użytkowników i 1 Gość przegląda ten wątek.

Offline nolifesking

Gurren Lagann (nisko latające spojlery)
« dnia: Wrzesień 03, 2008, 10:48:48 am »
Tengen toppa Guran Lagan
...
Z jednej strony mozna powiedzie, ze banalna fabula, wszystko naciagana do granic niemozliwosci  i nieskonczonosc (patrzcie ostatnie odcinki). Jednak..
Wlasnie pierwsze 8 odcinkow przyciagnelo mnie jak magnez nie mogelem sie oderwac. Potem Po sami-wiecie-czym
Spoiler: pokaż
smiercí najlepszego bohatera tej serii: Kamina
odechcialo mi sie to ogladac. Ale tylko na jeden dzien potem z nadzieja siegnalem po wiecej. W sumie dopiero jak glowny bohater dorosl bylo ciekawiej.
Spoiler: pokaż
Myslalem ze moze jakos Kamina nie umarl ze wroci z tym swoim "A za kogo mnie masz!!" ech niestety
Ladna kreska, chociaz te mechy jakies nie za piekne to jest ciekawa odmiana dla 'przypominajacych ksztaltem czlowieka' mechow z innych serii. I muzyka! Niech mi ktos przypomni za tydzien jak wroce do Polski zebym znalazl soundtrack do tego!!

Offline Konował

Gurren Lagann (nisko latające spojlery)
« Odpowiedź #1 dnia: Wrzesień 03, 2008, 11:14:42 am »
Mnie też nie pasowała śmierć pewnej osoby z 8 ep :)
Po tym jak dorośli było ciekawiej, ale dalej było to "tylko" ratowanie świata.


"...zeznając prawdę i tylko prawdę nie pamiętając nic z tego co jest mu wiadome"

Offline Sajuuk'

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 018
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • z'; DROP TABLE profile; --
    • sireliah.com
Gurren Lagann (nisko latające spojlery)
« Odpowiedź #2 dnia: Wrzesień 03, 2008, 05:36:19 pm »
ORE WA DARE TO OMOTTEIRU???!!!

Gurren-Lagannowi mogę wybaczyć mało odkrywczą fabułę i nadmierny patos. Właściwie wszystko jest tam żywiołowe i przesiąknięte spiral powerem, a na "zdarzeniu" z ósmego epka IMO seria zyskała bardzo wiele. No już chyba nie trzeba wspominać, że animacja i muzyka czerpie z najlepszych tradycji Gainaxu, m.in. obu Gunbusterów, iwanżiliona i FLCL, więc miażdży krótko mówiąc.

Nie zapowiada się żeby źródełko gatunku "mecha" miało się wkrótce wyczerpać.  :D
"Był to chłopak tak piękny, że nie musiał się nawet myć" - T. Konwicki, "Dziura w niebie"

Offline nolifesking

Gurren Lagann (nisko latające spojlery)
« Odpowiedź #3 dnia: Wrzesień 04, 2008, 04:57:39 pm »
Cytat z anime Gurren Lagan:
ORE WA DARE TO OMOTTEIRU?!
Cytat zasluguje na miejsce na podium najlepszych tekstow w anime!
Kamina to w ogole najbardziej pociagajaca postac jaka dotad spotkalem. Nawet Lulu z Code Geass nie ma tyle charyzmy co on.
Cytuj
Mnie też nie pasowała śmierć pewnej osoby z 8 ep 
Po tym jak dorośli było ciekawiej, ale dalej było to "tylko" ratowanie świata.
Hehe tylko swiata :D ?
Cytuj
Gurren-Lagannowi mogę wybaczyć mało odkrywczą fabułę i nadmierny patos
... a nawet to, ze w tych bardziej spokojnych odcinkach niestarali sie za bardzo i kreska jest kiepskawa (na przyklad te odcinki z  Kuro no Kiodai  czy Onsen).
Cytuj
a na "zdarzeniu" z ósmego epka IMO seria zyskała bardzo wiele.
Po obejrzeniu drugi raz stwierdzam, ze masz racje. Bez tego seria nie moglaby isc na przod z takim pedem jak potem szla ale...
(moja alternatywa)
Spoiler: pokaż
Nie musili go zabijac, mogli na przyklad wyslac go do innego wymiaru bog wieco. Tak mi bylo zal Yoko :( - szkoda takiej fajnej dziewczyny, w koncu zostala dyrektorem w szkole bog wie gdzie no i sama...


