Ja niestety odwrotnie... Po drugim tomie dziękuje bardzo Panu Ellisowi za tą serię. Niestety, finanse ograniczone, a na naszym polskim ryneczku wychodzi coraz więcej ciekawych i wartych przeczytania rzeczy.
Pierwszy tom był spoko. Akcja się rozkręcała bohaterowie się poznawali, a czytelnik poznawał o co chodzi w świecie przedstawianym przez Ellisa. A drugi tom jakiś taki smętny i bez wyrazu totalnie.
Mi się wydaje, że Authority i właśnie Planetary to obecnie najsłabsze serie Manzoku