Z jednego tylko nie jestem zadowolony.
Spoiler: pokaż
Mianowiscie z zakonczenia. Nic sie nie skonczylo dobrze dla bohaterow. Wielu zginelo, Ksiezniczka rozplynela sie zaraz po slubie z Simonem, Yoko zostala starsza panna i uczyla w szkole nie wiadomo gdzie. Jedynie ten wazniak skonczyl jakos..


Poprawiłam ostatni cytat na spoiler tag. Mi
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 05, 2008, 10:19:50 am wysłana przez nolifesking »

Offline Jackal

Gurren Lagann (nisko latające spojlery)
« Odpowiedź #4 dnia: Wrzesień 04, 2008, 06:41:27 pm »
hmmmmmmm jeśli można to chciałbym ładnie poprosić o link opisujący to anime (ORE WA DARE TO OMOTTEIRU) bo nawet mój nie zastopiony przyjaciel gogiel nic mi nie może powiedzieć na ten temat.....

Offline Konował

Gurren Lagann (nisko latające spojlery)
« Odpowiedź #5 dnia: Wrzesień 04, 2008, 06:53:37 pm »
hmmmmmmm jeśli można to chciałbym ładnie poprosić o link opisujący to anime (ORE WA DARE TO OMOTTEIRU) bo nawet mój nie zastopiony przyjaciel gogiel nic mi nie może powiedzieć na ten temat.....

hehehe, to nie anime tylko cytat :) mowa o Tengen toppa Guran Lagan

Co do zakończenia, to jak wyglądało to z chronologią ? Najpierw Yoko i Simon mieli pewnie nie więcej niż
Spoiler: pokaż
15 lat potem akcja skoczyła 7 lat do przodu, a pod koniec chyba o 20. Pewnie się mylę ale za bardzo postarzeli Yoko i Simona pod koniec serii.


"...zeznając prawdę i tylko prawdę nie pamiętając nic z tego co jest mu wiadome"

Offline Sir_Ace

Gurren Lagann (nisko latające spojlery)
« Odpowiedź #6 dnia: Wrzesień 04, 2008, 07:00:21 pm »
ink opisujący to anime (ORE WA DARE TO OMOTTEIRU)

To nie tytuł anime, tylko cytat jednego z głównych bohaterów anime omawianego od kilku postów - Tengen Toppa Gurren-Lagann.

Sam obejrzałem jedynie kilka odcinków - wyschło mi źródełko i jakoś już nie mogłem się zebrać do ponownego sięgnięcia.
I'd like to be a tree

Offline nolifesking

Gurren Lagann (nisko latające spojlery)
« Odpowiedź #7 dnia: Wrzesień 05, 2008, 10:25:34 am »
Konowal co do chronologii w Guren Laggan
Kamina ma na oko 17, 18 lat, Simon 11, lub 12, Joko 15 lub 16. Wszyscy troje sa w roznym wieku. Takie odnosze wrazenie bo nigdzie w anime nie ma powiedziane ile maja tak naprawde.
Akcja po 13 odcinku przesuwa sie o 7 lat do przodu i tak trwa az do samego konca. Po napisach koncowych ostatniego odcinka(27) jest krocitko o tym jak wyglada swiat 20 lat pozniej. Jak dla mnie to wcale ich nie postarzali tak bardzo. No bo jak moze wygladac osoba ktora ma juz 40 lat. Wlasnie tak. Jeno wazniak wygladaj jakby mial juz 60 :P i ta jego twarz.... przesadzili smieszna po prostu.

Mi ... chyba powinnas przenies kilka postow z tad do nowego tematu: Tengen Toppa Guren Lagan. Co Ty na to :D ?

Offline Konował

Gurren Lagann (nisko latające spojlery)
« Odpowiedź #8 dnia: Wrzesień 05, 2008, 10:54:10 am »
nolifesking: czyli wychodzi że simon i yoko nie przekroczyli 45 lat. Mówiąc że za bardzo ich postarzeli miałem na myśli że wyglądają jakby mieli po 60 lat :) Przecież 45 lat to nie jest tak dużo
nowy temat ttgl to jeszcze wcześniejsze posty z tego działu mógłby mieć ;)


"...zeznając prawdę i tylko prawdę nie pamiętając nic z tego co jest mu wiadome"

Offline Silent Angel

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 2 024
  • Total likes: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mirage of Deceit
    • MAL
Odp: Gurren Lagann (nisko latające spojlery)
« Odpowiedź #9 dnia: Wrzesień 05, 2008, 09:21:53 pm »
Jak spoilerowac to po całości ;)

W sumie chodzi o jedno pytanie bardziej:
Spoiler: pokaż
Ktoś może mnie uświadomić czemu uśmiercili "Nię"? Bo argumenty z serii były dla mnie widać tak naciągane, że nawet ich nie zarejestrowałam. A z Simona zrobili koniec końców typowego żulka. Wszyscy byli szczęśliwi oprócz głównego bohatera który skończył szwendając się jak bezdomny gdzie popadnie. Zakończenie nie przypadło mi do gustu tak jak i Noliemu zresztą :P

Offline Bere

Odp: Gurren Lagann (nisko latające spojlery)
« Odpowiedź #10 dnia: Wrzesień 05, 2008, 09:43:58 pm »
Spoiler: pokaż
Ktoś może mnie uświadomić czemu uśmiercili "Nię"? Bo argumenty z serii były dla mnie widać tak naciągane, że nawet ich nie zarejestrowałam.


Spoiler: pokaż
O ile pamiętam miała od urodzenia w sobie to antispiral gene przez co zniknęła właśnie z  pokonaniem antispirali ? A poza tym że tak jest ciekawiej, [w końcu była córką Lorda Genome] 'razem żyli długo i szczęśliwie' jest zbyt cliché jak na tak dobre anime ?


Spoiler: pokaż
A z Simona zrobili koniec końców typowego żulka. Wszyscy byli szczęśliwi oprócz głównego bohatera który skończył szwendając się jak bezdomny gdzie popadnie.


Spoiler: pokaż
Już Ci to tłumaczyłem dziewczynko, to było jego szczęście. To robił od zawsze i to chciał robić.


Możemy sobie darować to żałosne wstawianie wszystkiego w 'omg spoljer warnign' ? W /KODOGIASU/ tego nie ma, ja nie oglądałem na przykład R2 a nic się nie skarżę.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 05, 2008, 09:50:07 pm wysłana przez Bere »

Offline Sajuuk'

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 3 018
  • Total likes: 0
  • Płeć: Mężczyzna
  • z'; DROP TABLE profile; --
    • sireliah.com
Odp: Gurren Lagann (nisko latające spojlery)
« Odpowiedź #11 dnia: Wrzesień 05, 2008, 10:02:37 pm »
Chronologia? Nolife, Yoko1 na pewno nie była aż tak młoda, jak dla mnie to co najmniej dwadzieścia-n lat. A wygląd Yoko3 i innych bohaterów można łatwo wytłumaczyć (albo sprytnie obejść), bo przecież GL ma miejsce w przyszłości, nie wiadomo ile w takich warunkach żyją ludzie. Poza tym tyle fikcji w tym anime, że doprawdy czepianie się wieku zakrawa na jakiś absurd. Jakoś nikomu nie przeszkadza brak efektów relatywistycznych i inercji podczas walk w kosmosie na TAKĄ skalę.  :D

Cytuj
... a nawet to, ze w tych bardziej spokojnych odcinkach niestarali sie za bardzo i kreska jest kiepskawa (na przyklad te odcinki z  Kuro no Kiodai  czy Onsen).

No fakt, ale w sumie dzięki temu animacja wygląda na bardzo dynamiczną, jakby sami autorzy nie nadążali za akcją.  :) Jak dla mnie efekt jest niezły, podobnie jak "umangowienie" kreski przy dramatycznych momentach.

@Silent Angel:
Spoiler: pokaż
Chodziło o to, że Nia została skopiowana i nadpisana przez antyspirale. Oryginał Nia'i przestał istnieć w tym procesie, na rzecz wirtualnego odpowiednika. Jej wersja antyspiralowa istniała przez jakiś czas, ale wraz z porażką jej tworców musiała odejść. Faktycznie to rozwiązanie trochę z rodzaju deus ex machina, bo właściwie PRAWDZIWA Nia nie musiała znikać podczas kopiowania. Jednak końcówki z rodzaju happy end mają tą wadę, że brzmią banalnie i w pewien sposób kłócą się z naszym wyobrażeniem rzeczywistości. Tragedia na końcu (zaakceptowana dawno przez Simona) tworzy iluzję prawdopodobieństwa; przez to cała historia zyskuje jakiś sens.
Może to odważna i trochę naiwna interpretacja, ale śmierć Nia'i odczułem jako dowód, że Tengen Toppa Gurren-Lagann opowiada last but not least o ludziach z krwi i kości, że możemy się czegoś od nich o sobie nauczyć.


A zapomniał bym! Są walory zacierania różnic spolecznych. Jeden z ciekawszych bohaterów jest transseksualistą i nie ginie straszną śmiercią!  :eek:
"Był to chłopak tak piękny, że nie musiał się nawet myć" - T. Konwicki, "Dziura w niebie"

Offline Silent Angel

  • Szafarz bracki
  • *****
  • Wiadomości: 2 024
  • Total likes: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Mirage of Deceit
    • MAL
Odp: Gurren Lagann (nisko latające spojlery)
« Odpowiedź #12 dnia: Wrzesień 05, 2008, 10:24:41 pm »
Przykro mi ale tlumacznie Sajuuk'Khar bardziej przypadło mi do gustu niż pokrętne tłumaczenie Berego :P

Spoiler: pokaż
A co "happy endów" to rzeczywiście w teraźniejszych anime jest ich wiele i to zazwyczaj w dość kiepskich seriach, co może właśnie kojarzyć się z kiczem i komerchą. Bo te bardziej ambitne zazwyczaj kończą się tragicznie. Więc nie dziwię się czemu taki tragiczny koniec mógł przypaść innym do gustu. 


Zakończenie nie pasuje do całego klimatu tego anime moim skromnym zdaniem.

Jakby miało to za sobą pociągnąć jakąś głębsza treść to takie zakończenie miałoby sens.
A tak sknocili i pozostał niesmak u widza.

Chociaż widać nie u wszystkich ;)
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 05, 2008, 10:29:25 pm wysłana przez Silent Angel »

Offline Bere

Odp: Gurren Lagann (nisko latające spojlery)
« Odpowiedź #13 dnia: Wrzesień 05, 2008, 10:56:23 pm »
I am not here to state the obvious you know...  :roll:

Dopisuję się, co by nie robić bałaganu: Bere słusznie pisze, jako że temat jest stricte o Gurrenie to możecie już sobie odpuścić wstawianie spojler tagów, będzie czytelniej.
Mi.
« Ostatnia zmiana: Wrzesień 06, 2008, 10:35:47 am wysłana przez Miranda »

Offline Szyszka

  • Redakcja KZ
  • Radca bracki
  • *
  • Wiadomości: 4 517
  • Total likes: 0
  • Płeć: Kobieta
  • Nyeco Większe Zuo
Odp: Gurren Lagann (nisko latające spojlery)
« Odpowiedź #14 dnia: Wrzesień 06, 2008, 07:12:35 pm »
przecież to anime w ani jednym kawałku nie jest standardowe. Twórcy drą łacha z nawiedzonych fanek uśmiercając najbardziej seksownego faceta praktycznie na samym poczatku, drą łacha z miłośników "otoko no roman~", którzy myślą, że pokonanie bossa to jest szczyt szczytów a potem wszyscy żyli długo i szczęśliwie, bo pokonanie króla jest końcem roboty i można iść spać, podczas gdy prawdziwa orka dopiero się zaczyna po upadku systemu. Fragment z Rossiu był genialny, pokazywał to, czego nigdy nikt nie pokazał do tej pory - że w zderzeniu z codziennymi przeciwnościami bohaterowie czasu wojny dają ciała i tylko przez głupie szczęście im się udaje cokolwiek osiągnąć - tak samo jak zapaśnik, który potrafi wyrwać bez problemu 100 kilo padnie jakby miał przez cały dzień nosić paczki po 10 kilo. Ale nie, ludzie, którzy chcą bajkowego "ładnie się biją i wszystko jest cacy" larum podnoszą, bo Gainax ośmielił się pokazac kawałek prawdy. Ło Maryjo, jak uni mogli takie smutne i brzydkie pokazać, przecie animu to zabawa! Jak sie oczekuje bajki, to sie jest złym na Rossiu i wciska się go w najprostsze wyjaśnienie, żeby do biało-czarnego pasowało i bajeczki nie psuło i kręci sie nosem na rozpłynięcie się Ni'i.

Zakończenie pasuje idealnie do całego klimatu anime, które od pierwszego odcinka krzyczy, że nic nie jest takie, jakie oczekujesz. Zakończenie mówi: Simon, możesz być bohaterem na czas wojny, ale naprawdę dajesz ciała na czas pokoju. Wojna przynosi tylko smutek, nawet zwyciestwo nie jest końcem, ale początkiem drogi. Całe anime wbija to do głowy, że głośni bohaterowie są potrzebni, ale o wiele lepiej będzie spojrzeć na bohaterów codzienności, niz wznosić pomniki. Cóż zyskał wrzaskliwy Kamina poza wspomnieniem paru osób? Łatwo jest umrzeć za kogoś, o wiele trudniej jest dla kogoś żyć. Dlatego Simon odszedł - jeśli będzie potrzeba, powróci. Ale historia będzie pamiętać o Rossiu, nie o nim czy Ni'i.
mam na avku pikacza
co się nie zatacza
z oponką lata
a w tle męska klata

 

anything